Pomoc dla szczecińskiej karmic. potrzebna - PONAD 100 KOTÓW

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 14, 2008 12:24

Może kupić taką używaną? U tych co naprawiają.
Albo czasami w ogłoszeniach jest oddam za darmo?
Bardzo dobry pomysł ,
bo P.Iza nie będzie musiała codziennie chodzić po te ryby lub np. korpusy.
Ja kupuję korpusy w hurtowni w dużych ilosciach i zamrażam.
Myślę,że rybę też można dostać po przecenie w hurtowni.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sty 14, 2008 15:57

Kotalizator przepraszam, że tak późno informuję (totalnie mnie odcięto od świata w weekend), ale P. Iza powinna dziś już na pewno odnotować na koncie moja wpłatę z piątku. Cieszę się, że choć w ten sposób mogłam pomóc. Będę myśleć dalej. Pozdrawiam :)

cos_tam82

 
Posty: 429
Od: Śro lip 11, 2007 10:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon sty 14, 2008 17:55

Aleksandra59 pisze:Katalizator - znikam z tego forum, ale p. Izie bedę starała sie pomóc. Dziekuje za wszystko :D


Aleksandro 8O
Nie wiem co powiedzieć.
Widziałam ten "gorący" wątek, ale nie mam czasu i chyba chęci, na czytanie go.
Mam nadzieję, że jeszcze przemyślisz swoją decyzję.
Dzięki forum znalazłam między innymi pomoc dla p. Izy, między innymi w Twojej osobie.
Mam nadzieję, że będziesz tu jednak wchodzić i czytać o swoich podopiecznych, a jeśli nie, to może podaj mi maila, na który będę mogła przesyłać relacje z życia Rekinka i Misia?
Bardzo mi przykro z powodu takiego rozwoju sytuacji :?
Liczę jednak, że jeszcze zmienisz zdanie.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2008 18:03

Wystawiłam dla kociaków bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2765139#2765139
pozdrawiam, Ewa.
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Pon sty 14, 2008 18:19

Pani Iza nie ma zamrażarki, ma zwykłą dość dużą lodówkę z ok. 70 kg zamrażalnikiem.

Kwestia kupna/zorganizowania zamrażarki na pewno jest do przemyślenia.
Wydaje mi się, że gra musiałaby być warta świeczki, bo:
- mieszkanie p. Izy jest małe
- zamrażarka pobiera dość dużo prądu (co bardzo istotne)
- p. Iza bazuje jednak głównie na rybie od rybaków, bo jest to najtańsze rozwiązanie i nie zawsze byłaby możliwość kupienia od nich od razu większej ilości, często wręcz nie ma takiej możliwości i codzienne wyprawy są po prostu koniecznością

Rzeczywiście warto znaleźć jakąś hurtownię/miejsce z tanimi korpusami, które p. Iza stosuje w razie braku ryby (chyba głównie zimą).

P. Iza wspominała, że do zamrażalnika mieści jej się około 30 kg ryby, a zimą, gdy uda się jednorazowo kupić więcej ryby, można rybę przechowywać na zewnątrz (chyba w komórce przy bloku).

Nie jest to wszystko proste, niestety.

Pani Iza potrzebuje:
makaron - 5 szt. x 30 dni = 150 paczek miesięcznie
ryba - ok. 60 - 70 kg tygodniowo = minimum 250 kg miesięcznie
karma sucha - min. 2 kg - 2.5 kg dziennie = min. 75 kg miesięcznie
puszki - im więcej tym lepiej
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2008 18:24

cos_tam82 pisze:Kotalizator przepraszam, że tak późno informuję (totalnie mnie odcięto od świata w weekend), ale P. Iza powinna dziś już na pewno odnotować na koncie moja wpłatę z piątku. Cieszę się, że choć w ten sposób mogłam pomóc. Będę myśleć dalej. Pozdrawiam :)


Dziękuję bardzo serdecznie!
Pani Iza i koty z pewnością bardzo się ucieszą i bardzo docenią Twój gest.
Zapraszam do wirtualnej adopcji i korzystania z banerka (kody str.1):)
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2008 18:26

mestudio pisze:Wystawiłam dla kociaków bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2765139#2765139
pozdrawiam, Ewa.


