Aduś-tymczas jest, nowy domek prosi o wsparcie-S.Kat

[ko_da1]

nie spadamy kto może pomoc Adzie ???
ja dzis dostałam ogloszenia,kilka juz wisi potem bede dalej wieszać ...............domku błagam nie pozwol jej do schroniska wrocić

[tangerine1]

Ja tez powiesiłam kilka ogłoszen
ale warto by pomyslec nad planem awaryjnym

Czy jest szansa, zeby kotka była w domu Twojej mamy pod jej nieobecnosc, a ktos przychodził ja karmic i sprzatac kuwetę ?
Mysle, ze wizyty co dwa dni by wystarczyły.
Nie jest to rozwiazanie idealne, ale zawsze lepsze niz schronisko.
Moze w tym czasie znajdzie sie jakis dom
chocby tymczasowy

[Mała1]

zgadzam się z tangerine

a ja tez powisiłam z 15 ogłoszeń, ale czarno-białych niestety.
I tak sobie myslę,zeby kazdy kto chce pomóc wieszac pokserował chociaz takie czarno-białe.
Je trzeba wieszać wszędzie , na kazdym słupie ,przystanku, sklepie.
Im więcej tym wieksza szansa ,ze domek sie znajdzie.

[ko_da1]

Ja tez powiesiłam kilka ogłoszen
ale warto by pomyslec nad planem awaryjnym

Czy jest szansa, zeby kotka była w domu Twojej mamy pod jej nieobecnosc, a ktos przychodził ja karmic i sprzatac kuwetę ?
Mysle, ze wizyty co dwa dni by wystarczyły.
Nie jest to rozwiazanie idealne, ale zawsze lepsze niz schronisko.
Moze w tym czasie znajdzie sie jakis dom
chocby tymczasowy

tą opcje dawno temu juz rozwazałyśmy lecz nie ma nikogo kto by chodził niestety.........a ja mam autobusem 40 minut w jedną strone nie dam rady tam tyle jezdzić (pomine już kwestie biletów kazda wyprawa tylko jednej osoby 6 zł. a ja mam dwoje dzieci i musiałabym je brac ze sobą prawie zawsze, wtedy mam 12 zł na 1 dzień, nie stać mnie na to, w tej chwili mam już dług u weta w wysokości 70 zł i musze sobie jakoś radzić )
dziękuje wszystkim za pomoc w ogłoszeniach...

[Mała1]

Czy jest szansa, zeby kotka była w domu Twojej mamy pod jej nieobecnosc, a ktos przychodził ja karmic i sprzatac kuwetę ?
Mysle, ze wizyty co dwa dni by wystarczyły.
Nie jest to rozwiazanie idealne, ale zawsze lepsze niz schronisko.
Moze w tym czasie znajdzie sie jakis dom
chocby tymczasowy

ja mogę oprócz 2 tygodni lipca przychodzic dokarmiać, jakby co

[tangerine1]

Czy jest szansa, zeby kotka była w domu Twojej mamy pod jej nieobecnosc, a ktos przychodził ja karmic i sprzatac kuwetę ?
Mysle, ze wizyty co dwa dni by wystarczyły.
Nie jest to rozwiazanie idealne, ale zawsze lepsze niz schronisko.
Moze w tym czasie znajdzie sie jakis dom
chocby tymczasowy

ja mogę oprócz 2 tyg. lipca przychodzic dokarmiać, jakby co

no to juz jest jakies rozwiązanie
wystarczy znaleźć kogos na dwa tygodnie lipca

[ko_da1]

niestety to nie możliwe , moi rodzice nie mają na tyle zaufania by zostawic dziewczynom klucze do swojego mieszkania , ja myślałam o Iwonie nawet rozmawiałysmy o tym już,w sumie mieszka dwa bloki dalej ale niestety i ta opcja odpadła.........jeśli byłby to moj dom nie byłoby problemu, ale nie jest

