Niechciane, bardzo chore,po przejściach. Maluszek.

Ehh dziś taki dzień, że na sercu źle... jakoś tak nie idzie tak jak powinno. Jeśli to może jakoś pomóc, to chciałabym aby pomogło... aby innym było łatwiej i lepiej, skoro u mnie i tak nie łatwo... czasem już tak jest i nic się nie da zrobić, wiec życzę WAM kochani aby WAM się wiodło. Chciałbym z całego serca odmienić los tych przepięknych mrucząt;)

I co z adopcją, Aniu?

iza5 pisze:Ehh dziś taki dzień, że na sercu źle... jakoś tak nie idzie tak jak powinno. Jeśli to może jakoś pomóc, to chciałabym aby pomogło... aby innym było łatwiej i lepiej, skoro u mnie i tak nie łatwo... czasem już tak jest i nic się nie da zrobić, wiec życzę WAM kochani aby WAM się wiodło. Chciałbym z całego serca odmienić los tych przepięknych mrucząt;)

U nas podobnie, nie poddajemy się i brniemy dalej choć strasznie z różnych względów i ponad moje siły a krzywdy biednych kotów naokoło pełno. Widać, że jesteś bardzo wrażliwa na krzywdę zwierząt...i to nie jest łatwo z tym żyć na co dzień, choć trzeba, ale nie można odwracać wzroku bo KAŻDY może jakoś pomagać, KAŻDY! jeśli tylko zechce.
Dziękuję Iza za życzenia, :1luvu:

bardzo bym chciała aby jakoś było lżej i kotom i mnie samej.

aga66 pisze:I co z adopcją, Aniu?

Byłam wczoraj z Baśką na wizycie i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Pani bardzo lubiąca zwierzęta i Baśka ją już ''kupiła''.
Teraz tylko pani musi zgromadzić podstawową wyprawkę i mam nadzieję że ruszamy z adopcją.

Ja sama w piątek załatwiłam sobie chyba lewy węzeł chłonny krtaniowy (wyprawa do neurologa) ale tak naprawdę to jestem w strachu....

Szarusia i Loluś

Małe 2 czarne, imiona potrzebuję jakieś ładne.

Zapraszam na bazarek pomocowy viewtopic.php?f=20&t=195911
ja nic z tego nie używam, a szkoda aby leżało bezużytecznie.
Wszystko dostałam z Niemiec od znajomej. :1luvu:

Piękne serwety na bazarku:)

Mati i Happy?

iza5 pisze:Piękne serwety na bazarku:)

Tak, ale wzięcia nie mają.

iza5 pisze:Mati i Happy?

Do pomyślenia. :ok:

Jeszcze jakieś imiona?

Czarny Loluś wczoraj wymiotował i był nieswój. Pewnie zbyt dużo się najadł mięsa mielonego a muszę napisać, że on jest bardzo wybredny w mokrym bo suche mu wchodzi dobrze.
Miałam stracha ale rano już wszystko dobrze jest.
Szarusia kotka już śpi z kotami na stole i kanapie. Dobrze, że jest taka przyjacielska, no ideał kotka.
:1luvu:

Dzikuska Hasia, panna niedotykalska.
Śpi już na kanapie na mojej poduszce, ale z chwilą wyciągania do niej ręki zwiewa w ''podskokach''.

Baśka

Tolusia

Wczoraj jednak zadzwonił doktor ze szpitala o czym pisałam tutaj viewtopic.php?f=1&t=193582&start=180#p12263753 i po nowym roku mam wyznaczony termin do szpitala Raszei w Poznaniu.
Oczywiście bardzo się boję, boję się bólu, że może coś znowu się wydarzyć.....a przecież mam koty które mnie potrzebują.

Będzie dobrze:) Nie może być inaczej.
Nie przyciągamy złych myśli do siebie, to jak samospełniająca się wróżba ...
Nie przyciągamy i koniec!

iza5 pisze:Będzie dobrze:) Nie może być inaczej.
Nie przyciągamy złych myśli do siebie, to jak samospełniająca się wróżba ...
Nie przyciągamy i koniec!

Myślisz?

Ja będę myśleć ciepło i pozytywnie

nie wierzę że strach coś przyciąga. Kiedy spotkała mnie największą tragedia. Ie miałam zadbych przeczuc. Ale lepiej się zdrowieje myśląc optymistycznie. A forumowe kciuki są wszak magiczne

zuza pisze:Ja będę myśleć ciepło i pozytywnie nie wierzę że strach coś przyciąga. Kiedy spotkała mnie największą tragedia. Ie miałam zadbych przeczuc. Ale lepiej się zdrowieje myśląc optymistycznie. A forumowe kciuki są wszak magiczne

Ja też staram się zawsze myśleć pozytywnie i zawsze jakoś daję radę, ale do tego jest długa droga i nie zawsze wszystko jest proste i przychodzi z trudnością, ale wtedy jest większa satysfakcja, że po trudach do celu.
Dziękuję Iza za kciuki i za wszystko :201461

Anna61 pisze:
iza5 pisze:Będzie dobrze:) Nie może być inaczej.
Nie przyciągamy złych myśli do siebie, to jak samospełniająca się wróżba ...
Nie przyciągamy i koniec!

Myślisz?

Ja w ogóle nie myślę . Tak jest łatwiej;)

Aniu będzie dobrze, musi być. Kciuki i ciepłe myśli masz zapewnione. :ok:

iza5 pisze:
Anna61 pisze:
iza5 pisze:Będzie dobrze:) Nie może być inaczej.
Nie przyciągamy złych myśli do siebie, to jak samospełniająca się wróżba ...
Nie przyciągamy i koniec!

Myślisz?

Ja w ogóle nie myślę . Tak jest łatwiej;)

Oj, żeby to tak tylko można było.

Gosiagosia pisze:Aniu będzie dobrze, musi być. Kciuki i ciepłe myśli masz zapewnione.

Dziękuję Gosiu. :1luvu:

Niechciane, bardzo chore,po przejściach. Maluszek.

Kto przegląda forum