Moje 5 FeLV. Mały walczy o życie ;( zgredek za TM.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 19, 2012 22:40 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

Braciszek Tymusia po zabiegu ok bawi się apetyt ogromny jest w porządku za 9 dni do z ciągnięcia szwów . :ok:
A ja byłam u kotów na mieście i złapałam ciężarną kotkę :dance: :dance2: :mrgreen: jutro do weta na ciachnięcie .Bym musiała mieć dwie łapki bo z jedną to niezbyt bo do weta musze jechać 23kilasy .Witaj Iwoo1 :piwa: :mrgreen:
Ostatnio edytowano Nie sie 19, 2012 22:43 przez lidka02, łącznie edytowano 1 raz

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie sie 19, 2012 22:42 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

lidka02 pisze:Braciszek Tymusia po zabiegu ok bawi się apetyt ogromny jest w porządku za 9 dni do z ciągnięcia szwów . :ok:
A ja byłam u kotów na mieście i złapałam ciężarną kotkę :dance: :dance2: :mrgreen: jutro do weta na ciachnięcie .Bym musiała mieć dwie łapki bo z jedną to niezbyt bo do weta musze jechać 23kilasy to z jednym nie zbyt się opłaca , chociaż z kotką się opłaca :ok: :piwa:

Super robota :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 19, 2012 22:47 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

Dzięki zawsze małych mniej a ja z tą klatką się zdychałam , i potem z kotem w środku a wiara jeszcze łaziła i patrza na mnie jak na zombi :ryk:
U mnie maluszek chory co zje to od razu go przeleci chudziutki i nie rośnie wszystkie go śmigły tylko on jeden jakiś karzełek .Jutro zabieram go do weta .Reszta małych po tabletkach kupa ok i ładnie jedza i dostały brzuszki :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie sie 19, 2012 22:51 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

lidka02 pisze:Dzięki zawsze małych mniej a ja z tą klatką się zdychałam , i potem z kotem w środku a wiara jeszcze łaziła i patrza na mnie jak na zombi :ryk:
U mnie maluszek chory co zje to od razu go przeleci chudziutki i nie rośnie wszystkie go śmigły tylko on jeden jakiś karzełek .Jutro zabieram go do weta .Reszta małych po tabletkach kupa ok i ładnie jedza i dostały brzuszki :1luvu:

Lidziu u nas Rumcajsik tak 'przelatywał'Od kiedy dostaje Lipancrea (enzymy)10min przed jedzeniem przestał wydalac.Sraczka powoduje spadek wagi ciała w tempie ekspresowym...Spróbujcie mu to dac...Rumcio dostaje przed jedzeniem kilka ziarenek z kapsułki...Miał zab.wcghłaniania,chore jelita,wtrobe,trzusrtke.Nie dawaj mu tylko supporta...bo bedzie bardziej sraczkował
Kilka kapsułek moge rano Ci wysłac...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie sie 19, 2012 22:52 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

No co chcesz, ludziska mieli ubaw, a tak na poważnie ludzi nadal dziwi pomaganie zwierzętom, i nawet potrafią skrytykować, ale pomóc to już nie :roll:

Biedny maluszek, :ok: aby szybko wyzdrowiał :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 19, 2012 22:54 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

BOZENAZWISNIEWA pisze:
lidka02 pisze:Dzięki zawsze małych mniej a ja z tą klatką się zdychałam , i potem z kotem w środku a wiara jeszcze łaziła i patrza na mnie jak na zombi :ryk:
U mnie maluszek chory co zje to od razu go przeleci chudziutki i nie rośnie wszystkie go śmigły tylko on jeden jakiś karzełek .Jutro zabieram go do weta .Reszta małych po tabletkach kupa ok i ładnie jedza i dostały brzuszki :1luvu:

Lidziu u nas Rumcajsik tak 'przelatywał'Od kiedy dostaje Lipancrea (enzymy)10min przed jedzeniem przestał wydalac.Sraczka powoduje spadek wagi ciała w tempie ekspresowym...Spróbujcie mu to dac...Rumcio dostaje przed jedzeniem kilka ziarenek z kapsułki...Miał zab.wcghłaniania,chore jelita,wtrobe,trzusrtke.Nie dawaj mu tylko supporta...bo bedzie bardziej sraczkował
Kilka kapsułek moge rano Ci wysłac...

