Długowłosy Oleś [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie cze 03, 2007 7:37

Tosza pisze:Ja właśnie kupiłam strzykawki, bo Perełka nauczyłą się pluć Augmentinem z łyżeczki :evil:


A no właśnie... Mój dziś nie pluł, ale zajęło mi już znacznie więcej czasu złapanie go :( . Zrobiłam wszystko najszybciej jak się dało, ale że było jeszcze essentiale, to nie obyło się bez dwóch "wtyków"-za drugim razem połknął. Dostał potem świeżutkie jedzonko, pachnące...Zjadł..

Ale ucieka przede mną :cry:

Już nie jestem z siebie dumna...

Powoli się odtyka-chociaż nie wiem czy to już powód do radości. Wczoraj rano było siuu-ok 9 a potem długo długo nic... I dopiero nad ranem ok. 4 . No i teraz po jedzeniu i lekach...czyli znów ok 9.
Jutro muszę złapać mocz do badania...z taką częstotliwością robienia może być kłopocik....

I nie mogę sobie odmówić zacytowanai mojej 87 letniej Babci, która śmieje się ze mnie i mówi: Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie prosię...
Ech, ta mądrość ludowa i wiekowa....
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 03, 2007 12:40

będzie dobrze zobaczysz :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 06, 2007 20:57

:roll: Moje dwa wielkie szczęścia.... I równie wielkie troski :roll:


Obrazek Obrazek

:roll:
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 06, 2007 23:53

ona szalona pisze::roll: Moje dwa wielkie szczęścia.... I równie wielkie troski :roll:


Obrazek Obrazek

:roll:

Alez sobie patrza w oczyska :lol: ..tak to juz jest z naszymi kosiastymi,ze raz na wozie raz pod wozem :wink: ale jedno jest pewne..nie zazna pelni szczescia ten,kto nie ma w domu kotow.... 8)
:ok: za Przystojniaka!!!zeby sie w koncu ze zdrowkiem uspokoil!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Śro cze 13, 2007 0:51

dostaje taka gazetke TY I TWÓJ DOM
a tam Oleś w umywalce :P
Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 13, 2007 5:33

O rany :love: , faktycznie to Olek :) -wersja podwójna :wink: .

Na raziemały jest nadal wystrzępiony, włoski odrastają stopniowo, nie chcą skubane z dnia na dzień :twisted: i Olutek ma miejscami placki. Ale przytył :) -na moje oko ok. 1 kg. No może nei na oko tylko na wagę. W niedzielę razem się zważylismy i wyszło mi kilogram wiecej niż poprzednim razem :) .
Apetyt chlopak ma, nie mogę narzekać. Czasem szaleniec mu się włącza-w sumie to zwykle a nie czasem. Choć upały i jemu dają sięwe znaki.

Jak zrobi się chłodniej jedziemy na pobranie krwi, dostanie "głupiego jasia"-nie chcę, żeby przechodził przez taki atres jak ostatnio. A Pani Doktor mówi, że to mozna podać przy chłodniejszych dniach. Więc czekamy. W czawartek miną 3 tygodnie od poprzednich badań.
Mocz zaczyna być ok :) , pH spadło do 6, erytrocytów brak :) . Wyszło za to po raz pierwszy kryształy kwasu moczowego nieliczne :roll: , ale jest w trakcie leczenia i ponoć mam się tym nie martwić :roll: . Łatwo powiedzieć...
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 13, 2007 8:35

Cieszę się, ze Olutek wraca do zdrowia :)
A co do porastania - mój Toto też ma dwa duże placki króciutkiej sierści na grzbiecie, choć poza tymi dwoma miejscami włosy są już o wiele dłuższe, więc chyba wszystko ok :wink:
Pozdrowienia i głaski dla chłopaków!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro cze 13, 2007 8:58

ona szalona pisze: Ale przytył :) -na moje oko ok. 1 kg. No może nei na oko tylko na wagę. W niedzielę razem się zważylismy i wyszło mi kilogram wiecej niż poprzednim razem :)


łooomatkoicórko 8O 1 kilogram przytycia? standard kota waży 4 kg, nie? to 1 kg to 25% masy ciała 8O no to grubcio się robi :)

(wyobraźcie sobie, że ktoś ważący dotychczas 60 kg, nagle tyje do 80 kilo... o rany !!! :strach: )
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 27, 2007 12:58

Ponad tydzień ciszy - co słchać u puchatków?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 27, 2007 14:02

A u puchatków ogólnie dobrze :) .-tfu tfu na psa urok.
Wczoraj Oleś miał kiepski apetyt-albo mu coś dokuczało, albo po prostu obraził się na urinary i kurczaka.
Zakupiłam więc hill'sa -odpowiednik urinary i wieczorem jadł, aż mu się uszy trzęsły. A dziś rano wszamał jednak saszetkę RC urinary.
Powtórzone badanai krwi wyszły lepiej niż poprzednie. Pani Dokotr była zadowolona i mamy spotykać się już towarzysko :wink: -chyba, że coś po drodze się wydarzy. Oby nie-tfu tfu.
Wczoraj zakończyliśmy 3 serię interferonu. Essentiale ma dostawać jeszcze tydzień dłużej.

Bono apetyt ma, tu nie mogę narzekać.
Troche mało pije. Dzisiaj odebrałam badanie moczu. Erytrocytów nie ma, ale są wciąż leukocyty i ph7 więc będzie towarzyszył Olutkowi w jedzeniu RC UR. A tak poza tym ok.
:)
Nadal jednak boję się przechwalić-dlatego siedzę cicho :wink:
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 27, 2007 18:13

No to ja, nie wyłamując się z konwencji, zacznę od tego, że tfu, tfu! :wink:
I proszę bardzo wymiziać chłopaków ode mnie.
A może jakieś nowe fotki?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 28, 2007 20:22

No i stało sięto, czego się obawiałam :cry:
Przechwaliłam.
byłam dziś u Pani Doktor po urinary-nawet się pośmiałyśmy.
Wracam do domu po 18, a Babcia mi mówi, że Oleś rano ok. 11 wymiotował rannym śniadaniem, od tej pory nic nie jadł i ma drgawki :cry: .
Biegiem wsiadłam w taksówkę i pojechaliśmy do Dr Alka. Olutek miał 40 stopni gorączki :cry:
Zrobilyśmy usg-wszystko jest ok, pęcherz powiększony, ale kamieni nie ma.
Dostał nową serię antybiotyków. Jutro mamy jechać na kolejną i na wykluczenie FIV i FELV.
Postaram się podjechać tez jutro do Dr Ewy z Kartą informacyjną wizyty,którą dostałam od Dr Alka. :cry:

A miało być już dobrze-skończyliśmy interferon, dalacin c odstawiony 16 czerwca :cry:
I d... :cry: .

Wszyscy wokół mi chorują...I bliscy i koty... :cry:

Proszę o kciuki i ciepłe, dobre myśli...
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 28, 2007 22:55

Asiu zaciskam kooope :ok: .Oby pomogly!!!.To straszne,co nasze koty musza przezywac a my same juz nie wiemy jak im pomoc :( i ta bezsilnosc jest w tym wszystkim najgorsza!Olusiu walcz Skarbie!!!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw cze 28, 2007 23:49

:ok: :ok: :ok: :ok: i moc cieplych mysli dla wszystkich "dwu i czteronożnych" . Niech szybko wracają do zdrowia.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt cze 29, 2007 7:44

Mnóstwo kciuków za szybko powrót do zdrowia i jak najszybsze wykluczenie tych paskudnych chorób u Olinka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Szymkowa i 346 gości