Superhiperultraelitarny klub kotów niewychodzących

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 11, 2005 7:11

Zgłaszam szelkowo- smyczową Kotę. Wychodzić nie lubi, chyba że akurat pada śnieg... Wtedy pędzi do przedpokoju, gdzie wiszą szelki i w zębach przynosi, żeby jej założyć i wyjść na spacer

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 11, 2005 7:20

Powitac serdecznie :mrgreen:

zmniejsz sobie troszke podpis, latwiej sie bedzie czytalo tresc posta ;)




Dostalismy swego czasu szeleczki kocie od brata. Championa, z podsciolka filcowa. Ciemny grafit. Ladne :mrgreen: W sumie nie wiedzialam po co. Teraz juz wiem.
Sluza do zabezpieczania kratki transportera :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro maja 11, 2005 7:34

zmniejsz sobie troszke podpis, latwiej sie bedzie czytalo tresc posta

przepraszam, gapa ze mnie :oops: nie zwróciłam uwagi na to wcześniej. Jeden element podpisu wyrzuciłam, drugi zmniejszę, jak tylko dorwę się do kompa, gdzie mam jakiś program do obróbki grafiki

U nas szelki głowni służą do tego, żeby zrzucić je z lustra, gdzie jest ich normalne miejsce, usiąść nad nimi i przeraźliwie płakać że szelki zleciały i nie chcą się kotem bawić :mrgreen:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 11, 2005 7:40

Wredne szelki :twisted: :lol:

Sliczna buraska, tak swoja droga :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro maja 11, 2005 7:54

Myszka.xww pisze:Sliczna buraska, tak swoja droga :D

bo wszystkie bure śliczne som :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57592
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro maja 11, 2005 8:35

Myszka.xww pisze:Ja chce miec takie balkoooonyyyyy :crying:
Najlepiej obadwa na raz :twisted:

A wiesz, że jest to nawet możliwe :P . Nade mną są mieszkania dwupoziomowe, które mają dwa takie balkoniki :roll: :D .
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Śro maja 11, 2005 8:39


tak, ale to tylko niewielka cząstka przepięknie "zagraconego" balkonu. :D Kocurro, pokaż resztę. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39280
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro maja 11, 2005 8:46

Dymcio pisze:
Myszka.xww pisze:Ja chce miec takie balkoooonyyyyy :crying:
Najlepiej obadwa na raz :twisted:

A wiesz, że jest to nawet możliwe :P . Nade mną są mieszkania dwupoziomowe, które mają dwa takie balkoniki :roll: :D .


prosze zapakowac i wyslac priorytetem - za zaliczeniem pocztowym 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro maja 11, 2005 8:48

A na tych balkonikach są schodki?
Czy trzeba wejść do domu i wejść po schodach na ten drugi balkonik? 8)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro maja 11, 2005 8:49

Zgłaszam niewychodzącą Miłki
i niewychodzącego Szoguna.
(Częściowo osiatkowani/okna/-balkon nieużywany i nieotwierany).
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Śro maja 11, 2005 9:00

MariaD pisze:

tak, ale to tylko niewielka cząstka przepięknie "zagraconego" balkonu. :D Kocurro, pokaż resztę. :D

Kocurro no pokaż resztę, proszę :P !
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Śro maja 11, 2005 9:04

Myszka.xww pisze:
Dymcio pisze:
Myszka.xww pisze:Ja chce miec takie balkoooonyyyyy :crying:Najlepiej obadwa na raz :twisted:
A wiesz, że jest to nawet możliwe :P . Nade mną są mieszkania dwupoziomowe, które mają dwa takie balkoniki :roll: :D .
prosze zapakowac i wyslac priorytetem - za zaliczeniem pocztowym 8)

Zadzieram kiece i już na pocztę lece, wolę nie myśleć narazie, co sąsiad powie na brak balkonów :roll: :lol: .
tajdzi pisze:A na tych balkonikach są schodki?
Czy trzeba wejść do domu i wejść po schodach na ten drugi balkonik? 8)
Trzeba wejść domowymi schodami na drugi poziom i dopiero wylec na drugi balkon.
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Śro maja 11, 2005 9:10

Zglaszam Pirackie Trio :) Brucka, Hrupke i Rysia.
Mamy osiatkowane dwa okna w mieszkaniu (w sypialni i w duzym pokoju) - to sa otwarte kocie okna na swiat.
Koty sa "wychodzace"....wylacznie na spacery korytarzowe :wink: . Przynajmniej raz dziennie Trio domaga sie wypuszczenia, celem sprawdzenia zapachow korytarzowych, obwachania wycieraczek sasiadow oraz pogrzebania w duzej donicy z palma. Po 10 minutach rekonesansu wracaja jednak pedem do domu.
O zadnym innym wychodzeniu (nawet w szelkach) nie ma mowy.
Mam kotke z oslabiona odpornoscia, ktora po przewianiu potrafi zlapac zapalenie oskrzeli :roll: . Poza tym miasta sa wyjatkowo, z tymi niewilekimi, ale zasranymi trawnikami przez psy :roll:

Oczywiscie obstawiamy schody razem z TZ-tem, zeby sie nam koty nie rozpedzily w tym zwiedzaniu.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro maja 11, 2005 9:22

Zgłaszam niewychodzącą Riki i Mańka.

Maniek wogóle nie wychodzi a Riki czasami ucieknie na kletke schodową ale jakoś ciągnie ją na wyższe piętra a nie na dwór. Przypuszczam ze ona poprostu dba o moją kondycje fizyczną i ma nieziemską radoche z tego jak ją gonie po schodach. Na każdym półpiętrze staje i sie ogląda czy za nią nadążam. :)
Obrazek

Gabig

 
Posty: 41
Od: Śro paź 20, 2004 7:55
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 11, 2005 9:25

Gabig pisze:Zgłaszam niewychodzącą Riki i Mańka.

Maniek wogóle nie wychodzi a Riki czasami ucieknie na kletke schodową ale jakoś ciągnie ją na wyższe piętra a nie na dwór. Przypuszczam ze ona poprostu dba o moją kondycje fizyczną i ma nieziemską radoche z tego jak ją gonie po schodach. Na każdym półpiętrze staje i sie ogląda czy za nią nadążam. :)


U mnie Kitka ma nieraz takie zapędy (ona nie wychodzi na dwór nawet na smyczy, bo panikara z niej). Leci na wyższe piętra (na szczęście są tylko trzy), patrzy, czy za nią nadążam, a jak ją wołam, to pyskuje i leci dalej :twisted: .
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30733
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 427 gości