
Na pewno " na wolności" humor mu się poprawi i mniej stresu w kocie będzie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Madie pisze:A są owszem owszem. Mało inwazyjne i prawie ich nie widać, pod warunkiem że któreś nie czuje potrzeby wskakiwania na kolanka...A wtedy nie ma zmiłuj. Lapek, zupa, książka - nieważne. Nic nie przeszkodzi, a że kawałek ogona i łapki się w rosole umoczy to przecież się zliże...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Magda_Lena_Coon, zuza i 83 gości