kolejny BEZlapek Buli-Hrabia/ prosze panstwa on szuka domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 03, 2007 20:10

Czy ktoś widział, żeby Trójnóg wskakiwał na zlew w kuchni?
Oczywiście w poszukiwaniu jedzenia. :twisted:
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:05 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 03, 2007 20:35

Agn pisze:Czy ktoś widział, żeby Trójnóg wskakiwał na zlew w kuchni?
Oczywiście w poszukiwaniu jedzenia. :twisted:


Jak widać wszystko jest możliwe :lol:, zwłaszcza gdy poszukuje się jedzenia :lol:
Agn, przyznaj się - głodzisz kota 8O
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 03, 2007 20:46

[quote="ariel":33dvqi7q]
Agn, przyznaj się - głodzisz kota 8O[/quote:33dvqi7q]

No chyba. :twisted: A na dodatek usiłuję mu wmówić, że suche jest dobre, wręcz wyśmienite. :wink:
[size=59:33dvqi7q]że nie wspomnę o zbawiennym wpływie suchego na stan moich finansów.[/size:33dvqi7q] :roll:
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:05 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 03, 2007 22:08

Agn pisze:
ariel pisze:Agn, przyznaj się - głodzisz kota 8O


No chyba. :twisted: A na dodatek usiłuję mu wmówić, że suche jest dobre, wręcz wyśmienite. :wink:
że nie wspomnę o zbawiennym wpływie suchego na stan moich finansów. :roll:


Ja też głodzę :twisted:, czego dowód miałam dzisiaj w nocy, kiedy rozpruły torebkę z jedzeniem dla ryb i pochłonęły :twisted:
co już nie wpływa dobrze na stan mojego portfela, bo rybie jedzenie jest cholernie drogie :roll:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 03, 2007 22:47

[quote="ariel":386qa9uz][quote="Agn":386qa9uz][quote="ariel":386qa9uz]
Agn, przyznaj się - głodzisz kota 8O[/quote:386qa9uz]

No chyba. :twisted: A na dodatek usiłuję mu wmówić, że suche jest dobre, wręcz wyśmienite. :wink:
[size=59:386qa9uz]że nie wspomnę o zbawiennym wpływie suchego na stan moich finansów.[/size:386qa9uz] :roll:[/quote:386qa9uz]

Ja też głodzę :twisted:, czego dowód miałam dzisiaj w nocy, kiedy rozpruły torebkę z jedzeniem dla ryb i pochłonęły :twisted:
[size=59:386qa9uz][b:386qa9uz]co już nie wpływa dobrze na stan mojego portfela, bo rybie jedzenie jest cholernie drogie [/b:386qa9uz]:roll: [/size:386qa9uz][/quote:386qa9uz]

Zwłaszcza jak karmić nim stado kotów. :roll: :wink:
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:06 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 05, 2007 0:28

Hrabia-Trójnóg bywa już niemal wszędzie. `Niemal`, bo jeszcze na szafie i kredensie go nie było. Pewnie tylko dlatego, że jeszcze nie wie, że można...
Albo dlatego, że tam nie ma nic ciekawego, czyli - nic do jedzenia.

Wskakiwanie na wyżki na jednej tylnej łapie jest co prawda nieco problematyczne, ale Hrabia z godnością sobie radzi. Jak nie starcza mu godności [i rąbnie na tyłek] to napędza go złość. Złość, że świat nie chce mu się podporządkować.

Teraz śpi na ulubionym miejscu naszych kotów - na parapecie.

Czy ktoś jest chętny na rozkapryszonego Trójnoga? Bo on już właściwie to jakby naprawiony jest i mógłby zwolnić miejscówkę....
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:06 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 05, 2007 0:42

Hrabia jest piękny. :)
A balsamu szostakowskiego używałam po porodzie, faktycznie działa choć konsystencja dziwna.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob sty 06, 2007 17:39

takie gluty, albo smaczniej - kisiel
też kidyś się nim smarowałam to miałm odruch zwrotny....
ALE SKUTECZNY

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie sty 07, 2007 16:26

Hrabia też już może szukać domku.
JEST ZDROWY.

Musi jeszcze mu futro poodrastać tu i ówdzie [co dziwne - futro na podgardlu, gdzie miał pobieraną krew z żyły jarzmowej - odrasta strasznie powoli. Ciągle jest tam łysy].

Dom dla Hrabiego musi ponieść ciężar jego wyżywienia. :twisted:
Dopiero potwornie głodny Hrabia zabiera się za jedzenie suchego, a i wtedy z pretensjami...

[size=59:t6dp3mmd]Ja niestety powoli nie daję rady...[/size:t6dp3mmd]
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:06 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 08, 2007 21:09

Króciutko informujemy, że Hrabia żarłocznie pożera wszystko, co mokre - gerbera, którego zakupiłam dla Orzeszka wyżarł mu przez kratki. :twisted:
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:07 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sty 08, 2007 22:44

A wiesz, że Kaszmirowi miejsce na łapie, z którego miał pobieraną krew jeszcze w Arce ciągle do końca nie zarosło?
Też się strasznie dziwię.
Mizianki dla wybrednego arystokraty przesyłam :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon sty 08, 2007 22:48

Biedny głodny koteczek :ryk:
To ja już trzymam kciuki za domek dla Hrabiego :ok: :ok:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro sty 10, 2007 8:46

Wczoraj zostałam zaszczycona obecnością Hrabiego w moim łóżku. [Choć w tym przypadku powinnam chyba napisać: `łożu`.]
Położył się obok mnie, dał się głaskać i nawet mruczał. 8O
Znaczy się przylazł w celach towarzyskich, a nie wymuszeniowych. :twisted:
Może jest dla niego nadzieja? Może jeszcze będzie przymilnym kotem?

Bo śliczny to już jest.
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 11:07 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 10, 2007 8:56

Agn, a gdzie nowe fotki?

:ok: za dalsze postępy Hrabiego w nakolankowości, no i za domek.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 10, 2007 9:44

Oczywiście, że jest nadzieja. Jednak Hrabia jak to hrabia, to dystyngowana osoba i nie wypada mu niczego robić w pośpiechu, więc trochę to trwa :wink:
ariel pisze:Agn, a gdzie nowe fotki?

O. No gdzie??
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], piotrecki i 180 gości