Wątek FF

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 06, 2008 22:50

Dostałąm dziś fotki Delfinka z miotu "rybnego". Mieszka w tym samym wieżowcu co forumowa galleana :)

Oto kocisko 6,5 kg żywca...

Obrazek

jego mama, kotka Szprotka jest nadal u mnie. Nie do końca ufna, nie dająca się normalnie, po ludzku wziąć na ręce...

Ciekawa jestem co u siostry Delfinka, Sardynki, która też jest na forum u kasi125
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie gru 07, 2008 0:20

Piękne toto na razie nie jest, ale dopiero w fazie testów. Mimo to może ktoś się skusi, wydrukuje i wylepi.

Ogłoszenie Rzapki w PDF

http://www.lostdog.pl/drukuj_ogloszenie45.html
ObrazekObrazek

dyzio_miszcz

 
Posty: 442
Od: Wto maja 03, 2005 23:06
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 07, 2008 0:42

jej, Rzapka wygląda zupełnie jak piesek mojej mamy 8O ... z tym, że Fionka jest 3 razy grubsza i powinna nazywać się Chojrak .
Mam nadzieję, że się wreszcie odnajdzie :(

Delfin chyba powinien zostać przechrzczony na Wieloryb :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie gru 07, 2008 1:12

15pietro pisze:Delfin chyba powinien zostać przechrzczony na Wieloryb :D


Tia... Moby Dick :lol:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon gru 08, 2008 14:56

A Sardynka dziękujemy ma się całkiem, całkiem...Dalej szczupła i zgrabna pomimo 5 kg wagi.Katarek nieuleczalny się okazał ale można powiedzieć że pozostał w fazie szczątkowej w porównaniu z tym co było rok temu.Pomocne okazały się jedynie zastrzyki z Euphorbium.Ma w domu towarzystwo drugiej koteczki,wyprawiają dzikie harce(najczęściej o 5 rano),gada przez zamknięte okno z ptaszkami na dworze a jej ulubione miejsce to okolice kominka.a dzikość ma widocznie w genach po mamusi Szprotce bo we wszelkie zabiegi np obcinanie pazurków muszę angażować pół rodzinki.Ja obcinam,mąż trzyma a dzieci płaczą i obrażają się na mnie razem z Sardyną.Na ręce też nie da się wziąć chyba że sama przejdzie i umości się na kolanach albo ramieniu.zdjęcia dorzucimy niebawem.Pozdrawiam:)
kasia125

kasia125

 
Posty: 49
Od: Czw kwi 19, 2007 22:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon gru 08, 2008 15:04

kasiu125, a czy kotka była kiedykolwiek leczona pod kątem chlamydii, sumamedem lub unidoxem?

ja mam koteczkę, której nie dało się wyleczyć, były wymazy, wskazywały na gronkowca, po podaniu stosownego antybiotyku katar wracał. Dopiero kolejny lekarz wpadł na pomysł, że może to jednak chlamydia z towarzyszącym zakażeniem w postaci gronkowca. Po 1 serii było już lepiej, po kolejnych katar zanikł bez śladu. Może spróbujcie w tą stronę? Służę wszelkimi informacjami i namiarami na lekarza prowadzącego.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 12, 2008 9:44

Co dobrego słychać u felisowych kotków? Czy są jakies wieści o Rzapce?

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Pt gru 12, 2008 14:40

Sardynka nie była leczona na chlamydie przynajmniej od czasu jak jest u nas.Leczymy się u polecanej przez Kasię D. wetki na Wierzbowej i ona mówi żeby zostawić to tak jak jest bo na antybiotyki oporne i odporność słabiutka.Jeśli masz jakiegoś lepszego fachowca to poproszę o namiary.Czy w kierunku chlamydii robi się jakieś posiewy czy lekarz zdał się na intuicję? No i nie wiem czy zaczepiać ten katar skoro już jest o niebo lepiej tzn ściany już nie zasmarkane :roll:,nie kicha, tylko słychać że coś w nosku furkocze.
kasia125

kasia125

 
Posty: 49
Od: Czw kwi 19, 2007 22:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt gru 12, 2008 14:44

katikot pisze:Co dobrego słychać u felisowych kotków? Czy są jakies wieści o Rzapce?


Kotki całkiem nieźle. Przymierzam się do odrobaczania wszytskich ogonów bo jeden rzygnął mi glistą.

Rzapki nie ma:( Dziś poprosiłam naszą forumową koleżankę, która ma możliwosci logistyczne ku temu aby pomogła szukac suni przez Pocztę Polską i listonoszy.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt gru 12, 2008 14:54

Kasia125, odpisałam na PW, żeby nie zaśmiecać.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 12, 2008 21:32

Wysłałam kod.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt gru 12, 2008 22:20

TyMa pisze:Wysłałam kod.


jaki kod?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob gru 13, 2008 22:31

Sorki, nie wiem, jakim cudem napisało mi się na tym wątku, miało być na innym!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 15, 2008 14:55

Miałam telefon w sprawie zaginionej Rzapki.
Po telefonie wsiadłam w samochód i czym prędzje pojechałam na peryferie miasta w kierunku Zalewu Zemborzyckiego. Psa nie znalazłam.
Gdy wróciam do domu i otwierałam drzwi przypomniałam, ze zostawiłam na gazie gotujące się jajka...

Wietrzymy intensywnie.
Dymu juz nie widać ale nadal śmierdzi... :roll: :oops:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw gru 18, 2008 15:46

Po gehennie jaką przeszłam z Panem Gazownikiem, po zwodzeniu mnie ponad 2 tygodnie, odwlekaniu, przekładaniu z dnia na dzień, nieodbieraniu ode mnie telefonów, po dziesiątkach głupich tłumaczeń , kłamstw i wykrętów, po czekaniu dziś przeze mnie bite dwie godziny na paskudnym zimnie wyglądając Pana Fachowca ( bo trudno znaleźć kociarnię) w końcu mam zamonotwany grzejnik i podłączoną butlę z gazem.

Ufff... :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Evilus, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 351 gości