Robię co tylko mogę ........ Bardzo Was potrzebujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 16, 2024 16:54 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

:cry: Szaruś [']
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon wrz 16, 2024 17:33 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Co się stało Szarusiowi? Taki dostojny kocurek :(

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto wrz 17, 2024 10:24 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Damian- iza71koty pisze:Od tygodnia mamy jesień, więc zaczęliśmy akcję z budkami,plus przez to co w postach wyżej, oraz to, ze jesteśmy oboje przeziębieni zabrakło nam czasu i sił, i nie wysłaliśmy wszystkich paczek z bazarków :( Nie mieliśmy tyle druków oraz folii bąbelkowej tak, aby paczki były dobrze zabezpieczone,a to co wysłaliśmy nadał Arek, a on jest tylko w weekendy w domu, więc 3 paczki ruszyły w sobotę. Resztę postaramy się nadać najszybciej jak tylko się nam uda.

Tydzień temu Iza przygotowała szopkę koło naszego domu, bo kotka sąsiadów z kamienicy obok- Maja- gdzieś się okociła. Kotka jest wychodząca, a nas oboje zapewniali, że wysterylizowana. Teraz kotka siedzi gdzieś w krzakach i przychodzi do nas po jedzenie.

Do tego musiałem Izie pomóc, bo Trzykrotka ma budkę w jerzynach i żeby tam dojść musieliśmy wyciąć metrowy pas jerzyn wzdłuż muru, na długości 10 metrów. Tę budkę wykorzystuje kotka jesienią, więc nie mieliśmy wyboru.

Iza targała też budki na bagna, zabezpieczała te, które tego wymagały.

Ja na terenie ROD przygotowałem działkę dla mamy i kociaków.
W terenie zielonym naprawiłem 1 domek/ karmnik. Musimy kupić banery reklamowe, bo zwykłe plandeki się rwą, a domki zabezpieczają jedzenie przed opadami i stanowią suche miejsce dla kotów, 2 są jeszcze do naprawy. U pani Doroty przeniosłem budki w inne miejsce, gdzie raczej będzie lepiej. Po za tym czeka nas oboje jeszcze sporo pracy.


Trzykrotko :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76050
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 17, 2024 19:55 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Szymkowa pisze:Chciałabym zrobić większe zamówienie, tzn 40 saszetek.
Za połowę ja zapłacę, ale mam prośbę o zrzutkę na 20 sztuk.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4818
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro wrz 18, 2024 10:21 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Szymkowa pisze:Bardzo przykro z powodu odejścia Szarusia [*]

Nie wiem, skąd bierzecie tyle sił, by zajmować się tyloma kotami i to w taką pogodę. Wielki szacunek dla Was.

Chciałabym zrobić większe zamówienie, tzn 40 saszetek.
Za połowę ja zapłacę, ale mam prośbę o zrzutkę na 20 sztuk.


Nie bierzemy.Nie mamy wyjścia.Nie możemy na nikogo liczyć.Koty-mogą liczyć tylko na to ile jesteśmy w stanie im zaoferować i dać.A dajemy cały czas swoim ogromnym kosztem.I finansowym i fizycznym.Ostatnio nie mamy sił nawet aby zrobić i zjeść kolacje.To jest mega ciężki codzienny wysiłek.Bez jakiegokolwiek dnia odpoczynku i to jest w tym najgorsze. :(
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 10:24 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

aga66 pisze:Co się stało Szarusiowi? Taki dostojny kocurek :(


Szaruś miał w styczniu zdiagnozowaną białaczkę.Wszystko było na wątku.Choroba go niestety pokonała.Ostatni steryd nie pomógł już na tyle aby kot się podniósł.Nerki też mu wysiadły.


Dziękuję Dziewczyny za pożegnanie :cry: Szarusia[*] :cry:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 10:42 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Szymkowa pisze:
Szymkowa pisze:Chciałabym zrobić większe zamówienie, tzn 40 saszetek.
Za połowę ja zapłacę, ale mam prośbę o zrzutkę na 20 sztuk.


