Kącik Rudych Arystokratów ;) Rude jest piękne!

» Sob sty 26, 2008 16:46

puk puk!
mozna? :oops:

To ruda dziewczynka,wahamy sie przy imieniu ale chyba Pysia :wink:

dwa rudasy w domu to jest to :wink:

» Sob sty 26, 2008 17:15

...bry ...Rudaski I Toffiku!

» Sob sty 26, 2008 19:30

ja też chcę do klubu

a nazywam się Clarens :twisted:

» Sob sty 26, 2008 21:34

Tofficzku wiesz co okropniaście wieje wiatr, troszeczkę się boję że nas zwieje gdzieś, ale tylko troszeczkę się boję Obrazek

» Sob sty 26, 2008 23:49

My może nieśmiało zapukamy- jesteśmy arystokracją prosto z ulicy

Zobaczcie jakiego cukiereczka znalazła kilka dni temu moja ulubiona pani weterynarz. Siedział spłaszczony na klatce schodowej... Samiutki, biedniutki, takie maleństwo:
Obrazek

;

;
Na szczęście już znalazł dom

A to cudeńko przybłąkało się jakieś 2 tygodnie temu do wielkiego blokowiska. ogłoszenia powieszone, ale chyba nikt go nie szuka...
Natomiast my szukamy mu dobrego domku, bo chłopak baaardzo garfieldowaty-
Obrazek

;

» Nie sty 27, 2008 19:19

Ale bożyszcza :1luvu:

Jeden słodziak, a drugi byczy

» Pon sty 28, 2008 14:07

Ines_Chorzow pisze:Ja też chcę się zapisać do klubu, mogę?

Przepraszam, że taki nieuczesany, ale robię właśnie remont

Możesz

Najdłuższe imię świata

» Pon sty 28, 2008 14:21

KaasiakN pisze:puk puk!
mozna?
To ruda dziewczynka,wahamy sie przy imieniu ale chyba Pysia

dwa rudasy w domu to jest to

Ale piękna biszkopcia :love:

Zapisana

» Pon sty 28, 2008 14:23

bettysolo pisze:ja też chcę do klubu
a nazywam się Clarens

Przystojniaczek :twisted:

Już zapisuję ...

» Pon sty 28, 2008 14:24

Rachelinka pisze:...bry ...Rudaski I Toffiku!

Witamy czarne i Bonifacka :wink:

» Pon sty 28, 2008 14:26

Iskropka pisze:Tofficzku wiesz co okropniaście wieje wiatr, troszeczkę się boję że nas zwieje gdzieś, ale tylko troszeczkę się boję

U nas też strasznie wiało, bałem się trochę, ale teraz świeci słoneczko

» Pon sty 28, 2008 14:30

aga&2 pisze:My może nieśmiało zapukamy- jesteśmy arystokracją prosto z ulicy

Zobaczcie jakiego cukiereczka znalazła kilka dni temu moja ulubiona pani weterynarz. Siedział spłaszczony na klatce schodowej... Samiutki, biedniutki, takie maleństwo:
;
Na szczęście już znalazł dom

Jaki cukiereczek! :love:

Cudeńko

Dobrze, że ma już swój domek

aga&2 pisze:A to cudeńko przybłąkało się jakieś 2 tygodnie temu do wielkiego blokowiska. ogłoszenia powieszone, ale chyba nikt go nie szuka...
Natomiast my szukamy mu dobrego domku, bo chłopak baaardzo garfieldowaty-