Moderator: Estraven
Dorota Wojciechowska pisze:Wiesz Lidzia tak mi się pomyślało patrząc na Babunię, żebyś z nia pojechała- pokazała tym ze Strazy że tylko odrobina chęci i jak może zmienić się sytuacja zwierzaka.
babunia przeszła taka metamorfozę i to tylko dzieki tobie,. pewnie by już dawno nie żyła gdyby nie ty
Kinnia pisze:nic nie powiem
lidka02 pisze:Kinnia pisze:nic nie powiem
Ja pierwwszy raz chyba jestem bezsilna nie radze sobie z tym miejscem psychiicznie teżteraz się zacznie będzie zimno one nie mają gdzie się schować , nie mam domków , pudeł , małe głupie będą wchodzić pod ciepły samochód , ostatnio wieczorem już jeden wlazł do garażu płakał tak , ciągle się kręcom przy miejscu gdzie je wygnano ..Nie mam siły i az boje się tam jechac a i z ludźmi tam się nie dogadasz
to miejsce tak czuje mnie powali .
Kinnia pisze:lidka02 pisze:Kinnia pisze:nic nie powiem
Ja pierwwszy raz chyba jestem bezsilna nie radze sobie z tym miejscem psychiicznie teżteraz się zacznie będzie zimno one nie mają gdzie się schować , nie mam domków , pudeł , małe głupie będą wchodzić pod ciepły samochód , ostatnio wieczorem już jeden wlazł do garażu płakał tak , ciągle się kręcom przy miejscu gdzie je wygnano ..Nie mam siły i az boje się tam jechac a i z ludźmi tam się nie dogadasz
to miejsce tak czuje mnie powali .
wygląda na to, że trzeba je przesiedlić, dołączyć do jakiegoś stada które jest spokojne/niewielkie/jego liczebność spada/spadła
inaczej nie da rady pomóc
ja też nie mam juz siły
fizycznie i psychicznie odpadam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 360 gości