WAW Koty z Fabryki Koneser. No i jest maluch...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 06, 2009 13:08

Cholera, właśnie się dowiedziałam, że kolejny przydział karmy będzie dopiero we wrześniu i na tym koniec. Bufetowa obcięła środki. :twisted:
A właśnie wczoraj grzebałam w Internecie w poszukiwaniu żarełka dla moich kotów, bo zaraz głodować zaczną i upatrzyłam też coś dla koneserowców. Trochę to wszystko zdrożało, niestety. Ale pieniążków starczy mi akurat na 15 kg worek Puriny Cat Chow Urinary (już im to raz kupiłam i smakowało) i 2 pakiety Feliksów 24 x 400 g czyli razem 48. Puszka wychodzi w pakiecie po 3,25, więc po podwyżkach nie tak źle.
A przed wakacjami trzeba będzie pomyśleć o kolejnych bazarkach.

Talonów oczywiście ciągle nie ma, bo p. burmistrz nie ma czasu podpisać. :twisted:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 06, 2009 19:28

Na pocieszenie koteczki czekające na żarełko i konsumujące. Reszta za daleko się kręciła. A w ogóle to lało.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No a ten języczek Kajtusia :D Nawet nie zauważyłam na żywo.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw maja 07, 2009 23:25

Mała biała jest chora, koty odganiają ją od jedzenia, a ona się boi. Biedna. Trzeba z nią do lecznicy. Wklejam zdjęcia, jak skrada się do miseczki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Oprócz tego Kajtuś i puchate czarne z długaśnym języczkiem :)
Sponsorem dzisiejszej kolacji była ciocia Marta. Dzię-ku-je-my!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pt maja 08, 2009 12:01

To puchate czarne to Czarna z nowotworem. A co do białych to ciągle mylę Bellę z Bianką. Kicia ma takie oczy juz od wczesnej wiosny. Pewnie zaraziła się od Bolka. Ostatnia porcja antybiotyku niewiele dała, tyle, że nie jest gorzej. Mozna ją spróbować łapać, ale do której lecznycy zawieźć. Na Śreniawitów trzeba płacić, a talonów na Pradze ciągle nie ma. Jeśli dostanie sterylki lecznica na Igańskiej, to tam leczenie kotów nie wygląda dobrze. Sterylki tak, ale leczenie nie.
Mam pieniądze z książkowego bazarku, ale chciałam zamówić karmę. Z braku czasu jeszcze tego nie zrobiłam. Cóż więc robić? Leczyć kota czy zamawiać żarełko? Trudna decyzja. Zakładając, że kicia w ogóle da się złapać. Bo w złapanie Bazyla to raczej wątpię. Cwaniak pojawia się rzadko i obchodzi mnie szerokim łukiem.
Chętnie posłucham co o tym wszystkim myślicie.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt maja 08, 2009 12:29

A co do zachowań przy miskach, to koty ustaliły między sobą hierarchię i najpierw najadają się kocurki a dopiero później pozwalają podejść koteczkom. Więc to były normalne zachowania. Nawet wśród kotów widoczna jest dyskryminacja kobiet. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob maja 09, 2009 23:25

Żadnych rad? :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie maja 10, 2009 8:44

Migota, trudno radzić, kiedy się jest tylko widzem :oops: :oops: :oops: i nie można pomóc w żadne sposób... Ja bym pewnie kupiła jednak jedzenie, ale wiesz... Poczucie odpowiedzialności ma zawsze osoba, która podjęła decyzję...

Jeśli łapanie jest mało prawdopodobne, to chyba lepiej zabezpieczyć bezpośredni byt kotów, prawda? Zresztą, boję się, ż epo podleczeniu w lecznicy kićka i tak pochoruje się z powrotem - wiesz, jak to jest z odpornością miejskich kotów. Może lepiej podawać im do jedzenia np. beta-glukan?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie maja 10, 2009 9:37

Mam jeszcze resztki beta-glukanu i właśnie wczoraj im podałam. Na trzy razy jeszcze mi starczy, zawsze to coś. Okazuje się, że myślimy podobnie, również na temat jedzenia. Może za jakiś czas spróbuję jeszcze raz z unidoxem.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie maja 10, 2009 9:56

Migota,trochę beta glukanu jeszcze mam ,mogę oddać .
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Nie maja 10, 2009 14:40

Jak będzie jeszcze potrzebny to się odezwę. Dziękuję. Chociaż to chyba trzeba dawać dłużej niż przez cztery dni.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 13, 2009 21:02

Wczoraj przyszła paczka z jedzonkiem. 15 kg Puriny Cat Chow Urinary i 48 Feliksów. Mniam, mniam. A rzucają się na te Feliksy jakby z tydzień nie jadły.
Znaczy się fundusz kociaków = 0. Zaszalałam, ale do wakacji powinno wystarczyć.

Poznałam dziś dobrą duszę, która czasem podrzuca kotkom jakieś puszeczki. To pani, która od czasu do czasu pojawia się w Koneserze wraz z ekipą filmową. I nawet się martwi co dalej z nimi będzie jak te wszystkie budowy ruszą.

Facet (wiecie) nadal pracuje, ale jest spokój.

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro maja 13, 2009 21:27

A od cioci redaf mamy jeszcze 6 wieeeelkich, takich po 800 dkg puch kitikata. Też lubią, z tego co pamiętam :)
Koneserowce powinny redafowi laurkę namalować :twisted:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw maja 14, 2009 7:57

Lubią, bardzo lubią.
One jedzą nawet takie puszki, których inne dziczki nie chciały. 8O Trafiły do mnie ostatnio Pupile i jeszcze jakieś i też jadły. Ale może właśnie dlatego tak się teraz rzucają na Feliksy. Mam nadzieję, że po lepszych puszkach nie zaczną grymasić.

A cioteczka redaf długo jeszcze wytrzyma bez bezpośredniego poznania?
Muszę im powiedzieć o tej laurce, może coś wymyslą. :wink:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt maja 22, 2009 13:35

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93690

dziewczyny widziałyście? :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 22, 2009 13:36

Właśnie zauważyłam
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, egw, Google [Bot], kasiek1510 i 470 gości