Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 14, 2009 10:29

Ciesze sie że przesyłka doszla i kotom sprawiła trochę radośći.
To białe kociątko jest cudne, szkoda że takie chore. Kiedyś był watek o persiczce z problemami i jak potem okazało sie to był to tasiemiec. Ja nie potrafię odnaleźć tego wątku Może jednak jak tak bardzo jest zarobaczona to warto sprawdzić czy to nie tasiemiec tak zadziałał.

Życze zdrowia dla wszystkich futrzaków.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sie 14, 2009 10:42

Iburg zapewne chodzi Ci o Finkę od Sfinks. Były to całkiem inne objawy niż ma Io.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 14, 2009 10:47

całujemy małe białe łapeczki
niech to się zatrzyma i cofnie...


po gurmetach chyba często są koszmarne sraczki
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 14, 2009 11:03

mirka_t pisze:Iburg zapewne chodzi Ci o Finkę od Sfinks. Były to całkiem inne objawy niż ma Io.


Poza tym, Io jest za mała by tasiemiec już rozwinął się, a co dopiero dawał takie objawy.

Gem - malutka wycałowana dodatkowo. Dziś się zapowiada ładna pogoda, więc posiedzimy sobie na balkonie na słoneczku.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 14, 2009 11:27

Dzięki :)

Io była odrobaczana. To na pewno nie tasiemiec.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sie 14, 2009 11:53

Właśnie było seryjne pranie dupek. Najpierw pieluchowe, na końcu Io, bo pobrudziła się od kupy.
I kiedy ja tak wycierałam tak sobie pokojarzyłam. Bo Io ewidentnie ma zanik wszystkich mięśni - nie tylko tylnych łap, ale tez w ogóle wszystkich mięśni na całym ciele.

I teraz prośba - ktoś pisał gdzieś o jakimś dopalaczu dla kulturystów, czy coś w tym stylu, który biorą na zwiększenie przyrostów, to ogólnie dostępny preparat, który biorą ludzie z zanikiem mięśni. Czy ktoś coś pamięta? Za diabla nie mogę przypomnieć sobie nazwy - pamiętam tylko, że to były trzy duże litery, taki skrót.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 14, 2009 12:11

Agn pisze:Czy ktoś coś pamięta? Za diabla nie mogę przypomnieć sobie nazwy - pamiętam tylko, że to były trzy duże litery, taki skrót.

Może...HMB...?

http://www.swistak.pl/a4425163,HMB-DLA- ... YCJA.html#
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt sie 14, 2009 12:16

pixie65 pisze:
Agn pisze:Czy ktoś coś pamięta? Za diabla nie mogę przypomnieć sobie nazwy - pamiętam tylko, że to były trzy duże litery, taki skrót.

Może...HMB...?

http://www.swistak.pl/a4425163,HMB-DLA- ... YCJA.html#


To to. Dzięki. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 14, 2009 12:20

Ale...:
"Wg Steve'a Nissena, związek ten pełni nie do końca wyjaśnioną rolę w metabolizmie odbudowy tkanki mięśniowej.
Badania Nissena na koloniach komórkowych i zwierzętach zdawały się dowodzić, że spożywanie tego związku może zwiększać odporność mięśni na zmęczenie i sprzyjać szybszemu przyrostowi tkanki mięśniowej, co spowodowało, że zaczęto go stosować w suplementach dla sportowców.

Badania te zostały jednak zakwestionowane przez dwa inne zespoły naukowe, które mimo wielu prób nie potwierdziły skuteczności tego związku chemicznego, jako czynnika znacząco wpływającego na wzrost mięśni."
http://pl.wikipedia.org/wiki/HMB
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt sie 14, 2009 12:37

Pamiętam z tego wątku, że jest to obwarowane różnymi niedomówieniami. Wysłałam info wraz z zapytaniem do Doc.
Tak sobie kombinuję i czytam. Io ma problem z mięśniami i/lub z przyswajaniem potrzebnych do budowy składników.
Gdyby to była wada rozwojowa w takim stylu, jak ma Habibi, to zmiany u Io nie postępowałyby. Habibi urodziła się `niedorobiona` i taka sobie rośnie. Natomiast u Io zmiany się nasilają. Boję się, że ona będzie miała problemy z oddychaniem, połykaniem, trawieniem. Z sercem. Te wszystkie czynności wymagają pracy mięśni. Chodzenie to akurat najmniejszy problem.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 14, 2009 12:48

Kurcze...niefajnie...
Na wszelki wypadek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt sie 14, 2009 13:37

Kciuki nam bardzo potrzebne, to fakt.

Mała miała gorączkę, niewysoką ale podałam jej Metacam. Teraz wyraźnie się ożywiła. Znowu kręci głową za kotami i ma taaaakie 8O oczy. :)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 14, 2009 13:47

Aguś - trzymam kciuki za Io :ok: :ok: :ok: Nawet jeśli zanik mięśni będzie postępował to wszyscy wiemy, że zrobiłaś dla niej wszystko aby czuła się kochana i szczęśliwa.

Co do odorków kuwetowych...u mnie też odor stop najlepiej działa! Przy psie też się sprawdzał :wink: (zwłaszcza jak puścił mega bąka)

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt sie 14, 2009 16:53

No to muszę ten odor-stop znaleźć.

Popołudnie minęło nam na balkonie. Koty porozkładane. Io w koszyku na słoneczku. Hopi wyciągała się na przytarganych przeze mnie gałęziach i ostrzyła pazury. Teraz zrobiło się chłodniej to wróciliśmy do środka.
Io zmęczona patrzeniem i kręceniem głową, zasnęła.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 15, 2009 15:53

Dziś najpierw był kryzys, a teraz jest całkiem dobrze.
Rano Io miała bardzo słaby apetyt. Zjadła niewiele, główka jej opadała, przednie łapki zupełnie wiotkie. No to wzięłam strzykawkę i nakarmiłam maleństwo ręcznie - zjadła 35ml. Brzusio zrobiło się pękate. Potem przespałyśmy się razem chwilkę [musiałam odespać wczorajszy koncert TymonaT. :oops: ]. Mała zgrzała się opatulona w ciepły podpupnik od Zabers i załapała dyszawkę. Troszkę się wystraszyłam, ale zmierzyłam gorączkę - nie miała, więc tylko odkryłam ją. Już się wszystko uspokoiło.
A teraz jest znacznie lepiej niż dotychczas - mała energicznie podnosi główkę, stara się pełzać. Siedzi na balkonie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 57 gości