Karotka pisze:Pytałam, bo trafiła do mnie koteczka po wypadku, ma niedowład nózek, który dzieki cwiczeniom sie cofa. Jest u mnie od niedzieli. Dlatego pomyslalam o naswiatlaniach i chcialam podpytac.
Na Diabełka niebardzo zadziałało ale na Zuzu to o wiele lepiej , mial amputowana poduszkę z narośla i bardzo szybko sie zagoiło , to chyba zalerzy od cech indiwidualnych , trzymam mocno kciuki za koteczke i też dobrze na niedowład robią masaże wodne ( jamnik mojej znajomej dzieki temu szybko doszedł do siebie ) tylko że koty nie lubią wody
