Alinka i Alexik miały dzis uczte mięsną , nie nadąząlam nad obieraniem mięska tak im smakowało A też dziś dostały kolejny antybiotyk . A Borcia też dostała zastrzyk na tę zmiane i jest troszke mniejsza a jej pańcia uczy ja jak ma sie zachowywać i na szczęście już tak nie atakuje
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
Alinka i Alex uwielbiaja mały drapak , podstawa i pień z piłeczką , dsłownie skaczą na czubek i szaleją jak najęte a w poniedziałek ide z nimi do kontroli i zobaczymy choć nadal biorą antybiotyk , na odporniść i mam taka nadzieje że wet powie że juz jest OK do piekna alinka ma szanse na super domek a o Alexika nikt nie pyta a do Borci ide wieczorem