Oddam kotka

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 25, 2009 19:04 Re: Oddam kotka

sebriel pisze:
kotek95monika pisze:3.Nie wiem w jakich ilościach ,bo nie ograniczamy kotom dostempu do pożywienia (głodzimy ich).



Wiesz, ale ograniczanie kotom dostępu do jedzenie nie jest jednoznaczne z głodzeniem... :roll: Są koty które jak mają non stop dostęp do jedzienia, to tyja do monstrualnych rozmiarów, i uwierz mi, nie są z tego powodu szczęśliwe :? Wyobraź sobie, że w ciągu 20 dni tyjesz z 60 kg do 90. Trochę niepokojące, prawda?
Gdybym nie "głodziła" moich kotów, to miała bym w domu 8 chodzących paczek, miawających problemy z bieganiem, wypróżnianiem się, cukrzycą i innymi chorobami.
Przemyśl to.



A z czym ??
Ale nie wszystkie koty ??
Ale ja nie wiem ile on wcześniej ważył więc nie można powiedzieć że akurat tyle przytył.
Ale on nie ma takich problemuw ,tylko ju tak nie biega bo siły nie ma w nogach i tyle.

kotek95monika

 
Posty: 107
Od: Sob wrz 12, 2009 11:16

Post » Śro lis 25, 2009 19:05 Re: Oddam kotka

Moniko, to nie są aktualne fotki kota

Zdjęcia na pościeli zrobione 01.11.2009 r.
Zdjęcia na kocu zrobione 10.11.2009 r.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lis 25, 2009 19:11 Re: Oddam kotka

Ale on nie ma takich problemuw ,tylko ju tak nie biega bo siły nie ma w nogach i tyle.

hmm, ale zastanów się, niedawno biegał, gonił, wręcz prawie mordował innne koty. A teraz nie może. To naprawdę nie jest normalne- miałam w domu potwornego że się wyrażę dominanta. Ważył, ile ważył (a lekki nie był, gdzieś ok 9 kg, ale to był największy kot jakiego do tej pory widziałam 8O - największy pod względem rozmiarów, nie tylko szerokości;)) ale pogodna/niepogoda/zły/dobry nastój- inne koty ganiał. nie ma zmiłuj się. I gdyby pewnego dnia przestał- naprawde zaczęła bym się martwić.


A z czym ??


Z dbaniem o kota? przynajmniej "głodzenie" w tym twoim rozumieniu. kot nie człowiek- nie rozumie, że jak będzie otyły, to będzie się źle czuł. A koty "po przejściach", które zaznały głodu, często najadają się "na zapas". Mimo, iż żarcie mają. Pękną, a zjedzą wszystko w zasięgu wzroku.
Wybacz, ale nie udowodnisz mi, że utuczenie kota na szynkę jest jednoznaczne z miłością :twisted:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro lis 25, 2009 19:27 Re: Oddam kotka

kotek95monika pisze: A z czym ??
Ale nie wszystkie koty ??
Ale ja nie wiem ile on wcześniej ważył więc nie można powiedzieć że akurat tyle przytył.
Ale on nie ma takich problemuw ,tylko ju tak nie biega bo siły nie ma w nogach i tyle.


Kot na diecie nie równa się kot głodny czy zabiedzony. Często starsze koty i kastraty tyją... ale żeby przytyć tyle w 20 dni, to chyba musiałby tylko dniami jeść i leżeć plackiem. Widziałam koty otyłe (i nie konfabuluję, nie były duże, tylko zwyczajnie grube), na które strach było patrzeć, z trudem się ruszały, ale mądrzy właściciele doprowadzali je do takiego stanu kilka lat.
Choroby związane z otyłością nie pojawiają się tak od razu (i, co ważniejsze, nie muszą się rzucać w oczy na początku).
Uważasz, że to w porządku, kiedy kot, zwierzę z natury ruchliwe, nie ma sił nawet porządnie sobie pobiegać?
Tu trzeba iść do weterynarza, ustalić dietę, kroplami można się zająć potem.

