aska125 pisze:Ale dlaczego cały do wymiany?  Ja przechylam kuwetę żeby odsłoniło się to co się zbryliło do wyrzucenia i wybieram łopatką. Potem przechylam na druga stronę i robię to samo. 
Wybieram te siuśki zbrylone i kupy kilka razy dziennie. Jak widzę że ubyło żwirku w kuwecie to dosypuję świeżego. 
Jak używałam Benka to robiłam podobnie. Nigdy nie musiałam dźwigać kuwety pełnej zasiusianego żwirku. 
Chyba coś nie tak robisz. A jak Ci trudno go wydobyć bo się przykleił do dna, to weź sobie jakąś metalową łopatkę (może przeznacz do tego celu jakąś metalową płaską "łyżkę" do odcedzania, nie wiem jak takie coś się nazywa, żeby było płaskie od dołu i łatwo wchodziło pod te zbrylone kawały, no i żeby było sztywne i się nie połamało).
Dlatego cały, bo jak Red nasiusia to żwir nie zbryla grudek, które da się fajnie wyjąć, tylko "betonuje" dno. Jak próbuje te głazy wyjmować to się częściowo rozpadają pod swoim ciężarem i dlatego wymieniam po tygodniu cały żwir, bo nie da się tych drobnych kawałeczków powybierać z pomiędzy czystego 

 Wolę odżałować już ten żwirek, niż żeby z kuwety śmierdziało albo jakieś bakterie sie namnożyły.
Niestety żwirku idealnego, czyli takiego gdzie grudy się nie rozpadają jeszcze nie znalazłam.
Na szczęście przekonał się wreszcie do Cats Best Eco + a on jest lżejszy i nie jest tak źle.
@aska125 Red nie zgłupiał od nadmiaru kuwet, kuwety są dwie, a nie kilka. Poza tym ta druga należała do drugiego kota, ale Red sam sobie ją przywłaszczył. A odkąd jest w niej żwirek silikonowy nie robi do niej, tylko do jednej dużej.
Poza tym jak się zmienia kotu rodzaj żwirku to powinno sie postawić dwie kuwety, jedną ze starym rodzajem, drugą z nowym, żeby kot w razie braku akceptacji nowego nie zastrajkował.
dalia pisze:mam parę sztuk mco 
 
 i od lat (po przetestowaniu chyba wszystkich możliwych żwirków) używam GG lub C&C pomarańczowe lub zielone opakowanie
do tego mam takie wycieraczki prze kuwetę
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... ete/147011i nie mam problemów ze żwirkiem pałętającym się po mieszkaniu
 
Możesz podać dokładne nazwy tych żwirków?
GG to o Golden Grey chodzi?
A ten drugi? Nie potrafię rozszyfrować skrótu.
No i nie wiem od czego to zależy, ale Red żadnego żwirku nie roznosi po domu, ani betonitu ani drewnianego.