Mirciu, wszystko jest jak dawniej, nawet lepiej
Kicie są rozpieszczane i kochane.
Postaram się zrobić jakiś mały film i wrzucić go na forum.
Tycia jest wybitnie moim kotem. Upodobała sobie moją osobę i bardzo ją za to kocham. Mój TŻ jest świadkiem naszych conocnych wtuleń. Powiedział, że nigdy nie widział ładniejszych przyluleń człowieka i zwierzaka, jak moje i Tyci nocne spania.
Tycia lubi Cinię. Przyłapałam je ostatnio jak Cinia piła wodę, a Tycia ją lizała po czółku

i wzajemnie też parę razy.
Cinię miętoszę i uwielbiam. Nie ma ładniejszego kota niż ona.
Zawsze kiedy otwieram drzwi naszego mieszkania wita mnie jak piesek. Wychodzi na klatkę schodową i mówi do mnie jakby się cieszyła, że wracam. Jest bardzo mądra, szalenie szybko się uczy. Nauczyła Tycię gadać i dopominać się karmienia
Można długo o nich opowiadać, a tu ciemna noc. Koty już dawno śpią.
Idę spać.