Ewo, tak wiele Tobie już zawdzięczają szczecińskie koty, a widzę, że Ty wcale nie zwalniasz z pomocą :)
Bardzo, bardzo mi miło i dziękuję.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 14, 2008 18:33

A mnie dziś kiciuś pogryzł i podrapał, nigdy jeszcze mnie żaden kiciuś tak nie skrzywdził........Mam aż popuchnięte ręce od ukąszeń i szramy długości 10 cm od pazurków. I jak ja mam go oswoić? Rano go przytulałam bez problemu, a wieczorkiem tak mnie zaatakował. Co za łobuz - łobuziara. Ale trudno, jutro walczę dalej z nowymi miśkami.
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Wto sty 15, 2008 10:05

Do góry kociaki..........
Obrazek Obrazek

mestudio

 
Posty: 1745
Od: Pon gru 31, 2007 17:44
Lokalizacja: pd-wsch kraniec Mazowsza

Post » Wto sty 15, 2008 10:33

Pani Iza potrzebuje:
makaron - 5 szt. x 30 dni = 150 paczek miesięcznie
ryba - ok. 60 - 70 kg tygodniowo = minimum 250 kg miesięcznie
karma sucha - min. 2 kg - 2.5 kg dziennie = min. 75 kg miesięcznie
puszki - im więcej tym lepiej


jedynym ratunkiem to systematyczna pomoc materialna i finansowa - przy takich wydatkach codziennych (sam makaron, suche, puszki to ok 30 zeta dziennie) nie ma chyba innej rady
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 15, 2008 12:51

Też uważam, że najbardziej potrzebna jest stała, systematyczna pomoc.
Pomysłem na to są wirtualne adopcje, na razie jest 13 opiekunów kotów, co będzie dawało p. Izie minimum 260 zł miesięcznie.
Byłoby wspaniale gdyby udało się znaleźć wirtualnych opiekunów dla większej gromadki kotów.
Takie rozwiązanie dawałoby p. Izie jakieś poczucie bezpieczeństwa, wiedziałaby na czym stoi, na co może liczyć w każdym miesiącu, a jeśli "wpadłoby" coś więcej, to byłoby super, radość byłaby wielka i można byłoby zrobić np. zapas suchego czy makaronu, kupić preparat na pchły i odrobaczanie.
Nie oszukujmy się, przy takiej ilości kotów, to naprawdę ciężko przedawkować pomoc.

Innych pomysłów póki co nie mam, niestety :?

Znalazłam kilku producentów makaronu z naszego województwa, ale zupełnie nie wiem jak załatwia się tego typu sprawy. Co zrobić, żeby taki producent chciał p. Izie makaron przekazywać? Nie jesteśmy przecież żadną fundacją.
Po prostu nie wiem jak załatwia się takie rzeczy.
Macie jakieś pomysły?

mestudio, jak tam rana? Polecam Rivanol. Jakiś mały kociak ci to zrobił?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 15, 2008 15:43

może jakiś artykuł o Pani Izie w lokalnej prasie?? tak żeby dotrzeć do osób które mają na miejscu możliwość pomocy (jak właśnie mięso, makarony, ryby itp)

a jak tam wygląda sytuacja ze sterylkami? dużo kotek jeszcze czeka?

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto sty 15, 2008 17:44

makrejsza pisze:może jakiś artykuł o Pani Izie w lokalnej prasie?? tak żeby dotrzeć do osób które mają na miejscu możliwość pomocy (jak właśnie mięso, makarony, ryby itp)

a jak tam wygląda sytuacja ze sterylkami? dużo kotek jeszcze czeka?


Postaram się ustalić ile dokładnie kotek czeka jeszcze na zabieg.
Na razie z naszej strony akcja sterylkowa jest wstrzymana, bo zimą wypadałoby kocice przetrzymywać dłużej, a nie za bardzo jest gdzie.
Czekamy, aż zrobi się trochę cieplej.
Na szczęście sterylizacje dla takich kocic są w Szczecinie nieodpłatne, ale w lecznicy nie ma możliwości przechowania kocic przez kilka dni, tydzień.

W przypadku p. Izy, to niestety nigdy nie będzie tak, że sytuacja zostanie w pełni opanowana. Tak jak pisałam, tereny p. Izy to w dużej mierze osiedla domów jednorodzinnych i wystarczy, że p. Iza pójdzie inną drogą, gdzieś skręci i oczywiście na swojej drodze spotyka albo nowe koty (których namnożyło się przez bezmyślność ludzką ) albo płodną kocicę.

Artykuł w prasie jak najbardziej warto rozważyć, tylko tez nie wyobrażam sobie, żeby p. Iza co chwilę przyjmowała ludzi, którzy chcą kotom podarować paczuszkę makaronu (po prostu nie ma na to czasu), nie mam pomysłu jak to zorganizować i jak się za to zabrać.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 15, 2008 18:34

Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że p. Iza dokarmia też kaczki:
"one takie biedne, takie głodne, tak im zimno i taki młody łabędź z nimi jest i one mnie poznają już z daleka i tak się cieszą jak mnie widzą..." :D
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 15, 2008 18:59

Co za dzielna kobieta. Podziwiam ją szczerze. Kotalizator proszę, przekaż p. Izie serdeczne pozdrowienia!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 73 gości