Rany jakie słodkie




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
genowefa pisze:Migota pisze:Genetycznie prawdopodobieństwo jest zerowe, bo ruda kotka może być tylko po rudych rodzicach, tak jak moja Dynia. Ale natura widać lubi płatać psikusy. Zaraz zajrzałam szylkretce pod ogon, bo a nóż kolejny psikus. Ale niestety nie
Nie znam się za bardzo, ale Misię urodziła szylkretka, więc po szylkretce widać też może być ruda kotka. Ojciec jak najbardziej mógł być rudy, bo rudych ci tam dostatek. Misia jest już trzecią rudą kotką z tego rejonu. Jedną wykastrowałam niedawno. Druga niestety prawdopodobnie zmarła przy porodzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: DTuMacieja, kasiek1510 i 28 gości