KĄCIK KRÓWEK-Zapraszamy wszystkie czarno-białe kotecki! :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 10, 2008 13:34

Widziałam go pierwszy raz.

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 13:40

A taki koteczek:
taka pręgowana słońcem krówka
Obrazek

Obrazek

Duszka zwana również WreDuszką

z bardzo wymownym spojrzeniem:
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sty 10, 2008 13:48 przez Cammi, łącznie edytowano 1 raz

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2008 13:48

Cammi pisze:A taki koteczek:
Obrazek

Duszka zwana również WreDuszką

z bardzo wymownym spojrzeniem:
Obrazek


Piękna :love:
Już wpisałam.

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 13:51

Pregowana czarno-biała kroofka 8O
Toż to nowa rasa 8O

:lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sty 10, 2008 14:37

[quote="Cammi"]A taki koteczek:
taka pręgowana słońcem krówka
Obrazek


Ale śliczna 8O :D
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Besia77

 
Posty: 656
Od: Śro lis 21, 2007 20:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 10, 2008 14:40

Ale kocie cudności tutaj widzę :1luvu:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 10, 2008 15:28

Cammi pisze:A taki koteczek:
taka pręgowana słońcem krówka
Obrazek


Cudowne zdjęcie! :love:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 16:34

Dzień dobry! Przepraszam bardzo czy jest jakaś rasa włochatych krówek? :cowsleep:

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 10, 2008 17:37

Bry kochane kroffki :)

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw sty 10, 2008 17:42

Iskropka pisze:Dzień dobry! Przepraszam bardzo czy jest jakaś rasa włochatych krówek? :cowsleep:


Bry!
Chyba jest. :lol: Ale jak się nazwywa to już nie wiem. :lol:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 17:42

Kasia_1991 pisze:Bry kochane kroffki :)


Bry Kasiu. :D :D :D

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 17:48

A ja znowu przed chwilą widziałam tego zakrwawionego kotka. :cry:
Serce mi się kraje,a nie wiem jak mu pomóc...
On tak strasznie płakał. :placz:
Wiecie może,jak złapać takiego kota?

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 18:11

Ja nie mam zielonego pojęcia, ale moze na koci miętkę albo krople nasercowe moja Czika jak jeszcze nie była wysterylizowana to po takich kropelkach ruję dostawała :roll: . Może cosik takiego zastosuj :D
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Besia77

 
Posty: 656
Od: Śro lis 21, 2007 20:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 10, 2008 18:24

Besia77 pisze:Ja nie mam zielonego pojęcia, ale moze na koci miętkę albo krople nasercowe moja Czika jak jeszcze nie była wysterylizowana to po takich kropelkach ruję dostawała :roll: . Może cosik takiego zastosuj :D


Dziękuję za radę. :)

A to wygląda mi na uderzenie(wystrzał petardy?...).Nie mogłam jednak bliżej zobaczyć.
Kot jest cały brudny,kicha.
Wczoraj wydawało mi się,że chce podejść,ale czuje opór(nie zbty wiem,jak to opisać...)
Na pewno nie jest całkiem dziki,bo sam wlazł do klatki(niestety przy próbie zamknięcia drzwi przeskoczył mi przez plecy);
Jest biało-czarny.Gdyby udało mi się go złapać zabrałabym go do siebie.

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Czw sty 10, 2008 20:12

Lucky13 pisze:Na pewno nie jest całkiem dziki,bo sam wlazł do klatki(niestety przy próbie zamknięcia drzwi przeskoczył mi przez plecy);
Jest biało-czarny.Gdyby udało mi się go złapać zabrałabym go do siebie.


A gdybyś zastosowała klatkę z zapadką? Ja taką niestety miałam okazję przetestować na własnej kotce. Działa. Kotek wchodzi - jak naciśnie na podłodze na blaszkę zwalnia się zapadka i nie ma szansy uciec. Można odejśc dalej i kot mniej się boi. W środek włożyłam jedzonko i skropiłam wszystko kocimiętką.

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: majka420, Maryla mama Luli i 109 gości