Ksiazkowo to galla ma racje, jest limfopenia z granulocytoza przesunieta w lewo. Praktyka pokazuje roznie.
Napisalam wczroraj dlugiego posta ale mi go wcielo, nie wiem co sie stalo.
Dodatnie proby m.in Rivalta czesto stosuje sie jako potwierdzenie FIP-a jesli jest on najbardziej prawdopodobna z przyczyn, ale one mowia chyba tylko o tym ze w plynie jest duzo bialka i wloknika, podnoszacych ciezar wlasciwy.
Stosunek albumin do globulin w surowicy jest prawidlowy, natomiast w plynie nie widze...ale tego bialka nie jest jakos bardzo duzo chyba.
Mi sie mlecznorozowy plyn w jamach ciala kojarzy z pochodzeniem nowotworowym, jednak.
Przydaloby sie RTG czy USG na ktorym cos tym razem byloby widac.
Sytuacja ciezka bo szukanie po omacku scigajac sie z czasem, gdy stan kotki wydaje sie niedobry

Wydaje mi sie ze trzeba zaufac ze kotka jest pod najlepsza opieka bo tu po prostu nie ma czasu i przestrzeni specjalnie na nic
