Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marta Chrusciel pisze:nikt nas nie czyta, to my nic nie piszemy[
madziaki pisze:czytamy, czytamy, tylko nie zawsze się wpisujemyA o kociastych to moze tutaj, będzie wszystko razem i nie trzeba będzie szukac nowych wątków????
Modjeska pisze::cry: Dostałam bardzo smutną wiadomość od Marty Chruściel. Ma ogromne problemy życiowe i będzie pewnie zmuszona oddać koty, czyli Maskotka wróci do Zalesia. Nie wiem, czy ktoś ją pamięta, to piękna, słodka szylkretka, która przyjechała pierwszym transportem z Orzechowców. Bardzo szybko trafiła do Marty.
Bardzo się martwię perspektywą jej przyjazdu ze względu na moje białaczkowce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 220 gości