KOCIA CHATKA zapraszamy

[Kocia Mama Ewa]

To zrób, Ewuś - nie wiem czy ktoś rano był . Dzięki takiemu jednemu gadowi spałam tak poskręcana, że mam problem chwilowo z ruszaniem się normalnie...

Tak przyjdę. A poranny dyżur zrobiła Mara

[Mara S]

Super Ewa, że pojedziesz wieczorem

Bolek i Lolek są dość mizerni - jedzą ale po pierwsze:
1) dziś Puchatek miał mocno obsraną biegunką dupkę - czyli znowu gorsza kupa - pamiętajcie by im dawać tylko intestinal,
2) Puchatek ma nadżerki na podniebieniu (chyba, że to rany powstałe wskutek...podawania leków?). Podawajmy im tak jak miały zalecone dawniej: (co kto woli) lub immunodol lub immunoaktiv-z wodą 2 x dziennie - tylko trzeba się namęczyć bo drapią i bardzo się szarpią (no ale może uda się dzięki temu nie wracać do gorzkiego leku na sraczkę bądź antybiotyków). W trakcie dyżurów puszczamy je by się nieco rozruszały bo nie zachowują się zbyt normalnie jak na swój wiek w boksie. Ten większy faktycznie - druga Dzidka.

Była Ewa "Filomen" z mężem i Dorotą - jechali m.in. do schronu. Zabrali Tobiego do domku, niestety nie zabrali rzeczy z przedsionka zdrowej, więc dywany nadal robią za drapaki ku zadowoleniu kotów, którym uda się zwiać ze zdrowej na przedsionek.

Kotka Ala miała narzygane z kłakami.

[The Szops]

Biedne chłopaki Mara a co oni mają tak konkretenie zdiagnozowane? Byli ostatnio odrobaczani?

[The Szops]

Pozdrowienia od małego Gacka- Gagatka

[Mara S]

Bolek i Lolek byli odrobaczani ale chyba trzeba to powtórzyć. Nie mają żadnej diagnozy ale też nie mieli badanego kału. Nie jedli, mieli sraczki i byli wysuszeni więc jeździli na kroplówy i brali antybiotyki. Oni nawet testów nie mieli! Potem im się popraswiło a teraz trzeba obserwować. Póki co jedzą chętnie.

Gacuś na tym ostatnim zdjęciu to nie wygląda zbyt żywotnie... Czy jest szansa, że on u Was zostanie?

[The Szops]

Bo na ostatnim zdjęciu śpi
Gacuś ma zaklepany domek, który na niego mocno oczekuje, jesteśmy w stałym kontakcie. Kociak musi u nas zostac prawdopodobnie jeszcze 2 tygodnie, na czas brania leków (m. in. w zastrzykach). Będzie mieszkał z inną młodziutką koteczką, więc będzie miał się z kim bawic. Nasza kotka najchętniej by go wypatroszyła (przestała się go bac i zabrała się za atak), Gacek lata luzem kiedy jesteśmy w domu, ale w nocy i jak nas nie ma, musi byc w łazience. W łazience są powstawiane płyty plexsi żeby mały sobie nie zrobił krzywdy, bo próbuje wdrapywac się na wannę i na półki, ale jeszcze nie jest wystarczająco silny zeby sobie z tym dobrze poradzic. Raz nam upadł, co prawda z niezbyt dużej wysokości, ale omdlał i od tamtej pory trochę mamy schizy.
Już się martwię jak on spędzi te dwa tygodnie, bo mnie teraz zdecydowanie częściej nie będzie w domu, a biedulek w łazience...