Choć ogólnie mam jakieś niemiłe przeczucie, że wcale na te krople nie zbierasz, a w stosunku do ludzi, którzy zbierają na własne przyjemności, zasłaniając się zwierzętami, jestem przewrażliwiona - a sporo takich przypadków było (niekoniecznie na tym forum, choć tu pewnie też). Mam nadzieję, że nie jest tak w Twojej sytuacji, ale jak to jest, że Twoich rodziców stać na utrzymanie takiego zwierzyńca, a na krople już nie?
I czemu tyle osób ma wrażenie, że zmyślasz?

sebriel pisze:Z dbaniem o kota? przynajmniej "głodzenie" w tym twoim rozumieniu. kot nie człowiek- nie rozumie, że jak będzie otyły, to będzie się źle czuł. A koty "po przejściach", które zaznały głodu, często najadają się "na zapas". Mimo, iż żarcie mają. Pękną, a zjedzą wszystko w zasięgu wzroku.
Wybacz, ale nie udowodnisz mi, że utuczenie kota na szynkę jest jednoznaczne z miłością :twisted:


A moja babcia tak uważa, tylko w stosunku do mnie :twisted:

Shoo

 
Posty: 1116
Od: Pt lis 06, 2009 21:41
Lokalizacja: Warszawa (okolice)

Post » Śro lis 25, 2009 19:38 Re: Oddam kotka

kotek95monika pisze:
jaaana pisze:Moniko
Ile kotów macie w domu ( u Ciebie i u babci)?



Wszystkich z ostatnio podrzuconą kotką jest osiem.
(Ale co to ma do rzeczy ?).


Bo miesiąc temu były trzy.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro lis 25, 2009 19:40 Re: Oddam kotka

Pisałam że nie wiem ile ważył jak zaczełam pisać ,owszem chyba pisałam że około siedmiu ale to były tylko przypuszczenia.A zresztą nie jestem do końca pewna że tyle waży bo był ważony na normalnej wadze z człowiekiem ,no a potem się odjeło wagę człowieka od wagi z kotem i wyszło.
No ale jak dla mnie no to kot idzie jeść jak jest głodny a nie je dla kaprysu.

kotek95monika

 
Posty: 107
Od: Sob wrz 12, 2009 11:16

Post » Śro lis 25, 2009 19:41 Re: Oddam kotka

W ciągu 20 dni kot stracił siły na bieganie? Natychmiast idź z nim do weta - to nie jest normalne. :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lis 25, 2009 19:49 Re: Oddam kotka

W związku z tym, że nie wiemy, jaki był naprawdę przyrost wagi, nie mówmy już nic o kilogramach. Był gruby, jest trochę grubszy.
Tym bardziej niepokojące jest to, że niemal z dnia na dzień przestał biegać, gryźć, przestał być aktywny. To jest wyraźna oznaka choroby. Tym bardziej, że, jak mówisz, nie przytył raptownie.
A czy teraz kot je? Nie stracił apetytu?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro lis 25, 2009 19:51 Re: Oddam kotka

Wiecie co, mnie ręce i nogi opadły. :|
Obrazek Grubcio przygarnięty 3 listopada 2009. :)

Yorke86

 
Posty: 45
Od: Pt lut 29, 2008 10:12
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 25, 2009 20:05 Re: Oddam kotka

Yorke86 pisze:Wiecie co, mnie ręce i nogi opadły. :|


Gdybym była facetem, to powiedziałabym, że opadły mi nie tylko ręce i nogi....

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lis 25, 2009 20:07 Re: Oddam kotka

