Łapanki Anielewickie ;) Pieguski mają domki! Warszawa KLIF

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 13, 2007 8:32

to dziś mały raporcik.

wczoraj byłam z chłopczykiem katarkowym u weta. nie jest za dobrze, oczko się nie poprawia, a w dodatku ma nadżerkę na języku :( całe szczęście że apetyt dopisuje. i muszę się pochwalić, bo maluch pierwszy raz u mnie mruczał :D i pieszczotliwie nazywam go Wojtuś 8) (przy takich słodyczowych imionach bym chyba nie wyrobiła... ehhh dieta...)

dziewczynka ma już super oczko, i w ogóle jest śliczniasta :D nadal mała- Mała Mi- dużo je, brzuszek ma krąglutki, i te śmiszne chude nóżki. dziś przy mnie zrobiła siq do kuwetki!

no i Maczo... nóżka ok. prześliczny, fuczy, stawia się i fajnie bawi. zresztą cała trójka wczoraj i dziś z rana miała niezłą zabawę z myszką na wędce. oswajają się z człowiekiem, podchodzą coraz bliżej, ale jeszcze z rezerwą...
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Sob paź 13, 2007 21:12

dziewczyny podziwiam was wszystkie - jesteście wspaniałe !!!
dzięki wam świat jest lepszy :)
wierzę, że kociaki znajdą najlepsze domki
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 13, 2007 21:22

widzę, że wszyscy milczą 8)


otóż... złapało się takie jedno... :roll:
takie, co jest matką Piegusków...
i już więcej nie urodzi ;)
a bo już grzecznie w klateczce w lecznicy siedzi 8)
i już nie ma w środku tego co nie potrzeba :twisted:
i za tydzień można odebrać ;)
i co najważniejsze - w środku kota nie było małych Piegusiątek :roll: :wink: uff...



a Ruda...ekhm... :twisted: była... sobie ze trzy razy w klatce... :roll: :?
taaak. była... tylko tak trochę nie do końca :roll:
a ona kotów się boi, więc co chwilę ją jakiś kocur straszył (zabiję! :twisted: )

a zzzziiimno! jak... :twisted:
więc pomarzłyśmy chyba ze 3 godzinki...
i se poszłyśmy z jedną zdobyczą :roll:
bo już za bardzo podchodzić nie chciały... tylko kocury... po raz kolejny chciały się wykastrować :twisted:


a... no i było takie jedno nowe w piwnicy... kocica chyba... nieciachnięta...
pewnie dochodząca (pierwszy raz ją p.Joasia widziała) i jeden kocur "Tygryś przybłęda" też nieciachnięty...
i też dochodzący... czyli odwiedzający jaz na jakiś czas...

czyli zostały:
- Baletnica
- Ruda... ;)
- nowe takie...
- Tygryś II



to by było na tyle :wink:



Kasia_S, jak maluchy?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2007 21:39

jedna kocica na plusie :twisted:
matka Piegusków

reszta kompletny brak współpracy
(no i plus dodatkowo że nam strasznie przeszkadzali gapie :? i pozostałe koty - zesz nie mozna wykastrować po raz drugi bo niektórym kocurom to bym własnoręcznie poodrywała j.... :twisted: )

Ruda Dupka wchodziła kilka razy do klatki-łapki ale nie trafiała na zapadkę
a później to ją jakiś kocur musiał zawsze odstraszyć, bo bojaźliwa kobitka jest...
i jeszcze Baletnica jednak do ciącia...
P.Joasia ją na ręce brała ale już do transporterka wsadzić sie nie chciała :(
a do klatek-łapek zaufania nie miała :roll:

także 5 etap łapania też będzie

Matula już po zabiegu 8)
pewnie teraz zatacza sie biedna w klatce i leczy kaca w lecznicy

a zimno było... :!:
brrrrrr

Obrazek


wibrysko fajnie że sie tym ktoś zajmuje
mi chyba zawsze czegoś brakowało...
czegoś co bym chciała robić w życiu
(mozna to nazwać hobby... :? )
wymarzonego zawodu nigdy nie miałam, nic do mnie nie przemawiało
niczego nie znalazłam co mogło by być moją pasją...
a teraz sie bardzo cieszę że mogę uczestniczyć w takich akcjach i pomagać :wink:
(więc robie to chyba po równi dla kotw jak i dla siebie :wink: )
Ostatnio edytowano Sob paź 13, 2007 21:43 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob paź 13, 2007 21:42

no tak jak sie nie odzywały to teraz obie relacje zdały jednocześnie :lol:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob paź 13, 2007 21:48

