Boruta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2003 15:54

Jakos sie w tym nie moge polapac

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2003 15:57

A ja myślę, że dobrze, że się tak stało i że wszystko idzie w dobrym kierunku.... :ok:

dziuba

 
Posty: 2425
Od: Czw lip 18, 2002 17:11

Post » Pon paź 13, 2003 19:44

Katy
to jest chyba po prostu Twoj kotek...
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon paź 13, 2003 20:10

przepiękne koty. I takie zdyscyplinowane, jak w wojsku.Równiutko.
Magda

ObrazekObrazek
Pokemon i Ptyś

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Pon paź 13, 2003 20:46

Katy, szukać niekoniecznie znaczy znaleźć.
Szukaj oczywiscie, ale nie znajduj

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pon paź 13, 2003 21:42

to jest przeznaczenie... Katy - powiedz TZ ze z przeznaczeniem nie ma zartow i nie mozna z nim walczyc tak, wiem, wiem, ze nie zawsze to takie proste :(

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Wto paź 14, 2003 6:52

Najgorsze jest to, że moje koty nie lubią Boruty :( Owszem, potrafią spać koło siebie, jeść Malt-pastę z jednej tubki, ale tak poza tym to tylko go biją :( On chce się bawić z nimi, bo przecież to młody kociak, a dostaje po głowie :( Szkoda mi go. Nie było tak z żadnym innym kotem, nawet dorosły już Węgielek został zaakceptowany po tygodniu...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto paź 14, 2003 7:44

kotom czesto trudno jest zaakceptowac kaleki, ale to tylko kwestia czasu, zobaczysz
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto paź 14, 2003 12:31

Katy pisze:Najgorsze jest to, że moje koty nie lubią Boruty :( Owszem, potrafią spać koło siebie, jeść Malt-pastę z jednej tubki, ale tak poza tym to tylko go biją :( On chce się bawić z nimi, bo przecież to młody kociak, a dostaje po głowie :( Szkoda mi go. Nie było tak z żadnym innym kotem, nawet dorosły już Węgielek został zaakceptowany po tygodniu...


Katy, u mnie jest maluchy vs Niebieski. Nie akceptuja go i juz. Aby mu na zlosc zrobi, aby go olac. A on chce sie z nimi bawic. Wczoraj to nawet od Zephyra po glowie dostal io sie wystraszyl. A to gowniarz przeciez.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw paź 16, 2003 9:59

Panie i Panowie!
Informuje, że Boruta ma nowy dom!!!! :D
Weźmie go pewna osoba z forum. Jest to bardzo dobry domek!
Ta dobra dusza niedługo sie ujawni :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw paź 16, 2003 10:00

HURA!!!! :D
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw paź 16, 2003 10:00

:dance:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 16, 2003 10:02

:dance: :dance2:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 16, 2003 10:04

:balony: :dance:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Czw paź 16, 2003 10:07

SUPER :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 93 gości