
A zastrzyki mamy do niedzieli, w poniedziałek kontrola.
Jutro mijają dwa tygodnie odkąd mała jest u nas i jest leczona.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze: Małe kotki nie powinny chorować.
mokkunia pisze:Mieliśmy rzeź niewiniątek![]()
I to wcale nie Bunia chciała się pozbyć konkurencji do TŻtowych kolan i ramion. A to Maciejka chciała pokazać Cardiamidkowi kto jest szybszy i sprytniejszy![]()
Jednym susem zwiała z ramion TŻta, z prędkością światła mignęła na drugi koniec mieszkania i z powrotem. Napotkała Cardiamidka. Zjeżyła ogon jak wiewióra i dawaj go łapać. Prędkość światła, dzikość dziczy. Nie nadążyliśmy patrzeć a co dopiero łapać. Cardiamid prawie zawału dostał, zjeżył się, wiał jak oparzony, prychał tak jak nigdy dotąd w życiu.
W końcu TŻ złapał wiewiórkę, przytulił, uspokoił i poszła do swojego królestwa.
Cardiamid po ciężkich przeżyciach odsypia właśnie.
Jutro po pracy idziemy z Maciejką do weta do kontroli.
Prosimy o kciuki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 803 gości