:twisted: no nie! właśnie miałam pisać, ze jednocześnie pisałyśmy... ale żeś mnie uprzedziła! :twisted: :lol: :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2007 22:08

*anika* pisze::twisted: no nie! właśnie miałam pisać, ze jednocześnie pisałyśmy... ale żeś mnie uprzedziła! :twisted: :lol: :wink:

Obrazek
tym razem ja byłam pierwsza Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 14, 2007 7:08

maluchy jedzą, śpią, bawią się i qpkają (już do kuwety :D )

Wojtusia oko nie jest już tak spuchnięte ale nie podoba mi się. z nadżerką lepiej, u Małej Mi też (bo też miała). nie przeszkadza im to w jedzeniu 8)
Mała Mi wygląda jak mały hipcio. małe chude nóżki i wielkie brzuszysko :lol: je aż furczy :D i jest prześliczna :love:

muszę tłumaczyć mojemu TZ że nie zostawimy sobie żadnego :lol:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Nie paź 14, 2007 11:26

Kasia_S pisze:maluchy jedzą, śpią, bawią się i qpkają (już do kuwety :D )


brawo maluchy
mądre Ciasteczka :D

Wojtusia oko nie jest już tak spuchnięte ale nie podoba mi się. z nadżerką lepiej, u Małej Mi też (bo też miała). nie przeszkadza im to w jedzeniu 8)
Mała Mi wygląda jak mały hipcio. małe chude nóżki i wielkie brzuszysko :lol: je aż furczy :D i jest prześliczna :love:


to moze jakieś zdjęcia 8)

muszę tłumaczyć mojemu TZ że nie zostawimy sobie żadnego :lol:


:lol:
serce nie sługa :roll: :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 14, 2007 20:40

króciutka wieczorna sesja. Wojtuś mruczał, i Mała Mi też :D
Maczo i Mała Mi
Obrazek
Wojtuś i jego brzydkie oczko
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Nie paź 14, 2007 20:45

wiem że słabo widać, ale to najbardziej oddające urodę Mi zdjęcia
Obrazek
Obrazek
tu już lepiej widać
Obrazek
Obrazek
i rozbrykany Maczo
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Nie paź 14, 2007 21:38

Gratuluję dziewczyny! I na przyszłość polecam sznurek przywiązany do zapadki (tej, na której kot ma stanąć) - można nie do końca współpracującego kota zamknąć zdalnie :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon paź 15, 2007 10:20

Kasiu_S jak Pieguski wyładniały przez ten czas :love:
dziękuję za zdjęcia :mrgreen:

MałaMi ma już piękne oczy:)
i cała jest śliczniutka

pozwoliłam sobie poczarować moze teraz będzie lepiej widać :wink:
Obrazek Obrazek

Maczo widzę że też postępy :wink: na kolankach :D

A mały Wojtuś niech sie nie wygłupia, niech oczko zdrowieje :ok:

głaski i drapanki dla Piegusków

Jana dzieki za pomysł - chyba przy następnym podejściu tak własnie będziemy musiały zrobić
i tym razem RudaDupka będzie nasza
:twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon paź 15, 2007 17:44

Wojtuś pojechał do fajnego domku :lol:

cieszę się i już tęsknię
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon paź 15, 2007 17:53

Obrazek

Obrazek


Wojtusiu powodzenia w nowym Twoim :D domku


trzymaj sie Kasiu
ja też bym tęskniła :oops:
ale sa jeszcze dwa Pieguski do pocieszenia :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 93 gości