biedny kocurek
Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
biedny kocurek
- Posty: 19740
- Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
- Lokalizacja: Katowice
Marysia już na pewno w domu 
, Boże mam nadzieje,że będzie żył
, Boże mam nadzieje,że będzie żył Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
- Posty: 9993
- Od: Sob lis 19, 2005 10:54
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
-
- Posty: 6713
- Od: Pon wrz 03, 2007 20:01
Marysiu smutno i przykro
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
- Posty: 8744
- Od: Sob lip 07, 2007 21:16
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
strasznie mi przykro
bardzo ci współczuję
ale musisz sie pozbierać dla dobra reszty futer
bardzo ci współczuję
ale musisz sie pozbierać dla dobra reszty futer
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
[i]
Spij spokojnie piekny kocurku...
Marysiu, przytulam bardzo mocno... Strasznie mi przykro
Spij spokojnie piekny kocurku...
Marysiu, przytulam bardzo mocno... Strasznie mi przykro
-
- Posty: 6713
- Od: Pon wrz 03, 2007 20:01
[*]
- Posty: 7297
- Od: Pon mar 13, 2006 20:56
- Lokalizacja: Gliwice
Marysiu
bardzo mi przykro
Spij kiciu [i]
bardzo mi przykro
Spij kiciu [i]
- Posty: 19740
- Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
- Lokalizacja: Katowice
mar9 pisze:Mikusia już nie ma
tak mi przykro
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
- Posty: 9993
- Od: Sob lis 19, 2005 10:54
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
koty też odchodzą, niestety
nie mają dziewięciu żyć
nie mają dziewięciu żyć
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
odejście kota za TM wywołuje smutek
ale zostają te żyjące i o nie trzeba dbać
ale zostają te żyjące i o nie trzeba dbać
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
Killatha pisze:odejście kota za TM wywołuje smutek
ale zostają te żyjące i o nie trzeba dbać
wiem, ale to nie zmniejsza bólu
-
- Posty: 13971
- Od: Wto mar 22, 2005 14:47
- Lokalizacja: Zabrze
wiem o tym
Myszka ma conajmniej 14 lat i przewlekłą niewydolność nerek - to kicia o którą boję się najbardziej
Łobuz (działkowy kot mojej mamy), kompletny dzikus, odszedł latem w zeszłym roku, obie z mamą opłakujemy go do tej pory
Myszka ma conajmniej 14 lat i przewlekłą niewydolność nerek - to kicia o którą boję się najbardziej
Łobuz (działkowy kot mojej mamy), kompletny dzikus, odszedł latem w zeszłym roku, obie z mamą opłakujemy go do tej pory
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 685 gości