Tymek, biało-bury chłopiec z Krakowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 10, 2008 12:13

Wszystkie Drogie Kocie Ciocie!
Nawet nie wiecie jak mi tu dobrze! :cat3: Wyleguję się całymi dniami albo bawię z Dużymi (które niestety nie są tak szybkie jak Rikki :(). Wczoraj trochę napsociłem :twisted: Po raz trzeci zrzuciłem takiego fajnego kwiatka (ma grube liście- dobrze się je gryzie) i przewróciłem, jak codziennie, wazon, ale niestety i tym razem nie rozbił się. Muszę się bardziej postarać :D.
Duże mi dają same pyszności, wczoraj na obiadek dostałem mojego ulubionego tuńczyka. Pycha! :catmilk: Dzisiaj podkradłem im trochę ciasta drożdżowego z bakaliami. Takie było dobre, że zjadłem cały kawałek zanim się spostrzegły :P Duże mówią, że jestem taaaaki grzeczny i ładnie załatwiam się do kuwetki (w końcu kupiły mojego ulubionego Benka :)) dlatego wczoraj wysiusiałem się do mojego kojca-leżanki, tak żeby się za bardzo nie przyzwyczaiły :D:D:D Również wczoraj dostałem od Cioci Joli duży wiklinowany kosz z sufitem i otworkiem. Taki specjalny dla kotków :!: Leżę w nim ciągle na mojej podusi. Dalej boję się rury wszystkozjadającej i wcale nie udaję Kochana Elzo. :roll: Uciekam też za żółtą zmiotką (Inka się ze mnie naśmiewa, bo taką samą tylko niebieską lubię :roll: ) Poza tym mówią, że ze mnie Brudasek, bo prawie wcale się nie myję i dlatego mam tłustą sierść na karku. A ja po prostu nie dostaję tam językiem! :P Mam nadzieję, że mnie nie wykąpią:!: Muszę kończyć, bo słyszę, że Duża otwiera lodówkę. Może jak zawsze da mi jakieś smakołyki. :D:D:D
Mizianki dla kociaków i Cioć, a w szczególności dla Rikkiego, Mizi i Kikusi, mam nadzieję, że już z nią lepiej i szybko się zadomowiła :!:
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
P.S. Duże kazały przekazać, że wieczorem dodadzą moje zdjęcia. Pa!

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
Ostatnio edytowano Pt gru 12, 2008 15:38 przez inciula, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Tymcio by ~inka~

inciula

 
Posty: 32
Od: Czw gru 04, 2008 21:20
Lokalizacja: Bochnia

Post » Śro gru 10, 2008 13:51

Mały psotnik z Ciebie Tymuś :D To się cieszę, że Ci tam dobrze :) Takie smakołyki dostajesz... :P To czekamy na Twoje fotki :D Mizianki!

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw gru 11, 2008 13:54

Jak się tam Tymek sprawuje? :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt gru 12, 2008 14:13

Jest tu ktoś? :roll:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt gru 12, 2008 14:16

No właśnie. Zdjęcia jakieś miały być...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt gru 12, 2008 15:36

Zdjęcia dopiero teraz, bo wcześniej i tak nikt oprócz Nanetki tu nie zaglądał :roll:
U Timka bardzo dobrze, od jakichś dwóch dni szaleje po domu. Chyba dostał dawkę świątecznej energii. Jak tylko ma sposobność to sika na łóżko albo do leżanki, więc musimy go pilnować :P
Pozdrowienia i miziaki od Tymiego i Dużych!!
P.S. Napiszemy więcej w WOLNEJ CHWILI.
:kotek:
Obrazek
Obrazek
Moje nowe leżanko :) Ale wygodnie..
Obrazek
W takiej pozycji jeszcze mnie nie widzeliście ;D Wkładam pyszczek w każdą dziurkę :D
Obrazek
W końcu bliżej zapoznałem się z Felkiem :)
Obrazek
Tymcio by ~inka~

inciula

 
Posty: 32
Od: Czw gru 04, 2008 21:20
Lokalizacja: Bochnia

Post » Pt gru 12, 2008 15:47

inciula pisze:Zdjęcia dopiero teraz, bo wcześniej i tak nikt oprócz Nanetki tu nie zaglądał :roll:


Hehe :lol: To dla mnie zdjęć już nie warto wstawiać? :twisted: Nieładnie, nieładnie :roll: Buziaki dla Tymka! :love: :1luvu:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy


