Malaga z FeLV+ i nowotworem u Modjeski- odeszła...

[Anna61]

Dobrze że dziewczynka już nie jest sama
Kilka dni trzeba na dotarcie

Czekam na 23 lipca, niecierpliwa jestem strasznie.

[Modjeska]

dzięki za kciuki.
Mam nadzieję, że będzie dobrze. Nosek Malagi wcale źle nie wygląda. Może nie jest oszałamiająco piękny ale zmiany się nie powiększają.

[Modjeska]

Maladze odnowił sie katar. Gile ma do pasa i sapie jak mała lokomotywa. Zrobiłam jej wczoraj i dziś inhalacje i wróciłam do unidoxu. Nie jest dobrze.

[jopop]

czy ona nie mogłaby przestać sie wygłupiać?

i przy okazji - może się mylę, ale obawiam sie, że Maladze przydałoby się kolejne wsparcie finansowe, boję się, że poprzednie wpłaty już zjadła... czy ktoś mógłby...?

[Anna61]

:( Maladze odnowił sie katar. Gile ma do pasa i sapie jak mała lokomotywa. Zrobiłam jej wczoraj i dziś inhalacje i wróciłam do unidoxu. Nie jest dobrze.

Przykro mi, że dziewczynka znowu chora.

[Modjeska]

Martwię sie o nią. Wczoraj siedziała skulona w kąciku, bez chumoru i chęci do zabawy. dziś też powinna dostać unidox. Jakoś musimy wytrwać do środy.

[genowefa]

[Modjeska]

Dziś zaraz jak wrócę do domu zrobię panience inhalacje bo już usłyszałam od Tża, że całe rano siedział i czyścił jej nosek

[Modjeska]

To już dziś, nie wiem czy sobie nie za dużo obiecuję po wizycie.

[jopop]

trzymam!

[Modjeska]

Nie jest optymistycznie. Mamy jeszcze zrobić usg u dr Marcińskiego. To pomoże określić czy mamy jeszcze trochę czasu czy już mało.

Jopop zmień tytuł wątku. Nie będziemy szukać domu bo nikt nie weźmie kotki z wyrokiem.

[kristinbb]

Ech...

[ariel]

A co powiedział DJ?

[Modjeska]

Specjalista stwierdził. że pierwszy raz w swojej karierze widzi ten rodzaj nowotworu u tak młodego kota. Szansa, że jest to jednak nie nowotwór jest znikoma, natomiast grożą Maladze dwie inne jego odmiany: trzewna i trzustkowa (chyba). Zmiany na pyszczku mogą być wierzchołkiem góry lodowej. Przy odmianie trzewnej Malaga ma już bardzo mało czasu, trzustkową (a może dwunastnicową!) można zoperować ale i tak zmiany na pyszczku są w miejscach nieoperowalnych.
W celu diagnozy ewentualnych innych odmian mam zrobić usg.
Jest mi bardzo smutno.

[ariel]

tyle nieszczęść na jednego małego kota.
Smutno, bardzo smutno.
Modjeska, trzymaj się.