Nasza Kochana Misty-Mgiełka--dom jak marzenie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 07, 2007 17:52

:lol: No to miałaś szczęście Magic :) A jak Mgiełka ucieknie to już Alan Ją znajdzie :) Zresztą on nawet nie wie o Mgiełce (zasmęciłby nas na śmierć jak by wiedział, że jeszcze jest jakaś Panna chętne do zabawy :lol: ). Teraz sesja ale potem to już pewnie sie nie wykręcimy obie (znaczy ja i Ty) :lol: Ucałuj Gloobaski i Szablozębnego (a jak On sie w ogóle czuje bo coś nic nie piszesz o Kubuniu :roll: )
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 08, 2007 7:19

No i mamy problem.
Mgiełka sika na łóżko.
Parę dni temu znalazłam podejrzana mokrawą plamę, wczoraj wieczorem przy mnie nasikała na rozłożoną pościel, a dzis rano zaczęłajuż sikać na kanapę, bez pościeli. Nie wiem jakin jest powód? Psychologicny? Czy natury zdrowotnej...
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon sty 08, 2007 10:05

magicmada pisze:No i mamy problem.
Mgiełka sika na łóżko.
Parę dni temu znalazłam podejrzana mokrawą plamę, wczoraj wieczorem przy mnie nasikała na rozłożoną pościel, a dzis rano zaczęłajuż sikać na kanapę, bez pościeli. Nie wiem jakin jest powód? Psychologicny? Czy natury zdrowotnej...


ojejku :( ,czyżby to Syndrom urologiczny (SUK),oznacza to badania,odpowiednią dietę..nieciekawie,
Mam w domu jedną kotkę z takim schrorzeniem,ciągłe badania i wizyt u weta :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon sty 08, 2007 16:46

:?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 08, 2007 19:57

Na to pytanie odpowiedzą badania sioo :lol: U mnie zaczęła sikać Żurek- z przyczyn psychicznych bo sioo ok dołączyła Yenna, która miała chory pęcherz a potem Denis, która MUSI osikać ulubione miejsca spania Krokera bo by chyba pękła jakby Go trochę nie pognębiła (pozostałe można pobić łapą albo ofuczeć a Kroker zaraz odchodzi nie wdając się w scysje więc jakoś Mu musi dogryźć :evil: ). Ostatnio Suffka też zrobiła sioo- raz do Ziemowitowego buta i raz na czapkę Alana (na moich oczach :evil: ).... Ogólnie nie sika zupełnie tylko Kroker chociaż tylko On nie czuje zwieraczy :evil:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 08, 2007 21:26

Słonko, ja nie wiem jak Ty to wytrzymujesz, tylke sikaczy. Dziś Mgiełka jak wróciłam, też się szykowała ma łóżko, ale wrzasnęłam i poleciała do kuwety. Tylko jak złapać mocz kota sikającego na kanapę a już w ogóle jak odróznić od moczu pzoostałych trzech;(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 09, 2007 13:09

a może ona nie chce siusiać do kuwety do której chodzą inne koty :?:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 09, 2007 21:13

są trzy kuwety w domu, Mgiełka ma swoją w łazience, ale przeniosę ją do drugiego pokoju.
Będę usiłowała złapać mocz do analizy, chyba nawet ją zamknę w drugim pokoju w tym celu na jeden dzień :(
Dziś wróciłam po całym dniu i znowu nasikane, niestety.
Podejrzewam, że to jednak problem psychologiczny, Mgiełkak jest waleczna, rozmawiałam wczoraj z wetem, to ,że się bawi i goni inne koty,to nie oznacza ,żejest najsilniesza psychicznie, pewnie sikanie jest tego skutkiem :( , że własnie sobie nie radzi.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 09, 2007 21:14

Magda oooogromniaste kciuki za Ciebie i za Mgielke :ok: :ok: :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 09, 2007 21:38

Z łapaniem sioo są dwie koncepcje. Jedna mówi- łapiemy w domu i mamy godzinkę na dowóz do labu. Druga mówi- idziemy do dr Ewy i na miejscu "doimy". Ja jestem zwolennikiem drugiej bo z powodu pewnej takiej....... nerwowości zachodzi obawa, że łapanie w domu mogłoby się zakończyć śmiercią albo moją albo "dawcy" :evil: Ale gdybym była zmuszona to skorzystałabym z wersji "czyścimy kuwetkę". Otóż koty (w tym 100% moich) wykazują dziwną tendencję- natychmiast po sprzątnięciu kuwety muszą ją "zbeszcześcić i chociaż osikać :evil: Jeżeli Mgiełka nie jest wyjątkiem to wystarczy przygotować wcześniej sprzęt (można wykorzystać łyżkę wazową, żeby nie gmerać pod tyłeczkiem i mieć większy zasięg :lol: ) sprzątnąć kuwetkę, zaczaić sie opodal i oczekiwać. Jak tylko ofiara zacznie korzystać to my "hop łyżkę pod pupę i łapiemy ożywczy płyn"- nie mylić z innymi mogącymi sie wydobywać rzeczami :lol: A potem to już tylko supersonic i docieramy do labu w godzinę i dodatkowo między 8 rano o 16 :twisted:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 11, 2007 0:02

Wyparz tylko dobrze to cos do czego bedziesz łapać siooo
Ja kiedyś tego nie zrobiłam i w kuwecie były jakieś zarodniki grzybow i strasznie nam poprzekłamywały wyniki

A jeżeli to bedzie problem psychologiczny to trzeba byłoby skorzystać z behawiorysty
Efekty sa zdumiewające :!: :)
Tylko to niestety kosztuje :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 11, 2007 0:07

Dziś przestawiłam kuwetę do drugiego pokoju i na razie spokój. Mgiełka śpi. Mam wrażenie, że ona się za bardzo z Maszą nie dogaduje. Masza stara terrorystka. Zobaczymy kilka dni, jak sie powtórzy to będziemy łapać sioo.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw sty 11, 2007 20:06

To kciuki za kuwetkowanie i dogadanie sie Panienek :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 12, 2007 1:55

bardzo bym chciałą aby wszystko było OK :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 2:04

Ja tak z doskoku :oops: Mgiełka jest sterylizowana? Bo ulubionym zajęciem niesterylizowanych kotek jest immanentne lanie na łóżko 8)

Sliczną masz krówkową kociarnie 8O
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 180 gości