*STERRORYZOWANA Plamcia - ma Dom:)))*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 03, 2007 13:19

Koszmarnie mi przykro. I zle :(

Ale bede szukac, bo ta kocina
i jej sytuacja zapadly mi w serce.

Czy ona nadawalaby sie na wies?
Jako jedyny kot w tym domu?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 03, 2007 17:30

Smutne wieści :cry: Myślałam, że koszmar Plamci dobiega końca i kicia wreszcie odżyje.
Plamciu, do góry, szukamy dalej...
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 03, 2007 17:32

szukamy...

Prosilam przed chwileczka Wielbladzia
o spisanie warunkow.

Kurka wodna.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 03, 2007 21:42

Dorota, myślę, że ona jednak bardziej się nadaje do domu... że gdyby była wychodząca, to mogłaby po prostu zwiać przed siebie - czy to ze stresu po tym wszystkim, co przeszła, czy też przypomniałaby sobie czasy wolności... :( sama nie wiem, ale boję się o nią jako kota wychodzącego :roll:
a pozostałe 'warunki'...?
1. Na pewno musi być jedynym kotem, ponieważ 'dzięki' Julisiowi na każde z już moich Futer reaguje paniką, dzikim wrzaskiem i waleniem na oślep łapami :(
2. Osoba, która weźmie Plamkę, musi sobie zdawać sprawę z faktu, że nie jest to kot łatwy: nie wiadomo, jak prędko da się wziąć na ręce, czy będzie grzeczna w nowym domu itp.
3. Z przyczyn jw. nie wchodzi też w grę dom z małymi dziećmi.
4. No i oczywiście standard: mądre żywienie, zabezpieczone okna, zapewniona opieka na czas wakacji...

a swoją drogą: Dziewczyny, co myślicie z tą wsią??? bo ja już nie wiem :roll: jak na nią patrzę skuloną pod tym sufitem, to myślę sobie, że może wszystko byłoby lepsze...?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 03, 2007 21:54

Jeżeli to wieś rozsądna - czytaj: dbają o kota, wiedzą, że przez czas jakiś trzeba kota przetrzymać w domu, żeby się przyzwyczaił (to na wsi z reguły wiedzą) i zechcą "trudnego" kota - to chyba lepsze, niż życie pod sufitem. Ja akurat znam taki domek. Trafiła tam koteczka od KasiD i jest bardzo szczęśliwa, a jej Duża - prosta kobieta ze wsi - jeszcze bardziej.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 03, 2007 22:03

Bungo pisze:Jeżeli to wieś rozsądna - czytaj: dbają o kota, wiedzą, że przez czas jakiś trzeba kota przetrzymać w domu, żeby się przyzwyczaił (to na wsi z reguły wiedzą) i zechcą "trudnego" kota - to chyba lepsze, niż życie pod sufitem. Ja akurat znam taki domek. Trafiła tam koteczka od KasiD i jest bardzo szczęśliwa, a jej Duża - prosta kobieta ze wsi - jeszcze bardziej.

mysle podobnie

malo sie w tym watku odzywam bo nijak nie moge pomoc :(
ale czytam zawsze

w obecnej sytuacji kazdy dzien u Wielbladzio pogarsza jej stan
trzymam mocno za jakies rozwiazanie :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 03, 2007 22:04

napiszesz coś więcej o tej wsi, Dorota?
czy osoby, które zaopiekowałyby się Plamistą, wiedziałyby co i jak i byłyby w stanie np. przetrzymać ją przez jakieś dwa tygodnie bez wychodzenia - żeby nie nawiała i żeby zyskała pewność, że tam jest jej dom? bo o to się boję najbardziej... i co dostawałaby do jedzenia?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 03, 2007 22:19

Wielbłądzio, rozsądny domek wychodzący jest zawsze w cenie. Sądzę jednak, że domek docelowo wychodzący musiałyby być początkowo niewychodzący. Dopiero jak Plamcia zrozumie, że tutaj dają jeść i nikt jej nie gnębi, mogłaby wychodzić i wracać. Inaczej, tak jak napisałaś mogłaby pobiec przed siebie :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto lip 03, 2007 22:24

no to czekamy, co powie Dorota na temat tego domku...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 03, 2007 22:48

a tymczasem wznowiłam plamcię na allegro, z trochę zmodyfikowanym tekstem - skróciłam...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lip 04, 2007 11:38

Wielbłądzio pisze:no to czekamy, co powie Dorota na temat tego domku...

I mocno trzymamy kciuki.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lip 04, 2007 14:41

Kasiu, jeżeli wychodzący dom jest odpowiedzialny, to zawsze warto wydać kota.
A dla Plamci każda alternatywa jest lepsza...
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lip 04, 2007 15:41

tak, chyba każda...
rano, na widok Julka (znów Drań wskoczył), pobiła jednocześnie Norcię i Duńkę, które siedziały sobie spokojnie obok na wysokościach i nie miały złych zamiarów :(
dzięki, Uschi :)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro lip 04, 2007 16:23

Mądry domek wychodzący to dobre rozwiązanie, ale zgadzam się z Genowefą, przez pewien czas Plamcia nie powinna wychodzić.
Mocno trzymam kciuki, żeby tym razem się udało.
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 05, 2007 11:42

hop hop, Dorota?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 632 gości