Monika
Kot nie wygląda mi na 10 kg, wiec może przy okazji wizyty u weterynarza po prostu go zważ.. Ta jest konieczna skoro kot nagle stracił zainteresowanie aktywnością i jak piszesz 'nie ma sił'.. nawet przy nagłym przyroście wagi, to znak, że z kotkiem coś niedobrego może się dziać (kot nie powie, ze go coś boli, bo niby jak?).. mierzyłaś mu temperaturę? To i inne choćby manualne badania wykona weterynarz, by ocenić stan kotka..
Po łapkach, bo z zdjęć trudno ocenić (cała sylwetka), widać, że kotek dość tłuściutki .. warto zastanowić się nad dietą, a już na pewno kontrolą wagi, by już nie było przyrostów.. Kastraci potrzebują mniej energii dostarczanej w jedzeniu, stad są specjalne linie weterynaryjne karm dla nich (można ustalić terminy karmień dla zwierząt tak by karma non stop nie stała w miskach, a koty jadły to co dla nich przeznaczone, młode swoje a kastrowane własną.. to naprawdę nie jest dla nich zdrowe !!!).. Kolejne to karmy które podałaś, nikomu przy zdrowym rozsądku bym ich nie poleciła (poczytaj skład) !!! , poczytaj i zmień na specjalne, lub dietę domową.. o ile dieta domowa wymaga troszkę pracy, ale jest tania, to specjalne karmy już troszkę kosztują, ale wydając na nie, zaoszczędzasz na wizytach u weterynarza, bo koty rzadziej chorują.. warto tak zainwestować..
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze napiszesz już po wizycie u Weta...
lesna
 

Post » Śro lis 25, 2009 20:08 Re: Oddam kotka

Nie no Meksyk.Dziewczyna faszeruje kota whiskasem i nie ogranicza mu jedzenia bo wyjdzie na to ,ze go głodzi ( gdybym ja pozwalała jeść Diegitowi tyle i co chce to już by się toczył),kropli nadal nie ma,kot z dna na dzien przestał być aktywny i Monika nie widzi w tym nic niepokojacego wręcz przeciwnie cieszy się ,że kicur nie gania kotów.
Yorke86 pisze:Wiecie co, mnie ręce i nogi opadły. :|
mi opadły ręce,nogi i jeszcze szczękę z podłogi zbieram :evil: ....żal mi tego kota.W wątku ktoś pisał ,że jest chętna osoba na adopcję kicura.Może to będzie najlepszy sposób aby kot miał należytą opiekę.a wizyty u weta pewnie nie będzie tak jak i kropli.

martaslupsk

 
Posty: 2778
Od: Sob paź 17, 2009 16:23
Lokalizacja: Słupsk

Post » Śro lis 25, 2009 20:11 Re: Oddam kotka

lesna pisze:Pozdrawiam i mam nadzieje, ze napiszesz już po wizycie u Weta...


A może teraz okaże się, że kot wyzdrowiał, śmiga jak torpeda i już nie musi być u weta? Dlaczego to by mnie wcale nie zdziwiło?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lis 25, 2009 20:12 Re: Oddam kotka

tak czytam te posty od początku i wiecie co??????????
oooooo coooooooo chodziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii'
już zgupiałem ile kot waży czy jest cięższy od Moniki czy . czy Monika od kota ,dla dobra kota i Moniki zamknijcie już ten wątek
mam waryjota na punkcie KOTAhttp:
http://change.menelgame.pl/change_please/4432616/
proszę kliknij nic nie kosztuje-dziękuję

dzidek

 
Posty: 58
Od: Pon wrz 03, 2007 20:15
Lokalizacja: kraków

Post » Śro lis 25, 2009 20:21 Re: Oddam kotka

dzidek pisze:tak czytam te posty od początku i wiecie co??????????
oooooo coooooooo chodziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii'
już zgupiałem ile kot waży czy jest cięższy od Moniki czy . czy Monika od kota ,dla dobra kota i Moniki zamknijcie już ten wątek


Też jestem za tym, żeby skończyć tę farsę.

vega36 pisze:
lesna pisze:Pozdrawiam i mam nadzieje, ze napiszesz już po wizycie u Weta...


A może teraz okaże się, że kot wyzdrowiał, śmiga jak torpeda i już nie musi być u weta? Dlaczego to by mnie wcale nie zdziwiło?


Ja bym stawiała na to, że wet jest na dożywotnim urlopie. Po przeczytaniu tego wątku nie zdziwię się, jak się okaże, że nie ma żadnego kota...

Shoo

 
Posty: 1116
Od: Pt lis 06, 2009 21:41
Lokalizacja: Warszawa (okolice)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka, smoki1960, Szymkowa i 53 gości