Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinnia pisze:nie wiem co się dzieje
zaczyna mnie to złościć
zapytałam Meganę na innym wątku co sie stało z Borysem - tutaj, na tym wątku nie odpowiada![]()
i co?
zgłoszone, wycięto wszystko,
ok, rozumiem, Ktoś ma prawo nie życzyć sobie na swoim wątku pytań o jakiegoś zaginionego psa, ok, rozumiem
wycięte posty, zostały i przeniesione w postaci odrębnego watku- nie podpisane przez kogo
ok. to też rozumiem - nie potrzeba mi tego do wiadomości
ale
ALE
teraz całkowicie zniknęły![]()
przepraszam, ale nie mam zgody na to
to były kolejne posty/pytania do Megany o Borysa,
kolejne, które zniknęły
to, że inni zapomnieli o innych futrach, które u niej zniknęły, nie znaczy, że ja mam zapomnieć o Borysie i przestać o niego pytać, bo to się komukolwiek nie podoba
oczywiście mam świadomość, że nie podoba się Meganie
i nie ma się podobać!
to nie konkurs na miss
potrzebuję uzyskać odpowiedź - tą samą, którą zadaję sobie od lat, i nie tylko ja ją sobie zadaję
tą, na którą czekam, i nie tylko ja czekam
co stało się w nocy/nad ranem/rano z 28 na 29 stycznia 2014r. z Borysem
co tam się stało?
ktoś go wypuścił?
jeśli już, to dlaczego?
czy to prawda, że Borys nie żyje od 2 lat?
dlaczego nie intensyfikowałaś poszukiwań?
dlaczego torpedowałaś poszukiwania?
dlaczego zniechęcałaś do poszukiwań?
co Ty ukrywasz?
o czym milczysz?
wszystkim będzie łatwiej, jeśli powiesz jak było naprawdę
Borys
- nie przegryzł siatki
- nie przeszedł pod nią
- nie podkopał się
- nie przeskoczył
a jednak zniknął
mówienie do Jarka, Zośki i innych "dajcie temu juz spokój" nic nie załatwi
puki nie powiesz prawdy - będę pytała
mam do tego prawo
Ty masz obowiązek
m.in. powiedzieć prawdę
marta-po pisze:Lepiej znać najgorszą prawdę, niż żyć ciągle bijąc się z myślami, zastanawiając się co się stało. Ciągłe rozdrapywanie rany. Tak jak ludzi, którzy tracą bliskich w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie doznają ukojenia dopóki nie znajdą ciała. Najgorsze jest wieczne czekanie, niewiedza.
Agneska pisze:Megana odpowiedziała 27 kwietnia 2014 roku:
viewtopic.php?f=21&t=156526&p=10549340&hilit=borys#p10549340
Szalony Kot pisze: (...)
Nie rozumiem motania, nakręcania nienawiści, nieporozumień, nie przyjmowania żadnych wyjaśnień, które nie pasują do Twojej wizji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 345 gości