Blue pisze:Troszke to niekulturalne.
A wg mnie niekulturalne jest nie sluchanie czyichs prosb. Prosilem o nie pisanie niczego w stylu "a nie mowilam" ale ty Blue jednak musisz sie powymadrzac? Dziekuje

Takim swoim zachowaniem wcale nie zachecacie o pytanie o rady na forum... bo macie stereotypowe, panikarskie zachowanie. Wiec od tej pory gdzie indziej bede szukal rad a tu tylko sporadzycznie bede opisywal co tam u kotow... powiedzmy raz na rok...
Jeszcze raz dziekuje za skuteczne zniecheceni mnie do szukania pomocy na tym forum poprzez glupie dyskusje, stawianie mi nieslusznych zarzutow (tak, najlatwiej wszystko na mnie zwalic i mowic "dzieciak jestes" "a nie mowilam" itp... zamiast podac konkrety).
Jednego mnie ten watek nauczyl, to co juz pare osob mi wczesniej sugerowalo a ja glupi nie posluchalem sie i jednak na cos liczylem - zachowac dystans i wsrod wielu szumow na tym forum odlawiac perelki a nie poddawac sie waszej sugestywnej, bo masowej woli i probom wymuszania waszego zdania. Tak wiec konkretne rady otrzymalem: od Kazi, od mojej weterynarz. Od reszty tylko przyklady, rady poboczne i obelgi, dziekuje