[anksunamun]

To bardzo dobra informacja o Gacusiowym domku stałym .Bardzo się ucieszyłam

[Mara S]

Gacuś jakoś przetrwa te dwa tygodnie (wytrzymał już tak wiele to musi dać radę ) ale skoro Marta "idzie do pracy" czas zastanowić się nad dyżurami!!!! Po raz kolejny proponuję by był to jeden porządny dyżur po pracy - czyli od ok. 15-17. Porządny znaczy wg mnie, że koty dostają mokre na tyle by się mocno najadły (te, którym coś nie pasi dostają inne mokre), że koty mają w miskach solidny zapas suchego i we wszystkich miskach z wodą dużo świeżo zmienionej wody (!) oraz, że kuwety są wyczyszczone przed wyjściem - nie tylko po przyjściu na dyżur . Poza tym boksy wyczyszczone, miski pomyte, podłogi umyte, śmieci wyrzucone, koty full leczniczo oporządzone i wygłaskane..... Przy obecnej ilości osób regularnie dyżurujących i skoro teraz jeszcze sytuacja u Marty uległa zmianie, nie jestem w stanie wyobrazić sobie dyżurów 2 x dz. Sorki ja nie dam rady robić więcej niż 3 dyżury w tygodniu - mam swoich kotów 8 (5 + 3 tymczasy) i to nie w jednym mieszkaniu. W skrajnej sytuacji mogę podjeżdżać rano przed pracą podać jakiś lek nie mający odpowiednika działającego 24h.

[terenia1]

Grafik dyżurów na tydzień od 14.01.2013r. do 20.01.2013 r.
14.01. pon. rano brak wiecz. Teresa
15.01. wtorek rano brak wiecz. brak
16.01. środa rano brak wiecz. Teresa
17.01. czwartek rano brak wiecz. brak
18.01. piątek rano brak wiecz. brak
19.01.sobota rano brak wiecz. brak
20.01 niedziela rano brak wiecz. brak

[balbina38]

Grafik dyżurów na tydzień od 14.01.2013r. do 20.01.2013 r.
14.01. pon. rano brak wiecz. Teresa
15.01. wtorek rano brak wiecz. brak
16.01. środa rano brak wiecz. Teresa
17.01. czwartek rano brak wiecz. brak
18.01. piątek rano brak wiecz. brak
19.01.sobota rano brak wiecz. brak
20.01 niedziela rano brak wiecz. brak

jutro rano (przed pracą,więc nie wszystko mogę zdążyć zrobić)i środa rano.

[mir.ka]

Grafik dyżurów na tydzień od 14.01.2013r. do 20.01.2013 r.
14.01. pon. rano brak wiecz. Teresa
15.01. wtorek rano brak wiecz. brak
16.01. środa rano brak wiecz. Teresa
17.01. czwartek rano brak wiecz. brak
18.01. piątek rano brak wiecz. brak
19.01.sobota rano brak wiecz. brak
20.01 niedziela rano brak wiecz. brak

wtorek rano

[Mara S]

Grafik dyżurów na tydzień od 14.01.2013r. do 20.01.2013 r.
14.01. pon. rano brak wiecz. Teresa
15.01. wtorek rano brak wiecz. brak
16.01. środa rano brak wiecz. Teresa
17.01. czwartek rano brak wiecz. brak
18.01. piątek rano brak wiecz. brak
19.01.sobota rano brak wiecz. brak
20.01 niedziela rano brak wiecz. brak

wtorek i czwartek wieczór

[balbina38]

Mara ma rację musimy się zorganizować trochę inaczej z tymi dyżurami.
Mimo,że przychodzę tylko dwa razy tygodniowo i tak ledwo wyrabiam ze wszystkim.Teraz zmieniły mi się godziny pracy i mam na 11,także żeby zrobić poranny dyżur przed pracą muszę wstawać wcześnie i wracam do domu dopiero o 22.30.

[Mara S]

Mimo,że przychodzę tylko dwa razy tygodniowo

Tylko? Gdyby tak wszyscy mieli takie "tylko" jak Ty....

[mir.ka]

to jeszcze czwartek rano
postaram się przychodzić dwa razy w tygodniu, rano