Post » Pt gru 12, 2008 17:53

Co to za historia z tym sikaniem Tymka? _Elza, czy Tymek u Was też miał takie wpadki?
Coś jest nie tak - może musicie poszukać przyczyny sikania - koty to bardzo czyste zwierzaki i przeważnie sikaniem sygnalizują jakiś dyskomfort. Coś mu się nie podoba - może miejsce, gdzie stoi kuweta, może sama kuweta, może trzeba zmienić żwirek. Jak często kuweta jest czyszczona i wybierany urobek? A może coś mu dolega? Bo na znaczenie terenu to chyba jeszcze za wcześnie.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt gru 12, 2008 21:08

Widzę, ze forum znowu ruszyło :D
Droga Nanetko, bardzi przepraszam, źle się wyraziłam, faktycznie planowałyśmy dać zdj. wcześniej, ale byłyśmy bardzo zajęte i na komputer nie było czasu. A że nikt oprócz Ciebie nie odwiedzał forum, to już inna sprawa.. :roll: Ważne, że już tak nie jest :D
Co do sikania: wydaje mi się, że kuweta, żwirek i miejsce jak najbardziej mu odpowiadają, bo z chęcia z nich korzysta. Czasem tylko zdarza mu się sikać na wersalce, może dlatego, że odkąd raz się tam zesikał, po prostu czuł siebie. Próbowałyśmy po umyciu psikać perfumami itd., ale nic to nie dawało. Ostatnio jedna znajoma nam powiedziała, że warto polać alkoholem dla zabicia zapachu. I udało się, na wersalkę od tej pory nie sika. Ale dzisiaj niespodziewanie, załatwił się w leżance. Jak robi kupę, to zawsze w kuwecie, sika w sumie też, tylko czasem się mu zdarza. Kuwetę wymieniamy systematycznie, zwłaszcza, że Tymuś często sika. Klocki od razu po zrobieniu. Na wszelki wypadek zapytam jutro weterynarza.
Pzdr :)
Buźki od Tymcia :*:*:*
Obrazek
Tymcio by ~inka~

inciula

 
Posty: 32
Od: Czw gru 04, 2008 21:20
Lokalizacja: Bochnia

Post » Pt gru 12, 2008 21:49

Wygląda na to że te ostatnie nordstjernowe przybłędy (Gadżet i Tymek) jakieś słabo wychowane. Za szybko je Ewa wypuściła z domu. To młode pokolenie jakieś dziwne :wink: . Sika gdzie popadnie :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 12, 2008 23:36

inciula pisze:Obrazek
W końcu bliżej zapoznałem się z Felkiem :)


:love: :1luvu:
Felek cudo 8)
Kocik oczywiście też :wink:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob gru 13, 2008 0:56

Sylwka pisze:Wygląda na to że te ostatnie nordstjernowe przybłędy (Gadżet i Tymek) jakieś słabo wychowane. Za szybko je Ewa wypuściła z domu. To młode pokolenie jakieś dziwne :wink: . Sika gdzie popadnie :twisted: .


Tymka to przecież w ogóle w domu nie miałam - prosto z klatki pojechał do _Elzy. I tam sikał do kuwety (no, chyba że o czymś nie wiem?). A Gadżet u mnie zachowywał się przyzwoicie. Domki stałe deprawują koty! :lol:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Sob gru 13, 2008 9:30

Tym u mnie załatwiał się w kuwecie stojącej w klatce, stojącej u mnie w pokoju. Kiedy, przyznaję, zamknęłam odruchowo drzwi- Kocik, ignorując kuwetkę rezydentów, oznaczył łóżko Rudej Córki :oops:
Ale z kuwetką żył w zgodzie i umiał się nią posłużyć.
Może jednak za bardzo przyzwyczaił się do drewnianego żwirku? :roll: U Nordstjerny sikał w Benka (za przeproszeniem ;) ), u mnie za każdym razem długo podchodził do kuwetki z Pigwą- ale się przełamywał i w końcu przestał zwracać uwagę. Może kolejna zmiana mu nie przypasowała?

Kot, widzę, mimo wszystko całkiem zadowolony z życia :)

Pozdrowienia od Kikuni, która właśnie wrzuciła krople do uszu pod kredens i myśli, że nie widziałam :twisted:
A ja będę DT jak dorosnę...

_Elza

 
Posty: 158
Od: Wto maja 06, 2008 17:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 13, 2008 9:59

No no - poświadczam, że tak było. :p

Echm... Kot nam urósł. ;) Ciekawe, kiedy zrobi się z niego klocowaty potwór.
Zakochana w Rudym Kawalerze... :D

RudaCórka

 
Posty: 51
Od: Sob sie 16, 2008 15:42
Lokalizacja: kraków :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Gosiagosia, kasiek1510 i 108 gości