Nie ma też co się za wcześnie cieszyć bo też bywa tak że niby 4 domki a jak przychodzi do adopcji, to część okazuje się nieodpowiednich a reszta zmieni zdanie w międzyczasie...
Ale trzymam kciuki żeby Lenka domek znalazła i to najlepszy!

Moderator: Estraven

Agness78 pisze:
Nie ma też co się za wcześnie cieszyć bo też bywa tak że niby 4 domki a jak przychodzi do adopcji, to część okazuje się nieodpowiednich a reszta zmieni zdanie w międzyczasie...
Może warto dać ogłoszenie do "Metra"
izydorka pisze:ja też się tam urodziłam![]()
izydorka pisze:Po mojego rudzielca też pojechałam, żeby go tylko pooglądaći wróciłam z sierściuchem do domu. Od tej pory mam drogie hobby
Korciaczki pisze:A żeby było ciekawiej: UWAGA NIESPODZIANKA![]()
. Trzy dni temu pojawił sie u nas taki gość:
http://www.youtube.com/watch?v=L3Ng_E4rMKY
Mamy nadzieję, że rozumiecie, dlaczego nie mogłyśmy przejść obok niego obojetnie. Mieszkał dwa podwórka dalej od naszego domu. Powszechnie uznawany za dzikuska, Leonard/Lonek (bo tak go nazwałyśmy)okazał sie niesamowitym przytulakiem. Został wczoraj wykastrowany i odrobaczony - dzięki uprzejmości Pani Justyny i akcji sterylizacji kotów bezdomnych. Leonard prowadził dotąd życie kota uliczno-piwnicznego. Siedział w przydomowych ogródkach czy deszcz czy śnieg. Dokarmiły go Dobre Panie. Oto Leonard z przed kilku dni:
I tak oto "dorobiłyśmy się drugiego" tymczasika. Będziemy walczyć o domek dla niego. Dla niego i dla Lenki. Tata już nic nie mówi...

Etka pisze:ale sliczny! najlepiej namowcie domek ewentulny na dwupak

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości