11 strona wątku "Ostatnia Szansa - 7 lutego 2009" na dogo.
Zdjęcie b. chorego kota.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Po weekendzie mogłabym przejąć tego kota (o ile nie umarł jeszcze). Po weekendzie, bo muszę najpierw oddać dwa kociaki, nie mogę ryzykować, że coś złapią i znowu się przesunie adopcja.
O ile nie ma FeLV lub FIV. Nie mam możliwości izolować kota dłużej niż tydzień-dwa.
Zofia&Sasza pisze:Fundacja Zwierzę Nie Jest Rzeczą zaoferowała utworzenie na cito subkonta dla kociastych. Co Wy na to? W razie czego proszę o info to Was z nimi skontaktuję.
ciaptak pisze:Jana pisze:Po weekendzie mogłabym przejąć tego kota (o ile nie umarł jeszcze). Po weekendzie, bo muszę najpierw oddać dwa kociaki, nie mogę ryzykować, że coś złapią i znowu się przesunie adopcja.
O ile nie ma FeLV lub FIV. Nie mam możliwości izolować kota dłużej niż tydzień-dwa.
On pewnie już nie żyje, ale równie pewne jest, że znajdzie się inny chory...
Zofia&Sasza pisze:Koty to przecież, jak mówiła moja mama [*] Mali Futrzani Ludzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Murraynah i 28 gości