KOCIA CHATKA zaprasza

[masKotka?]

Paletka przywieziona, p/bólowe ma w strzykawkach na jutro i pojutrze (24.09 i 25.09) do pyszczka, strzykawki są przytwierdzone do boksu na tej deseczce informacyjnej. 26.09 ma jechać do kontroli, bo ma jakieś rany na pyszczku. Wszystko jest opisane na tej pomarańczowej karteczce od weta w woreczku z lekami p/bólowymi (nie robiłam karty). A karty, które były aktualne proponuję wydrukować jeszcze raz, bo dziś zostały zasikane -leżą na półce.

[Mara S]

Zawiozłam czarnuszka z góry na ciach do schronu. Niestety kot ma brzydkie oczy, więc mogą być jakieś problemy. Poprosiłam też o test i przegląd. Kot jest obsługowy (może nawet to czyjś kot), więc w razie czego nie powinno być problemu z lekami.

Kociaki z dolnego boksu otwarły sobie drzwi przez zepsute zamknięcie ale wyszły tylko 2 i nie poszły daleko Nie miały kompletnie wody, więc im wstawiłam większą miskę, a na blat można postawić mniejszą . Dymnej dałam trochę suchego, bo głodna była bardzo.

[The Szops]

Czy ktoś wybiera się dzisiaj wieczorem na dyżur? Kobieta chce przyjechać zobaczyć kociaki.

[Mara S]

Regularkate - środa wieczór, sobota rano - wpisała się na stronie 12

[Mara S]

Grafik dyżurów na 22-28.09
22.09. pon. rano Mara wiecz. Marta
23.09. wtorek rano Marta wiecz. Kuba, Karolina
24.09. środa rano Patrycja wiecz. Regularkate
25.09. czwartek rano Agata wiecz. Patrycja
26.09. piątek rano Patrycja wiecz. Kuba , Karolina
27.09. sobota rano Regularkate wiecz. Teresa
28.09. niedziela rano brak wiecz. Teresa

[The Szops]

ok, a ma ktoś numer do regularkate ?

[Dorota Wojciechowska]

ok, a ma ktoś numer do regularkate ?

podam na wewnetrznym

[fruciu]

Paletka przywieziona, p/bólowe ma w strzykawkach na jutro i pojutrze (24.09 i 25.09) do pyszczka, strzykawki są przytwierdzone do boksu na tej deseczce informacyjnej. 26.09 ma jechać do kontroli, bo ma jakieś rany na pyszczku. Wszystko jest opisane na tej pomarańczowej karteczce od weta w woreczku z lekami p/bólowymi (nie robiłam karty). A karty, które były aktualne proponuję wydrukować jeszcze raz, bo dziś zostały zasikane -leżą na półce.

paletka ma kontrolę w lupusie? mogę ja zabrać w piątek rano na kontrole

[Mara S]

tak i w piątek muszą też jechać maluchy od Harsi na przegląd, odpchlenie i odrobaczenie i rozpoznanie płci

[fruciu]

tak i w piątek muszą też jechać maluchy od Harsi na przegląd, odpchlenie i odrobaczenie i rozpoznanie płci

ok to wezmę je rano, one też do lupusa czy do schronu? bo już nie wiem jak to jest z tym gabinetem w schronie

[Patka2805]

Na dyżurze raczej spokój. Gracja trochę jakby zatkany nos miała.
W kuwecie w wolierze kupy średnie + jedna okropna na podłodze.

[Mara S]

Przywiozłam kocurka z palet po kastracji. Dostałam do tego kartę informacyjną, z której wynika, że usunięto mu też jakieś zęby i że ma świerzba. Nie wiem czy ma brać jakieś leki, jest na convenii ale czy coś ponadto to musiałaby Marlena dopytać.

