Aleksandra59 pisze:Rozmawiałam dzisiaj z wetem-ortopedą i zapytałam o brak rzepek u małego kotka.
Powiedział, że w przypadku kota to wielka rzadkość i wynik dużej wady genetycznej.
Spytał się jednak jak były robione zdjęcia - bo w przypadku wypadnięcia rzepki - zdjęcia trzeba zrobić z "profilu" i "an face", wtedy lepiej widać. Oczywiście diagnozowanie na odległość to debilizm, ale szczególnie zwrócił uwagę na te dwa rodzaje zdjęć i na to, że skoro Morelka jest "powypadkowa" bardziej prawdopodobne jest wypadnięcie rzepek niż ich brak.
Co się dowiedziałam to napisałam
Aleksandro - Morelka jest obfocona bardzo dokładnie. Cztery zdjęcia, w rożnych pozycjach (brzusiem do góry, brzusiem do dołu i boki - obie strony).
Radiolog dopiero zauważył brak rzepek, moja wetka pierwszy raz spotkała się z czymś takim.
Dziękuje, że rozmawiałaś z wetem o Morelce
