Maskotka ze schroniska w Orzechowcach traci dom :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2008 19:58

zaszczepilismy sie wreszcie( w ubiegly czwartek), ale nie wiem czy to byl dobry pomysl, bo Trayka zrobila sie jakas apatyczna.

moze przez upal?

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 25, 2008 17:14

Jak tam Traya i reszta towarzystwa? Jak znosza upały?
Mizianki i głaski :!:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 25, 2008 19:58

nikt nas nie czyta, to my nic nie piszemy :P

u nas wszystko super, polujemy na muchy, spimy na lozku, czasem rozlozymy sie na fotelu na balkonie, taki zwyczajny koci zywot :)

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 25, 2008 19:59

nikt nas nie czyta, to my nic nie piszemy :P

u nas wszystko super, polujemy na muchy, spimy na lozku, czasem rozlozymy sie na fotelu na balkonie, taki zwyczajny koci zywot :)

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 25, 2008 20:57

Marta Chrusciel pisze:nikt nas nie czyta, to my nic nie piszemy :P[


jak to NIKT?! :evil: :lol: :lol: :lol:

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 25, 2008 21:17

no własnie :) nikt ?
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro cze 25, 2008 21:34

nikt? wypraszam sobie :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro cze 25, 2008 21:34

musze zalozyc watek tych moich kociastych, tylko ciagle nie ma czasu :(

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 26, 2008 6:51

czytamy, czytamy, tylko nie zawsze się wpisujemy :D A o kociastych to moze tutaj, będzie wszystko razem i nie trzeba będzie szukac nowych wątków????
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 26, 2008 8:29

madziaki pisze:czytamy, czytamy, tylko nie zawsze się wpisujemy :D A o kociastych to moze tutaj, będzie wszystko razem i nie trzeba będzie szukac nowych wątków????


Nie mam dostepu do edycji tematu, wiec ciagle musialabym prosic wanie o zmiane, a to dosyc niewygodne.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 26, 2008 8:58

Załóż nowy wątek i w pierwszym poście wklej link do tego a w ostatnim poście tego wątku wklej link do nowego. Jak ktoś dostanie powiadomienie to wejdzie łatwo na nowy i sobie ustawi powiadomienie na nowy.

:D Cieszę się, że u Was wszystko w porządku.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie lip 03, 2011 9:41 Re: Maskotka ze schroniska w Orzechowcach traci dom :(

Modjeska pisze::cry: Dostałam bardzo smutną wiadomość od Marty Chruściel. Ma ogromne problemy życiowe i będzie pewnie zmuszona oddać koty, czyli Maskotka wróci do Zalesia. Nie wiem, czy ktoś ją pamięta, to piękna, słodka szylkretka, która przyjechała pierwszym transportem z Orzechowców. Bardzo szybko trafiła do Marty.
Bardzo się martwię perspektywą jej przyjazdu ze względu na moje białaczkowce. :cry:


Nie mam pojęcia co napisać. :(
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie lip 03, 2011 10:15 Re: Maskotka ze schroniska w Orzechowcach traci dom :(

Witam po długiej nieobecności na forum. Niestety sporo namieszało się w moim życiu :( Rozstałam się z moim wieloletnim partnerem, mieszkam sama, mam prace, która wymaga ode mnie ciągłych podróży - spędzam do 3 tygodni w miesiącu poza domem :(. No i czeka mnie onkologiczna operacja we wrześniu :( Moje 6 kotów siedzi w tym czasie samotnie w domu. Z dnia na dzień staja się bardziej dzikie, agresywne i meczą się. Koleżanka ma już dosyć przychodzenia do nich codziennie. Nie mam już siły dłużej tak funkcjonować :( Gdy jestem poza domem, ciągle o nich myślę. Żeby tego było mało, dostałam propozycje wyjazdu na projekt na 3 miesiące za granicę, propozycje "nie do odrzucenia". Moja mama zgodziła się zaopiekować w tym czasie 3 kotami. Trójce muszę poszukać nowych domów. Żeby zminimalizować stres wybrałam te najbardziej proludzkie i zdrowe ( ostatnia z moich kotek ma problem z wypadającym odbytem :( ). Maskotka jest jednym w najbardziej otwartych kotów z całego stada.

Maskotka może u mnie zostać do końca lipca. W tym czasie zaszczepię ja na białaczkę i zrobię ogłoszenia adopcyjne. Mam nadzieję, ze ze względu na swoja oryginalna urodę i niezwykłą otwartość, szybko znajdzie nowy, odpowiedzialny dom.

m.

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 03, 2011 11:01 Re: Maskotka ze schroniska w Orzechowcach traci dom :(

Może skorzystasz z pomocy CatAngel przy robieniu ogłoszeń? viewtopic.php?f=27&t=117559
Miesiąc to niewiele czasu.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie lip 03, 2011 11:24 Re: Maskotka ze schroniska w Orzechowcach traci dom :(

:cry: bardzo smutna wiadomość...
Zamieśc proszę tu treśc ogłoszenia, to zrobimy event na facebooku.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 220 gości