[bettysolo]

Ko da jak już będzie całkiem źle do można dać Adusie do mnie do piwnicy
nie jest to taka piwnica w pełnym słowa znaczeniu bo właściwie jest to osobny pokój w innej części domu z oknem
jest składzikiem i nikt tam nie będzie wchodził

ale nie wiem czy to jest dobry pomysł dla takiego kota jak ADA

[ko_da1]

bardzo Ci dziękuje zawsze to jest już cos

ja dalej szukam domu i bede szukac do upadłego
dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo dziękuje bardzo

[Monisek]

Dla niej własne M-1 z okienkiem będzie i tak lepsze niż schronisko...

Ko-da, a nie dało by się trochę "oszukać" rodziców? Powiedziałabyś, że będziesz codziennie zaglądać do Ady, a tak naprawdę robiłaby to Iwonka, skoro mieszka tak blisko. Wiem, że to może nie fair w stosunku do rodziców, ale czego się nie robi dla kotów...

[ko_da1]

zrobie bardzo wiele dla kotow...............ale nie mam w zwyczaju robić takich przekrętów pozatym są sąsiedzi przecież, to jest blok i wszyscy wszystkich znają .....kłamstwo ma krotkie nogi .........
ja naprawde szukam i rozwazam wszelkie możliwości ..........nawet kombinowałąm w warsztacie osiedlowym młodych malarzy ...........ale z tego chyba tez nici to okres wakacyjny , ludzie wyjezdzają nikt nie chce sie podjąc teraz takiego obowiązku

[ko_da1]

hopsamy do gory............

[ko_da1]

hopsssss go gory Aduś

[ko_da1]

chyba pisze sama ze sobą ale to nic

dla przypomnienia:

Ada ma około 6-8 lat cięzko stwierdzić dokładniej bo stan jej uzębienia ma wiele do zyczenia , są spore braki z przodu brakuje jednego kła ale jej to nie przeszkadza chrupie suche bez problemów a kamien został usunięty już, miałą robione testy na białaczke i FIV oba sa ujemne, morfologia też jest ok, Ada ogolnie zmieniła sie juz sporo ale nieufnośc pozostała jeszcze, szczegolnie do nowych osób. Po oswojeniu sie z miejscem i człowiekiem, kotka leci z ogonem do gory od razu wyłąpuje gdzie jest lodówka i kiedy otwiera sie puchy z żarełkiem lubi nadsatwiać łebek do miziania i grzbiecik ostatnio też zeskakuje by poocierać sie o nogi i pokazać że przydałoby sie napełnić miseczki Kicia jest u nas od 3 miesięcy ...........przywiązaliśmy sie do niej bardzo , kotke udało sie wyprowadzić z wielu dolegliwosci , nie obyło sie bez odpchlania mieszkania i moich futer ale co mi tam bardzo chciałabym znalesc dla niej domek docelowy albo chociaż tymczasow , kotke zabrałą moja mama na tymczas do siebie ale niestety 23 czerwca wyjezdza i wraca dopiero z końcem sierpnia ........Ada teraz szuka miejsca gdzie może dalej dochodzić do siebie i oczekiwać na ludzi ktorzy ją pokochają. Ja mam w tej chwili w domu 3 tymczasy , dwa moje w tym jeden z roznymi dolegliwosciami i nie mam gdzie koteczki upchnąć ......dlatego bardzo prosze o pomoc w znalezieniu jej lokum od 23 czerwca, dalej będziemy szukać jej domku i mam nadzieje że szybko sie znajdzie , dziś przeszłam Chorzow posprawdzac stan ogłoszeń , na jednym ubyłą jedna karteczka .......mama nadzieje że ta pani bo widziałą ją włascicielka sklepu zadzwoni do mnie .........prosze pomożcie mi znaleść domek dla Ady


ona nie może trafić do schroniska spowrotem .............

[bettysolo]

hop po domek