fiona.22 pisze:Dziewczyny poradźcie coś proszę.
Moja kicia ma coś jakby zawieszki. Chwilami jest odcięta od świata żywych, takie stany trwają chwilę (raczej w sekundach niż minutach). Zaraz po tym Florka zaczyna się ślinić. Ślina zaczyna jej kapać z pyszczka.
Zawiesza się w różnych okolicznościach, natomiast ślinienie zdarza się też bez wcześniejszego zawieszenia, np podczas silnych emocji (radość, stres).
Czy można takie objawy wiązać z padaczką ?
Tak, można. Tak często wyglądają małe ataki padaczkowe.
Najważniejsze, to znaleźć ich przyczynę, podejrzewam, że może być tożsama z tym, co sprawia, że Florka atakuje swój ogon.