2 koty z cmentarza odeszły 1 pozostal do złapaniaW-wa Wola

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 04, 2008 15:12

dzieki , przepraszam juz odpisuje. :oops:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 04, 2008 16:01

Satoru pisze:ja
genowefa + tż
tż jany
expi
ariel (z mamą??)


Uschi nie będzie, genowefa zgarnie mojego TŻa i razem przyjadą. Mam nadzieję, że te kociaki jeszcze tam będą :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 04, 2008 17:18

genowefa złapała pierwszego kociaka, znaleziono trzy trupki kotów :( ale to nie te kociaki, jakieś większe. Łapanka trwa.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 04, 2008 17:36

dzisiaj jak rozmwialam z panem policjantem to tam były tylko dorosle trupki w piwnicy, czy lezaly na dworze.
Super moze jeszcz cos da sie uratowac.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 04, 2008 19:20

to ja trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
sorki :oops: prawie zeszlam dzisiaj - musialam jechac w srodku dnia do domu po paszport pilnie :? nadaje sie tylko do siedzenia w chwili obecnej, slabo mi i wogole... eh babskie zycie :x

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 04, 2008 20:22

drugi niuń tez zlapany, wspolnymi silami z genowefa i ariel.

I złapany to dziewczyna, brzydkie oczka i uszy, dostaly antybiotyki, co dokladnie to powie genowefa bo ja przez okno zagladalam :) A II zlapane ma ladne oczy tylko.. plec nie zostala sprawdzona :oops:

Czarny nie jest zlapany, wg kwiaciarki i policjanta - jest w w najlepszym stanie. Musiał sie gdzies schowac pod maską, bo piwnica calutka przekopana (jeszcze 2 kocie ciala znalezione, czyli w sumie 5 - wg tż Jany to już tylko sierść i robaki).

Mama nie chciała dac się złapać i skutecznie uciekała na nasz widok.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 04, 2008 20:55

Tak jak już Satoru napisała pierwszy złapany, to dziewczyna, z złym stanie. Koci katar, kopalnia w uszach, chuda jak nieszczęście. Ale wyrywna była :twisted: Co dostały, to napisze Jana jak już będzie miała wydruk z lecznicy. Zrobiłam jej zdjęcia aparatem w komórce TŻ Jany, więc czekamy na zdjęcia.

Drugi złapał się fuksem, gdyż Pani postanowiła odjechać samochodem, w którym kociak siedział. Wcześniej ten samochód został solidnie (ale bez uszkodzeń ;) ) opukany przez TŻ Jany, ale nic z niego nie wylazło. Dopiero jak samochód ruszył. Osaczyłyśmy go z ariel pod jakąś płytą opartą o ścianę i w końcu zdecydował się wejść do podbieraka. Drugi jest znacznie zdrowszy, ale też ma czerwone spojówki.

W lecznicy przeżyliśmy chwilę grozy, gdyż Franuś, z którym meggi2 była akurat w lecznicy miał przez chwilę podejrzenie pp. W takiej sytuacji możliwość pozostawienia kociaków w lecznicy wisiała na włosku. Na szczęście test na parwo u Franusia wyszedł ujemny i kociaki zostały...na tydzień... co dalej?

EDIT: Zapomniałam dopisać, że złapane kociaki są bure z białym, tymczasem była mowa o dwóch czarnych. Pan policjant mówił, że trzy kociaki bawiły się na podwórku około pół godziny przed naszym przybyciem. Tak więc co najmniej jeden jest jeszcze do złapania. Ja jutro i pojutrze nie mogę. Kto pojedzie spróbować szczęścia?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 04, 2008 21:01

Super, dobra robota, dwa kociaki mają szansę na życie :D Satoru wpłaciła 100,00 zł. na początek, na dzisiejszą wizytę starczyło i chyba jakiś mini zapasik został. To zależy co trzeba bedzie dawać kociakom, jakie leki i jakie jedzenie.

Zdjęcia będą jutro, TŻ mi przyśle, w domu nie ma kabelka.

Te piwnice to jakiś horror, TŻ mówi, że jeszcze przez kilka dni będzie czuł zapach padliny :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 04, 2008 21:06

jeszcze co do padliny, policjant powiedział, zebysmy wyrzucily zwloki do smieci, poprosiłyśmy o worki. Jak ich mpo szybklo nie zabierze a pogoda nam dopisze, bedzie kiepsko :roll:

Ja jutro mam czas do prawie 13 - na 13 musze byc w forcie wola. jesli jeszcze ktos mi pomoze i wiecej niz jedna osoba, zapoluję na czarnego gryziocha.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 04, 2008 21:13

ja odpadam do konca sierpnia, mam same wyjazdy teraz :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 04, 2008 21:14

ja niestety kibluje w pracy. Mogę dopiero po 18.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 04, 2008 21:15

ktos moze do 13??
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 04, 2008 21:58

halo halo!!!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 04, 2008 22:18

HOP!!!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sie 04, 2008 22:20

złapmy siersciucha rano i bedzie z glowy!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 148 gości