[balbina38]

Grafik dyżurów na 22-28.09
22.09. pon. rano Mara wiecz. Marta
23.09. wtorek rano Marta wiecz. Kuba, Karolina
24.09. środa rano Patrycja wiecz. Regularkate
25.09. czwartek rano Agata wiecz. Patrycja
26.09. piątek rano Patrycja wiecz. Kuba , Karolina
27.09. sobota rano Regularkate wiecz. Teresa
28.09. niedziela rano brak wiecz. Teresa

dziewczyny przepraszam,że w tym tygodniu nie obstawiłam żadnego dyżuru.Od niedzieli mam ciężki tydzień w pracy,a dzisiaj miałam długą wizytę u dentysty.Jeszcze teraz odczuwam jej skutki

[Patka2805]

tak i w piątek muszą też jechać maluchy od Harsi na przegląd, odpchlenie i odrobaczenie i rozpoznanie płci

ok to wezmę je rano, one też do lupusa czy do schronu? bo już nie wiem jak to jest z tym gabinetem w schronie

to ty bierzesz ten piątek rano?

[regularkate]

Na dyżurze:
- miała wrócić Mała Pii, ale ostatecznie nowi właściciele byli u weta i na razie mają spróbować ją podleczyć w domu (biegunka),
- kociaki obrobione wszędzie
1. kwarantanna - Dymna miała niezłą qpę w kuwecie, wygląda na to, że czuje się lepiej, choć świszczy jej nos (wyczyściłam ciepłą wodą, bo miała trudności z oddychaniem przez ten nosek, dałam flegamine, którą zostawiłam w witrynie)
Kajtek i jego brat bawią się ostro, ale kupy paskudne. Przechodził koło chatki pan, który złapał koty i ich mamę, pytał o nie, nawet miałam mu je pokazać, ale ostatecznie zadzwonił do niego telefon i poszedł.
Harcerka i jej dzieci w porządku, ale też problem z kupami. Harsi zjadła całą tabletkę, ale bardzo zestresowana jest, podrapała mnie, jak tylko brałam pustą miskę i moja ręka była za blisko.
U góry Paletka spokojna, ale dziczy, kocur po kastracji nie był zainteresowany mokrym, które zgodnie z instrukcją podałam bez suchego żadnego.
Spośród biegających trikolorka ma najgorszą kupę, to nawet kupa nie była Gracja ma załzawione i zaropiałe oczy i charczy jej w drogach oddechowych.
NIE dałam luzakom na kwarantannie mokrego, jedynie po gryzie Edgarowi i Zezi, z uwagi na ich gastro.
2. zdrowa - w wolierze nie było żadnych kup u dwóch czarnych. Poza wolierą - takie se te kupy, ale lepsze niż na kwarantannie, tak mi się zdaje. Koty są zdesperowane żeby dostać jakieś mokre jedzenie, zabić się chciały o siebie i o ściany jak dawałam dwóm w wolierze No nie wiem, może raz odstąpić od diety i dać im chociaż ze dwie saszetki na grupę, żeby trochę nasyciły apetyt? Miałam wrażenie, że suchego nie ubyło za dużo, głodne są.
3. trzecie pomieszczenie - raczej wszystko w porządku, Krysia ma tylko spięcia z większością kotów. Naomi praktycznie nie schodzi na podłogę. Jest bardziej wyobcowana niż przed adopcją... W ogóle byłam w szoku, kiedy wróciła do nas mniej więcej wtedy co Krysia! Homer robi się kozak, zawarczał na mnie, jak mu podawałam tabletkę - nie chciał czuć się zniewolony Bardzo fajny ten szarobury kotek, miziak, no i Iskierka i Psotka to są cudeńka, naprawdę jak siostry nierozłączki, tak pasują do siebie

Btw czy mogłabym dostać login na forum wewnętrzne? Chciałam napisać więcej o ludziach, którzy dzisiaj oglądali koty. Nikogo im nie wydałam przez wzgląd na ogólną biegunkę.