tak własnie myslałam ,ze ta wątróbka go przeczyściła.
A jak myślicie? spróbowac z przemrozoną wołowinką?
On chyba był nauczony jeśc surowe mięcho, je z apetytem.
A nie chcemy zaszkodzić. Może jeszcze ktos cos podpowie.
Puszku-bądż dzielny,jedz ładnie-będę za Toba tęsknic przez te 10 dni.
Myszoskoczku-trzymaj sie dzielnie, jakby co to dzwon z pytaniami do Irmy(ona madra kobita jest

), albo kontaktuj się z karee (ona też pokochała Puszka)