SCHR.KATOWICE- zapraszam do nowego wątku-ponad 100str

[Vikamila]

te, które leżały w kuchni w klatce na golej podłodze

[iwona_35]

czy te dwa koty: czarny i czarno biały z tej strony mogłyby przyjechać do nas na tymczas?

Byłoby super, uratowałabyś im życie. Ewentualne pytania na PW.

[anie]

dziewczyny, wy wiecie, ze chyle przed wami czola..

nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic, jaka kawal roboty wykonujecie..

codzienie o Was mysle i tak strasznie zaluje, ze nie mam jak pomoc Wam, pomoc temu schronisku...

co do tv, to obawiam sie, ze bedzie tak, jak pisze vikamila. jak telewizja tam pojdzie to nikt juz nie postawi tam nogi. ale z drugiej strony scyzoryk otwiera mi sie w kieszeni.. jak tak mozna??


dla kotka z olinkowanego zdjecia [']['][']
koteczku, pamietamy...

[pini1]

moge je w niedziele podrzucic
bo w sobote wioze kotke do Wrocka

[pini1]

moge je w niedziele podrzucic
bo w sobote wioze kotke do Wrocka

[pini1]

moge je w niedziele podrzucic
bo w sobote wioze kotke do Wrocka

[pini1]

moge je w niedziele podrzucic
bo w sobote wioze kotke do Wrocka

[Vikamila]

Jutro przyjeżdza do nas znajoma dogomaniaczka z Dąbrowy Górniczej. Gdyby ktoś mógł podrzucić koty np. do tego miasta, to byłoby dużo bliżej...Ona przewiozłaby dalej, tzn. do nas. Nie wiem czy jutrzejszy dzień wchodziłby w rachubę, jak nie to pozostaniemy przy proponowanym przez pini weekendzie

[Formica]

Sydney - o czymś takim myślałam. Vikamila - tego się obawiam, ale z drugiej strony - nie może tak dalej być. Jedynym rozwiązaniem jest chyba powiadomienie prasy przez osobę jak najdalej związaną z Iwoną i jej koleżankami. Najlepsza byłby chyba prowokacja dziennikarska - ukryta kamera. Żeby były dowody.

Taka sprawa nie może byc zrobiona na łapu - capu , trzeba przygotowań zebranych dowodów nie tylko zdjęc filmów itp muszą byc wykazy tego co sie działo ze zwierzetami w ostanich lata ( w katowickim schronisku jest zatrważający odsetek uśpień) zeznań swiadkó. Jeśli etraz weszłaby tam tv albo media inne zrobiłby się tkrótkotrwaly szum a po nim dziewczyny miały by szlaban i nic by się nie zmieniło. Tu musi być doniesienie do prokuraturu o złamaniu ustawy o ochronie praw zwierząt . najlepiej sjesli zrobi to konkretna fundacji lub organizacja prozwierzeca.
Najważniejsze są zeznanania i dowody zebrane przez wolontariuszki. Bez nich nie uda się nic załatwic.
A takie rzeczy miały już miejsce. padło dzieki interwencji dogomaniaków schronisko w Krzyczkach , zminił się kierownik i warunki w Radomskim schronisku.
Tylko trzeba zrobić to z głowa... bo jeśli chcecie namącić na odwal się panie to lepiej pozostawic sprawy tak jak sa . Dziewczyny dużo kotów wyciągaja i przybajmniej tym się uda.

[iwona_35]

Sydney - o czymś takim myślałam. Vikamila - tego się obawiam, ale z drugiej strony - nie może tak dalej być. Jedynym rozwiązaniem jest chyba powiadomienie prasy przez osobę jak najdalej związaną z Iwoną i jej koleżankami. Najlepsza byłby chyba prowokacja dziennikarska - ukryta kamera. Żeby były dowody.

Taka sprawa nie może byc zrobiona na łapu - capu , trzeba przygotowań zebranych dowodów nie tylko zdjęc filmów itp muszą byc wykazy tego co sie działo ze zwierzetami w ostanich lata ( w katowickim schronisku jest zatrważający odsetek uśpień) zeznań swiadkó. Jeśli etraz weszłaby tam tv albo media inne zrobiłby się tkrótkotrwaly szum a po nim dziewczyny miały by szlaban i nic by się nie zmieniło. Tu musi być doniesienie do prokuraturu o złamaniu ustawy o ochronie praw zwierząt . najlepiej sjesli zrobi to konkretna fundacji lub organizacja prozwierzeca.
Najważniejsze są zeznanania i dowody zebrane przez wolontariuszki. Bez nich nie uda się nic załatwic.
A takie rzeczy miały już miejsce. padło dzieki interwencji dogomaniaków schronisko w Krzyczkach , zminił się kierownik i warunki w Radomskim schronisku.
Tylko trzeba zrobić to z głowa... bo jeśli chcecie namącić na odwal się panie to lepiej pozostawic sprawy tak jak sa . Dziewczyny dużo kotów wyciągaja i przybajmniej tym się uda.

ŚWIĘTE SłOWA

nie jest to proste....dla mnie i dla innych też...
Nigdy nie wiadomo jak się sprawy potoczą...
Jeżeli przegramy to będzie koniec...
[/url]

[iwona_35]

Jutro przyjeżdza do nas znajoma dogomaniaczka z Dąbrowy Górniczej. Gdyby ktoś mógł podrzucić koty np. do tego miasta, to byłoby dużo bliżej...Ona przewiozłaby dalej, tzn. do nas. Nie wiem czy jutrzejszy dzień wchodziłby w rachubę, jak nie to pozostaniemy przy proponowanym przez pini weekendzie

Naprawd nie wiem co powiedzieć....

Podaj mi swój numer telefonu na PW

[Iburg]

A co z ta chudą zagłodzona bura koteczka. Może tez ktos zechce jej pomóz. Ona taka sliczna

[iwona_35]

A co z ta chudą zagłodzona bura koteczka. Może tez ktos zechce jej pomóz. Ona taka sliczna

Iburg oto link :tutaj koteczka ma osobny wątek
Teraz tylko czekam na info ze schroniska,powiem szczerze, że bardzo się boje.....
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50676

[pini1]

Formica prosze przejdziecie na PW ten watek czytaja rozne oczy

[Vikamila]

Iwono prosze zmień tytuł wątku, bo aż mi głupio
Jeśli o to chodzi to na podziękowania w głównej mierze zasługuje moja siostra - missieek, która zajmuje się póżniej adopcją wszystkich naszych tymczasowiczów i mama, która wczoraj stonowczo stwierdziła - nie ma się co zastanawiać, zabieramy je, gdzieś się jeszcze miejsce dla nich znajdzie
No ale największe zasługi należą się dla was, którzy macie baczne oko na te zwierzaki i dbacie o to, by działa się im jak najmniejsza krzywda...