SchronWro

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2009 13:58 Re: SchronWro

Jutro chyba będę musiała sobie zrobić "day off" bo w pracy stos papierów mi leży na biurku i tak na mnie patrzą te papiery i patrzą, o tak :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 14:18 Re: SchronWro

Czy któraś z Was wie może, czy ten kocurek jest wykastrowany? Moja współlokatorka wczoraj przeglądała zdjęcia w tym wątku i ten kot "wydał jej się podejrzany" - tzn. wydaje jej się, że może być to nasz uciekinier Gapcio. Mi się nie widzi, ale lepiej sprawdzić. W razie czego podeślę ojca do schronu - ja niestety mieszkam w Krakowie.
Kruszyna pisze:Obrazek Kocur, wiek nieokreślony

A, i jeszcze: czy Roman jest już długo w schronisku? Bo on też jest gapciopodobny - my już w każdym burym widzimy naszą zgubę :cry:

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 14:26 Re: SchronWro

katikot pisze:Czy któraś z Was wie może, czy ten kocurek jest wykastrowany? Moja współlokatorka wczoraj przeglądała zdjęcia w tym wątku i ten kot "wydał jej się podejrzany" - tzn. wydaje jej się, że może być to nasz uciekinier Gapcio. Mi się nie widzi, ale lepiej sprawdzić. W razie czego podeślę ojca do schronu - ja niestety mieszkam w Krakowie.
Kruszyna pisze:Obrazek Kocur, wiek nieokreślony

A, i jeszcze: czy Roman jest już długo w schronisku? Bo on też jest gapciopodobny - my już w każdym burym widzimy naszą zgubę :cry:


Katikot - najlepiej priv do Kruszyny plus opis znaków szczególnych, na co reaguje, przy czym się wścieka itp. Dziewczyny w sobotę będą w schronie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 14:48 Re: SchronWro

Gibutkowa pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:To popracujcie nad nim troche,bo moze DS bym mu dala...No i jak on z kuwetka i kontaktem do innych kotów?Bo jedna "wariatka'-Kitka mi starczy :P


Czyżby kolejny kandydat do miauczenia po niemiecku :D Jak tam sprawa emigracji kotków za nasza zachodnią granicę? Cos już wiadomo więcej?

EDIT: Żle przeczytałam. Zamiast DS przeczytałam DT i dlatego przyszedł mi do głowy ten pomysł z niemcami szczególnie że chłopak ciooorny jak noc :)


Z tymi Niemcami to jescze nic na 100%,bo Julita najpierw wyłapuje biedy z ulicy...Jesli bedzie miejsce to moje 1-2 pojada, jesli nie..dalej tu mieszkaja...Ten czarny kulasek od razu został przeze mnie "upolowany"biedaczysko, ale był cholerka dzikus, wiec został w schronie.Na razie to tylko "może bym go wzieła"-jakby ktos go pokochał to niech idzie ...jesli jednak nie to zobaczymy...Jakos transport do Warszawy sie skombinujeod Was, a ja po niego przyjade jak tylko w weekend jakis to bedzie.Na razie jak wspomniałam-obserwujcie go, zeby do mojego meża "usmiechnac"sie troszke potrafił... :twisted:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro wrz 23, 2009 15:00 Re: SchronWro

BOZENAZWISNIEWA pisze: zeby do mojego meża "usmiechnac"sie troszke potrafił... :twisted:


Hehe :ryk:

Jak ja mam dobrze że mój TŻ też kociarz :D I jak moja kota broi i ją zrugam to tylko słyszę co chwilę: "Eeeej... nie krzycz na nią" :)
Nawet ostatnio (jak mu pokazywałam Kamilke i wyłam po nocach nad tą bidą) to stwierdził że jak będziemy na emeryturce albo będziemy mieć pracę w domu (i oczywiście będziemy na swoim) to może byśmy założyli szpitalik dla zwierząt :D Kooocham go za to, tego mojego Kociarza :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 15:03 Re: SchronWro

A jak siostrze mojego TŻ się nie zmieni (kończy gimnazjum) to będziemy mieli weterynarza w rodzinie ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 16:44 Re: SchronWro

Gibutkowa pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze: zeby do mojego meża "usmiechnac"sie troszke potrafił... :twisted:


Hehe :ryk:

Jak ja mam dobrze że mój TŻ też kociarz :D I jak moja kota broi i ją zrugam to tylko słyszę co chwilę: "Eeeej... nie krzycz na nią" :)
Nawet ostatnio (jak mu pokazywałam Kamilke i wyłam po nocach nad tą bidą) to stwierdził że jak będziemy na emeryturce albo będziemy mieć pracę w domu (i oczywiście będziemy na swoim) to może byśmy założyli szpitalik dla zwierząt :D Kooocham go za to, tego mojego Kociarza :)



