ALARM - URATOWANA OD SCHRONU KLARA NA CITO SZUKA DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 30, 2008 10:12

Zmienione :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 30, 2008 10:16

To się nazywa szybka reakcja ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 30, 2008 11:57

Jak tak sobie myślę o Klarze, to od razu przypomina mi się pierwszych 6-7 miesięcy pobytu Tigry u mnie. Przez ten czas Tigra była agresywna wobec wszystkich kotów. Bała się ich strasznie, biła, gryzła. Chowała się przed nimi. Ja szczerze mówiąc zwątpiłam, że Tigra kiedykolwiek się zsocjalizuje ze stadem... Ona nawet mnie atakowała i nie pozwalała się dotknąć za bardzo. I co? I teraz Tigra w ogóle nie przejęła się dwoma szalonymi psami, które trafiły do mnie na tymczas. A z kotami sypia przytulona (z wybranymi, oczywiście - pozostałe ignoruje zazwyczaj). A mnie kocha tak mocno, że nie wiem, czy nie uznała, że jest juz moim kotem na zawsze :)

Dlaczego o tym piszę... Bo może Klara też w końcu uzna, że "no, dooobra, to ja już lubię inne koty"? U Tigry to naprawdę trwało dobre pół roku...

Ale oczywiście wierzę, że domek niezakocony się znajdzie. Musi się znaleźć. Klara jest piękną kotką przecież :love:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 30, 2008 12:05

Piękną, zdrową i właściwie to... pokusiłabym się o stwierdzenie, ze bezproblemową. Tylko spokoju jej trzeba, ot co...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie mar 30, 2008 18:53

8O 8O 8O - no proszę ja sobie smacznie spałam (tak do 12 :oops: ) - a u Klaruni tyle się zadziało :D
Reddie - dzięki wielkie, każde ogłoszenie na wagę złota :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon mar 31, 2008 5:30

Klaruniu hop po domek :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon mar 31, 2008 9:13

Dzwoniła do mnie dzisiaj pani z ostrowca (ogłoszenie w lokalnej gazecie), która chciałaby zaadotowac Klarę... Chce własnie taka buraske, koniecznie wysterylizowana. jedyny problem, że byłby to dom 'pół wychodzący" bo to parter i jej poprzednia kotka (nie zyje0 wychodziła sobie przez okno...

Co robic...? kazałam się pani zastanowić. Co wy na to...? aleksandra mówiła, że Klara w swoim domku tez wychodziła ale czy teraz nie zginęłaby...? ja tam wolę jak koty nie wychodza...

Pani się zawzięła na Klare i twierdzi, że nie bedzie wypuszczać jej z domu... Co robić?????? :oops:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon mar 31, 2008 11:23

Zadecydowałysmy z Jolą, że w piątek idziemy na wizytę do pani (bez klary) i wybadamy teren... Trzymajcie kciuki. Zawsze jest tak, że szukam domu ale potem jak zwierze ma iść z tymczasu to jest tragedia bo uwazam, że nikt nie bedzie tak dbał jak ja... :cry:
Jola stwerdziła, że oprócz normalnego wywiadu przedadopcyjnego , intuicja nam podpowie czy oddać Klarę czy nie... Jola to 'ostra" baba :twisted:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon mar 31, 2008 12:02

Iwona, trzymam kciuki! Intuicja podpowie. Zawsze podpowiada. Niech się okaże, że to ten domek :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 31, 2008 12:19

Ale ja się boję... :oops:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon mar 31, 2008 13:04

Iwop - czego się boisz. Uznacie, że domek nie dla Klary - to po prostu jej nie wydacie . I tyle.
Klara była wychodząca rok - dwa lata temu, tak sobie przypominam. Ostatnio mieszkała w bloku.
Mocne kciuki, żeby domek okazał się dobrym domkiem dla Klary :ok:

A jak nie - Iwop znajdzie się następny :ok:

Spadam - bo praca woła :twisted: Będę późnym wieczorem w domu.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon mar 31, 2008 13:07

Iwop... daj sobie i Klarze szansę. Jeśli pani będzie zależało to o kota zadba. Idźcie, porozmawiajcie... Niech Klarunia już nie czeka. Kciuki mocne, mocne!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 31, 2008 19:11

Ledwo Klara zaczyna sie do mnie przyzwyczajać... a juz ją będe porzucać... Ech co to za życie dla kota :cry:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Pon mar 31, 2008 19:19

Myślisz, że w schronie byłoby lepiej?? Uratowałaś ją od najgorszego. I jeszcze domku szukasz!! Będzie ok!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 31, 2008 21:25

iwop pisze:Ledwo Klara zaczyna sie do mnie przyzwyczajać... a juz ją będe porzucać... Ech co to za życie dla kota :cry:


Iwop - proszę Cię, Ty nie porzucasz Klaruni tylko dajesz jej nowy domek, w którym Klarci będzie napewno dobrze.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 34 gości