Zapraszamy do pomocy. :1luvu: Szymkowa :1luvu: dziękuje ogromnie za wszystko :201494

Poraża mnie myśl o powodzi.Nawet nie wyobrażam sobie co by sie u nas działo.Nie chce sobie wyobrażać.Obok zalew,jezioro,bagna.Ponad 10 lat temu wody był ogrom.Koty na drzewach.Przerażone w deszczu.Zimno.Koty na mojej działce na dachu altanki.I to nie była taka woda jak teraz-tylko obfite opady i cofka.Potworne straty.Wszedzie.Sił brakowało wtedy-a teraz?jestem ponad 10 lat starsza.Nie udzwigne takiej tragedii.


Wczoraj słyszałam jak w wiadomosciach facet opowiadał jak zalało piwnice w blokowisku.Wszystkie koty sie potopiły.Ogrom kotów się potopiła.Nie moge o tym myśleć. Uciekały w miastach do piwnic .Do bezpiecznego miejsca.Suchego......Inne uwięzione na drzewach-porwane przez nurt rzeki.Inne zwierzęta.I ogromny ludzki dramat.Teraz przed zimą.........Spać nie moge.Funkcjonować normalnie bo choc robie co nalezy codzienie paraliżuje mnie strach.


Zamówiłam puszki z olx. Czekam na potwierdzenie zakupu. Poprosiłam o szybką wysyłkę.
24x 400 gram Butchers
https://www.olx.pl/d/oferta/karma-mokra ... 20bt6.html

Niestety musiałam też zamówić worek żwirku z zooplusa i puszki dla kotów w domu.Musze mieć dla maluszków i seniorów na dworzu choc po łyzeczce.Mało jedza ale chcą coś dobrego. Starosć.


Zaraz wkleję co kupiłam. Wiecej nie dam rady. Zamówienie zooplus dotrze jutro
Obrazek

Prosze o saszetki. :oops: Kończy nam sie sucha karma.Mamy resztkę w worku. :oops:
Ostatnio edytowano Śro wrz 18, 2024 10:51 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 10:51 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Poszło 50 zł.
Etiam si omnes, ego non.

ropucha

 
Posty: 1016
Od: Pt mar 15, 2013 23:54

Post » Śro wrz 18, 2024 10:55 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Poszedł blik. Bardzo mi przykro z powodu Szarusia :(. To co piszesz o kotach i powodzi to jest coś przed czym cały czas uciekam myślami. Bo aż serce pęka kiedy się myśli o tych próbujacych uciekać przed wodą zwierzętach. Kiedy nawet młode i sprawne mają małe szanse, a co dopiero starsze, schorowane...

Silverblue

 
Posty: 5577
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 18, 2024 10:58 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Chciałam pięknie podziękować :D :1luvu: alicat :1luvu: :D za jedzonko dla kociaczków i nie ukrywam troszeczkę dla seniorów. :oops: Andzia.Jóżio,Nusia,Liza,Baziu.Trzykrotka- uwielbiają RC Kitten.To stare juz koty.Jedzą mniej ale muszą dostawać cos dobrego i takiego co jedza ze smakiem.Tym bardziej ze Józio latem schudł sporo.Teraz zaczął przybierać.

Dziękujemy :201494 alicat :201494 ogromnie-za 4 kg-worek Rc Kitten i 30 pasztecików Kitten Animonda po 100 gram :201461
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 10:58 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

ropucha pisze:Poszło 50 zł.


Ogromnie dziękujemy :1luvu: :201494 za kolejne wsparcie :201461
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 11:06 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Silverblue pisze:Poszedł blik. Bardzo mi przykro z powodu Szarusia :(. To co piszesz o kotach i powodzi to jest coś przed czym cały czas uciekam myślami. Bo aż serce pęka kiedy się myśli o tych próbujacych uciekać przed wodą zwierzętach. Kiedy nawet młode i sprawne mają małe szanse, a co dopiero starsze, schorowane...