Wiesz mój moze tez kochałby koty, ale jest ich dzisiaj 19,wiec bardzo ich nie kocha...zaraz Samanthe wioze ,bo szczekoscisk ma i slina jej z pysia leci...Peja ok.Mój maz nie jest zły-podjedzie w Siedlcach ze mna do weta...bo na wywiadówce jest, wiec wskakuje do busa i tam na Niego poczekam.Sami pewnie kroplówke dostanie , bo od wczoraj nie widziałam ,zeby jadła,a podsuwałam ulubione pod pysio... :( Jade zaraz -trzymajcie sie babeczki-kociareczki,hi,hi.Mojego Milusia wymiziam i diabełka (jak sie da) :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro wrz 23, 2009 17:38 Re: SchronWro

katikot pisze:Czy któraś z Was wie może, czy ten kocurek jest wykastrowany? Moja współlokatorka wczoraj przeglądała zdjęcia w tym wątku i ten kot "wydał jej się podejrzany" - tzn. wydaje jej się, że może być to nasz uciekinier Gapcio. Mi się nie widzi, ale lepiej sprawdzić. W razie czego podeślę ojca do schronu - ja niestety mieszkam w Krakowie.
Kruszyna pisze:Obrazek Kocur, wiek nieokreślony

A, i jeszcze: czy Roman jest już długo w schronisku? Bo on też jest gapciopodobny - my już w każdym burym widzimy naszą zgubę :cry:



Z tego, co wiem, to Roman siedzi już w schronie od dawna, na pewno był już w połowie czerwca tego roku. Niestety nie wiem, czy ten kocur jest wykastrowany, bo nie było takiej informacji na kartce przy jego klatce :(
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 18:00 Re: SchronWro

BOZENAZWISNIEWA pisze:...
Z tymi Niemcami to jescze nic na 100%,bo Julita najpierw wyłapuje biedy z ulicy......

Taka możliwość najprawdopodobniej istnieje praktycznie od ponad 1,5 roku. Najprawdopodobniej, ponieważ nie utrzymuję ciągłego kontaktu z osobą, która się tym zajmuje, ze względu na brak zainteresowania. Możliwe jest wyekspotowanie wielu (>10) futer jednocześnie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 18:32 Re: SchronWro

Ja bardzo chętnie wyeksportowałabym futerka,tylko musiałbyś napisać jakie koszty to ze sobą niesie i czy koty muszą być super zdrowe ,czy to sprawdzony domek i jak to organizacyjnie wygląda:)
Bez takiego wsparcia w tym roku nie mamy szans na sukces. Ja już wyadoptowałam wiele kotów do Niemiec i jestem zadowolona :wink:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 18:35 Re: SchronWro

Poza tym Diuna miała wczoraj operację zszycia powiek i narobiła nam strachu, bo po operacji dostała mega gorączkę i dychawicę. Teraz powoli dochodzi do siebie.Kciuki potrzebne. :kotek:
Czekamy na wieści od Diegi. Teraz na pewno trzeba ogłaszać te pozostałe bardzo potrzebujące kocurki...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 18:42 Re: SchronWro

U mnie są maluszki ze schronu w ilości hurtowej..... W razie posiadania zbędnych domków, proszę dzwonić :wink: 609 325 217. Bure i czarne, w wieku od 3 tygodni do 4 miesięcy......
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 18:46 Re: SchronWro

Ulv, myślałam że Ty tylko psowate ale widzę że i zakocona jesteś :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 19:00 Re: SchronWro

Mruczeńka1981 pisze:Ja bardzo chętnie wyeksportowałabym futerka,tylko musiałbyś napisać jakie koszty to ze sobą niesie i czy koty muszą być super zdrowe ,czy to sprawdzony domek i jak to organizacyjnie wygląda:)
Bez takiego wsparcia w tym roku nie mamy szans na sukces. Ja już wyadoptowałam wiele kotów do Niemiec i jestem zadowolona :wink:

Niesie to za sobą koszty sfinansowania jazdy do Zielonej Góry. Resztą zajmują się dziewczyny. (czip, paszport, przewóz, adopcja, umowa) Kopie umów wyadoptowanych do wglądu. Miasto Berlin.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 19:06 Re: SchronWro

(Napisze jeszcze raz bo coś mi nie dodało)
Czy wcześniejsze pytanie o tego czarnego kota bez łapy to chodzi o tego z kwarantanny ?
/chcę się upewnić/

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 569 gości