(8)-MIŁOŚĆ (*)(*)(*)(*)(*).. Notunia i Czunia-mam 2 koty

Dawaj koniecznie znać jak Belcia

Czy ktoś może wesprzeć finansowo leczenie i diagnostykę Belci?
Dzisiejsza wizyta 356zł.
Na Nutkę wydałam 4tys z kawałkiem, teraz musiałam pożyczyć pieniądze, aby przezyć do kolejnej wypłaty.
Nie mogłam czekać z wizytą Belci do wypłaty, a chyba trochę tak czekała jej opiekunka.
Ma założony wenflon, jutro wyniki badań - spodziewam się złych - i decyzja, czy mają przyjechać jutro na kroplówkę dożylną, czy nie. Na pewno w poniedziałek usg (koszt 200zł) i we wtorek wizyta u lekarki, która ją od początku prowadzi, a której dzisiaj nie było w pracy i konsultacja była jedynie telefoniczna. I dr powiedziała, aby na cito dzisiaj przyjechac z kotem.

Zrobiłam Ci przelew przed chwilą, ale dotrze do Ciebie w poniedziałek.
Bardzo mocno trzymam kciuki za Belcię :ok:

Oby koteńka dała radę

Katarzynka01 pisze:Zrobiłam Ci przelew przed chwilą, ale dotrze do Ciebie w poniedziałek.
Bardzo mocno trzymam kciuki za Belcię
Oby koteńka dała radę

Bardzo, bardzo dziękuję.

Kreatynina ponad 6, mocznik ponad 200.
Dr zalecila dzisiaj i jutro powolne dożylne kroplówki.
Po wczorajszej Belcia zaczęła jeść i pracuje nad wyjęciem wenflonu.
Nie mam sił.

Oby kroplówki pomogły! :ok:

Trzymajcie się!
Jeśli Belcia będzie miała szczęście, da radę bo to jest do opanowania, takie wyniki u nerkowego kota po prostu bywają przy kryzysie.
Belcia ma szczęście bo przecież znalazła i dom, i czułą opiekę

Katarzynka01 - ja już w nic nie wierzę, niczego nie oczekuję, nas nic nie mam nadziei.. po prostu - mam nadzieje, ze jest w najlepszej bądź jednej z najlepszych miejsc w Warszawie i niech działają lekarze.

Oczywiście, jak słyszę , że je bez wspomagacza, i dzisiaj rano zjadła puszeczkę (a dotąd potrafiła zjeść 1/3 przez cały dzień) i ze chce się uwolnić od wenflonu to się uśmiechnę. Ale nie ucieszę. Nie po doswiadczeniach z Nutką,

**Adopcje: 12 >>**

Trzymam kciuki mocne za Małą
A Ty się trzymaj. Przytulam

Marzena, rozumiem Cię doskonale, ten dół emocjonalny, przed moementem Nutka ['] teraz Belcia. Mam wrażenie, że to jakoś zawsze chodzi seriami

Ale sama wiesz, że póki życia, póty nadziei :ok:

Katarzynka01 pisze:Marzena, rozumiem Cię doskonale, ten dół emocjonalny, przed moementem Nutka ['] teraz Belcia. Mam wrażenie, że to jakoś zawsze chodzi seriami
Ale sama wiesz, że póki życia, póty nadziei

W czerwcu Miluś (*), a w styczniu Milenka (*).

Marzenia11 pisze:Nutka umarła w niedzielę.

Nutko [*]

dopiero dzisiaj przeczytałam, bardzo mi przykro

Trwa ratowanie Belci. Codziennie kroplówki dozylne, 5 godzin w lecznicy, łapa z wenflonem, ktory przeszkadza. Jutro badania krwi kontrolne i usg, bo te poniedziałkowe nie wyszło. Wczoraj znowu kłopot z jedzeniem, tzn trudno to jedzeniem... i pytanie: czy od nerek, czy od stresu..
Nieustająco proszę o pomoc - wsparcie finansowe bądź pożyczenie mi pieniędzy do 10go września.

Nieustające kciuki :ok:

Masz blika na telefon? Jeśli nie podaj nr konta na priv, troszkę się dołożę.
Blik byłby od razu

(8)-MIŁOŚĆ ()()()()(*).. Notunia i Czunia-mam 2 koty

Kto przegląda forum