Te wsie które całkowicie znalazły się pod głęboką wodą-w tak krótkim czasie-tam ludzie nie mieli szans ratować zwierząt gospodarskich-a koty to sprawa trzeciorzędna.Miasto jeszcze gorzej.Dziki kot-jeśli moze- ucieka do piwnicy.Bo tam bezpiecznie........w czasie tamtej wielkiej powodzi -u nas wypływało tyle potopionych psów i kotów- bo to ostatnie miejsce-przed wejsciem do zalewu a potem morza -ze to był dramat.Kiedy woda opadła te zwierzęta leżały na drogach.Myśle że w tej sytuacji koty domowe są w duzo lepszej sytuacji.Mogą liczyc na ratunek.Koty wolnożyjące- nie.Te które ocalały jakimś cudem-watpię aby mogły potem liczyc na pomoc.Ludzki dramat jest tak ogromny- ze to bedzie teraz priorytetem.


Dziękujemy pięknie :1luvu: :201494


Ja myśle ze w obliczu takiego dramatu i skali powodzi nie tylko koty schorowane czy kociaki-nie mają żadnych szans.Nikt nie ma szans.Uratują się o ile pojedyńcze osobniki-jakimś cudem.Raczej nie przy pomocy człowieka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 11:12 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Zakup z olx -puszki Butchers-potwierdzony. :ok: Jak przesyłka zostanie nadana wkleimy potwierdzenie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 11:45 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

Maluszek przywieziony z naszej działki przez Damiana kiepsko reaguje na Gentamecynę.Musze załatwic od Weta receptę na Dicortineff.Chyba ze Ktoś ma i moze sprezentować? :roll: :oops: bo to kolejny dodatkowy wydatek-i to całkiem niemały ok.40 zł teraz kosztują te krople.Ogólnie kociak reaguje dobrze na antybiotyk ,je ma apetyt,bawi sie ale jest duzy nadal kłopot z oczkami.W sumie dobry byłby albo Dicortineff albo Tobrospopt.Nie ma Ktoś na zbyciu? :oops:

Na drugi dzień po uratowaniu maluszka z bagien-próbowałam ogarnąć sytuację.Ustalić-Co z matką i czy uratował sie czarny maluszek-którego trzy dni wczesniej widziałam razem z tym zabranym potem z bagien.Obawiałam sie ze dzień wczesniej padł ofiarą owego szopa.Na szczęście nie.Matka go przeniosła wcześniej w bezpieczne miejsce.Są pod dachem.W ciepłej szopie murowanej.Tam gdzie duzo wcześniej przygotowałam im miejsce.Zaniosłam wtedy-z Damianem- pierzynkę, koc i włochacz.Nikt życia nie stracił.Szkoda ze ta kotka jest tak trudna do złapania.Ale wczesną wiosną będziemy znowu-mocno próbować.

Na ta chwilę sytuacja opanowana.Rodzina w komplecie.Bezpieczna.Karmiona 2 razy dziennie.Kociak z domu prawdopodobnie został przez kotkę chwilowo zapomniany.Widziałam podczas karmienia -że go tam nawoływała.Ale kiedy byłam drugi raz-już jej tam nie było-robiło sie ciemno a kociak-bardzo płakał.Tam na bagnach -nie miałby szans na przetrwanie nocy.Byłoby po nim bo nie było nikogo kto by go obronił przez drapieżcą.Więc musiałam iść tam po raz trzeci-juz razem z Damianem-bo szła noc a ratunek dla maluszka nie nadchodził.Tylko śmierć.Bo za trzecim razem dojrzeliśmy na drzewie tego szopa.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31589
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 18, 2024 11:54 Re: Robię co tylko mogę ........ Prosimy o wsparcie.

iza71koty pisze:Maluszek przywieziony z naszej działki przez Damiana kiepsko reaguje na Gentamecynę.Musze załatwic od Weta receptę na Dicortineff.Chyba ze Ktoś ma i moze sprezentować? :roll: :oops: bo to kolejny dodatkowy wydatek-i to całkiem niemały ok.40 zł teraz kosztują te krople.Ogólnie kociak reaguje dobrze na antybiotyk ,je ma apetyt,bawi sie ale jest duzy nadal kłopot z oczkami.W sumie dobry byłby albo Dicortineff albo Tobrospopt.Nie ma Ktoś na zbyciu? :oops:


A było sprawdzane czy nie jest uszkodzona rogówka oka? W tej sytuacji nie wolno podać sterydu. Takie mam info od weta.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13669
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: erinn26, haaszek i 143 gości