Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 3.

[ariel]

Mirko, będzie dobrze

[villemo5]

Ło matkooooo... powiało grozą!

[mirka_t]

Chyba będzie dobrze, bo Ptysia bawi się z kociakami a Chester zaczął jeść. Mynia również nie wygląda na chorą.

[villemo5]

Mirka cieszę się, że niebawem będę miała okazję Cię poznać

[mirka_t]

Co to za przyjemność poznać mnie bez kotów.

Obsada kolejnego filmiku Chester, Ptysia, Rudek, Figa i kociaki rozrabiaki.

[amyszka]

Fajniusie te filmiki

[reddie]

Hahaha, jak ostatnio widziałam te kluski to przemieszczały się ruchem pełzającym

A Rudek jaki niewzruszony

Mirka cieszę się, że niebawem będę miała okazję Cię poznać

Mirka, a więc będziesz u Matahari? Dobrze rozumiem?

[mirka_t]

Może będę u Matahari a może nie. Nie wiem co do tego czasu wywiną mi koty.

[reddie]

Koty, nic Mirce nie wywijać!

[mirka_t]

Reddie właśnie zapisałam na 27 czerwca Sonię do sterylki.

[mirka_t]

I znowu filmiki, bo lepsze to niż moje pisanie.

Kociaki i nowa zabawka. Zaraz widać kto odważny, kto jest błaznem a kto tchórzem.

Z dedykacją dla Sfinks Miętoszenie Chestera. Trochę za nisko ustawiłam aparat, ale powtórki nie będzie. Chester myśli teraz, że może ciągle siedzieć mi na kolanach.

[Anna61]

Prześliczne kociaczki

[amyszka]

Mirko Chester Cię już kocha

[mirka_t]

Amyszka myślę, że Chester pokocha każdego, kto tylko będzie go głaskał. To okropny pieszczoch i w dodatku lubi czesanie.

[amyszka]

No ja myślę że na pewno ktoś się w nim wkrótce zakocha

A mnie zauroczył kociak z białym pędzelkiem na ogonku ...