Byłam u pana dra Janusza Stańczyka z Orkana i wieści są następujace.
Kacperek ma: zapalenie górnych dróg oddechowych, zapalenie dziąseł (dr podejrzewa, że może byc autoimmunologiczne, ale pewnośc miałby po wykonaniu badania), świerzb w uszach i zmiany skórne na ciele.
Waży 4,25 kg a jego wiek został oszacowany na 4 lata.
Leczenie:
preparat w zastrzyku x 3 (co tydzień) na swierzb i jeden rodzaj robaków (35 zł x 3) - juz dziś raz dostał;
maśc na zmiany skórne (10,60 zł - juz kupiłam i stosuję);
maśc do uszu x 3 (za darmo od pana dra

) - juz dziś dostał;
antybiotyk na zapalenie dróg oddechowych x 8 (codziennie, EDIT: płatne 10 zł za zastrzyk) - dziś dostał zastrzyk, jeśli będzie jadł tabletki, to bede mu podawac tabletki, wyjdzie taniej, a jesli nie zechce, to bedzie dostawał zastrzyki - dostałam (za darmo od pana dra

) tabletkę na jutro, żeby spróbowac, czy będzie jadł;
steryd na zapalenie dziąseł, ale to później.
I jeszcze pan dr wyczyścił mu uszy.
Zapłaciłam dziś 60 zł po małej zniżce.
Cieszę się, że poszłam do tego weta, ma super podejście do zwierząt i do ludzi

I oczywiście poczekał, aż Kacperek sam wyjdzie z transporterka, i bardzo miłym głosem do niego przemawiał
A, i mam mu kupowac wysokokaloryczna karmę Eukanuby lub Royala albo gotowac mieso (moja wegetariańska dusza struchlała

).