Tymek-już dobrze! już w domku idealnym:):)f 1,7,22,24,26,29

» Śro sty 30, 2008 11:04

meijemy nadzieje, ze nie;
jak to tylko albo aż zwyczajne robale to 5 dni flunemolem wystarczy i potem powtórka za ok, 10 dni znowu i powinno byc ok;
ja tak myśle

» Śro sty 30, 2008 12:37

w piątek wet. chce zacząc odrobaczanie, nie czekając na wynik

a juz sie boje, bo jak maluszek ma teraz biegunke to co to bedzie jak zaczniemy go odrabaczać

aha i rano podałam mu 1/2 tabletki tego czarnego, brązowego proszka ziołowego na biegunke, nie węgiel
zeby ja troche scinęło :oops:

- zapomniałam całkiem jak to sie nazywa :oops:

czy przy gazach, problemach jelitowych kociakowi czesto powinno się odbijać?z dziwnym dośc zapaszkiem

- jak tylko go wezme na ręce to zaraz mu się odbija po kila razy, i nie koniecznie zaraz po jedzeniu

» Śro sty 30, 2008 12:49

Wiesz Aniu, jak on jest tak strasznie zagazowany to musi to gdzies znaleźć ujscie, jak nie dołem to górą

A to brązowe to pewnie taninal?

» Śro sty 30, 2008 13:00

tak dokładnie to taninal

» Śro sty 30, 2008 14:53

a zgazowany jest nadal bardzo

ile to może jeszcze potrwać, kiedy jelitka się tego pozbędą?

czasami biedaczek popuszcza

i ta dzisiejsza biegunka - wczoraj juz tak ładnie sie normowało, a dziś znowu i krewka też była

czy jakies kropletki czy coś mozna mu podac zeby lepiej sie kiciusiowi oddychało, zauwazyłam ze słabiej wszystko czuje; w poniedziałek jeszcze to z daleka czuł jedzonko, a teraz pod pysiaka trzeba podtykać

i takie delikatne charczenie slychać przy jedzeniu

zatkany jest chyba

» Śro sty 30, 2008 15:14

Poki nie pozbedzie sie zycia wewnetrznego bedzie go meczyc i biegunka i gazy :-/ A co zarzadzil wet? Kiedy masz sie pojawic u niego?

» Śro sty 30, 2008 15:27

u weta jestesmy dziś- bo 2 dawka lydium i catosol, potem jeszcze w piatek;
dzis go pewnie dokładnie wybada, zobaczymy co powie; wpiatek chcemy zaczać zabijac to robactwo

martwie sie, bo on jeszcze słaby i do tego to kk, zatkany nosek, oczka zaropiałe

wyleczymy go, tylko żeby był silny i sie nie poddawał, tyle cioteczek czeka na jego powrót do zdrowia

» Śro sty 30, 2008 16:03

Anna Rylska pisze:a zgazowany jest nadal bardzo ile to może jeszcze potrwać, kiedy jelitka się tego pozbędą?
czasami biedaczek popuszcza
i ta dzisiejsza biegunka - wczoraj juz tak ładnie sie normowało, a dziś znowu i krewka też była

czy jakies kropletki czy coś mozna mu podac zeby lepiej sie kiciusiowi oddychało, zauwazyłam ze słabiej wszystko czuje; w poniedziałek jeszcze to z daleka czuł jedzonko, a teraz pod pysiaka trzeba podtykać
i takie delikatne charczenie slychać przy jedzeniu zatkany jest chyba

Wiesz, nie wiadomo na ile robale sa odpowiedzialne za ten stan rzeczy...moja psiapsióła, o czym już wspomniałam w któryms wątku, ponad 2 tyg. leczyła kociaka na KK...mały psikał i psikał, rzęził...leczenie nie skutkowalo...aż kiedys zaraz po wejsciu do weta jak psiknął fest, to tak, że noskiem poszła krew i...człony tasiemica

...kot od razu zaczął lepiej oddychac a potem dostał jeszcze dawke trutki na robale va bank...-wet zastrzegl że albo go to zabije albo bedzie przełom, ale nie ma wyjścia...maluch przeżył, ma sie coraz lepiej...

» Śro sty 30, 2008 16:24

o rany, to sie naprwde przeraziłam

koszmarne- cos ci chodzi w nosie

my tasiemca to na pewno mamy- sama w qce widziałam, tłusty, dziad :evil:

» Śro sty 30, 2008 20:12

jejku, czy to nie za duzo na taka drobinke? Pchly, ich jajka, tlusty dziad, jeszcze jacys lokatorzy, kaszelek, katarek, zaropiale oczka, bolaca pupcia, .... przeciez moznaby obdzielic niezla gromadke. Tymciu - trzymaj sie Kocinko dzielnie. Wszystkie ciotki forumowe i ich futrzaste trzymaja duze kciuki...
A to do tasiemca: wynocha tlusty dziadu - won

» Śro sty 30, 2008 20:27

Aniu jesli moge cos sugerowac ,popros weta zeby najpierw zalatwil robale oble a potem tasiemca ...nie wszystko naraz bo maly nie wytrzyma tego.

» Śro sty 30, 2008 20:50

kciuki wciąż zaciśnięte dla Tymcia

» Śro sty 30, 2008 21:21

alysia pisze:jejku, czy to nie za duzo na taka drobinke? Pchly, ich jajka, tlusty dziad, jeszcze jacys lokatorzy, kaszelek, katarek, zaropiale oczka, bolaca pupcia, .... przeciez moznaby obdzielic niezla gromadke. Tymciu - trzymaj sie Kocinko dzielnie. Wszystkie ciotki forumowe i ich futrzaste trzymaja duze kciuki...
A to do tasiemca: wynocha tlusty dziadu - won

spadlo na niego tyle

ale leczymy, nie poddajemy się i jest troszke lepiej daleko do doskonalości, ale jakies psotępy sa - przynajmniej w gojącej sie pupinie

a ten tlusty dziad tasiemiec juz nie dlugo bedzie męczyl i wyjadal od środka naszego Tymusia!
moze zacznie powolutku wreszcie maluszek tyć.

Jak wroclilam temp. nie bylo

, u weta dostal zastrzyki na wzmocnienie; postanowione- w piatek zaczynamy walke;
w tej chwili pakuje w niego paste witamionową calo pet i dobre jedzonko - narazie moze on sam, az tak dużo z tego nie skorzysta, ale juz nie dlugo

Kiciusz jeszcze kicha, jedno oczka calkiem ladniusie, a to drugie jeszcze się babrze;
apetyt jest w miare dobry; gazy nadal duże; brzusio pekaty;
pupina juz nie pęka i coraz bardziej miekka

dostaje tyle specyfików, ze wydaje mi się, że go rozsadzi od tego wszystkiego

biegunka jest ,4-5 razy dzienie kuwetkuje

» Śro sty 30, 2008 22:17

Biedny wydmuszek...

Aniu, może byś jednak skonsultowała sie jeszcze z wetem czy taki zwarty atak na Tymusiową dupinkę nie będzie dla niego niebezpieczny? Masz w weekend pod nosem lecznice jakby co?

» Śro sty 30, 2008 22:27

Bazarek zakończył się wynikiem 32 zł - wygrała ajmk, oczywiście do tego dodam 5 zł od agitarius z poprzedniego bazarku. Do wpłaty będzie więc 37 zł.

Tymek-już dobrze! już w domku idealnym:):)f 1,7,22,24,26,29

Kto przegląda forum