Tylko ze ten kot nie rośnie nic wszystkie małe sa jeszcze raz takie jak on już zaczyna mi się to nie podobać z nim , zje i od razu leci do kuwety ...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie sie 19, 2012 22:58 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

testy mu robiłas na wirusówki,bo nie czytałam....Przy zab.wchłaniania jak ma rosnać :roll: To wysłac Ci kilka kapsułek ,czy nie.rano ide na poczte,więc daj znac...biedny maluszek..u nas białaczkowy Milus nie rósł,ale on miał białaczke i karłowatosc przysadkową...(za TM)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie sie 19, 2012 23:02 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

BOZENAZWISNIEWA pisze:testy mu robiłas na wirusówki,bo nie czytałam....Przy zab.wchłaniania jak ma rosnać :roll: To wysłac Ci kilka kapsułek ,czy nie.rano ide na poczte,więc daj znac...biedny maluszek..u nas białaczkowy Milus nie rósł,ale on miał białaczke i karłowatosc przysadkową...(za TM)

Jemu akurat nie robiłam robiłam dwóm innym małym i slepkowi co jechał do Łodzi , musze zrobić jeszcze trzem .Dwóm ślepką i temu a to kosztuje więc na razie odkładałam :( ta białaczka mnie dobija , te testy , szczepienia tyle kasy na to idzie .Jutro go Bożenko biore go do weta nie wiem jak masz dużo to wyśli a jeśli nie to zostaw sobie .Nie wiem co wet powie...ale pewne jest że musi go obejrzeć...

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie sie 19, 2012 23:15 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

A ja jak byhłam dziś na mieście u kotów widziałam dużego pingwinka jeszcze kilka tygodni temu to był ładny kot a teraz utyka na tył tak chodzi jak by był potrącony przez samochód jakiś czas go nie było może dlatego schudł i teraz troche doszedł do siebie i znów jest ,ale to połowa kota .Najgorsze że tam jest bardzo ruchliwa ulica teraz jeszcze bez światła bo burmistrz nie płaci , już dużo kotów tam skończyło pod kołami zostało kilka ... :(

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie sie 19, 2012 23:28 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

lidka02 pisze:Braciszek Tymusia po zabiegu ok bawi się apetyt ogromny jest w porządku za 9 dni do z ciągnięcia szwów . :ok:
A ja byłam u kotów na mieście i złapałam ciężarną kotkę :dance: :dance2: :mrgreen: jutro do weta na ciachnięcie .Bym musiała mieć dwie łapki bo z jedną to niezbyt bo do weta musze jechać 23kilasy .Witaj Iwoo1 :piwa: :mrgreen:


Kiedy łapałam moje małe, miałam jedną klatkę łapkę, który się złapał, dostawiałam drzwiczkami do transporterka i go przeganiałam tam i znowu łapałam kolejnego. Tak za jednym razem złapałam 3 koty.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 19, 2012 23:41 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

iwoo1 pisze:
lidka02 pisze:Braciszek Tymusia po zabiegu ok bawi się apetyt ogromny jest w porządku za 9 dni do z ciągnięcia szwów . :ok:
A ja byłam u kotów na mieście i złapałam ciężarną kotkę :dance: :dance2: :mrgreen: jutro do weta na ciachnięcie .Bym musiała mieć dwie łapki bo z jedną to niezbyt bo do weta musze jechać 23kilasy .Witaj Iwoo1 :piwa: :mrgreen:


Kiedy łapałam moje małe, miałam jedną klatkę łapkę, który się złapał, dostawiałam drzwiczkami do transporterka i go przeganiałam tam i znowu łapałam kolejnego. Tak za jednym razem złapałam 3 koty.

Tak raz zrobiłam w ośrodku udało się ale ta w ciaży jest wiec wolałam nie ryzykować ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie sie 19, 2012 23:58 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

Ważne, że ciężarówka złapana :) Ja też jutro zawożę mamuśkę moich małych na sterylkę, ale chyba nie jest w ciąży, bo chudziutka jak przecinak.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 20, 2012 6:53 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

A nie możesz poprosić Tosiuli o pomoc? Z tym autem...?Wiem, że jesteś silna jak koń :mrgreen: ale trzeba oszczędzać siły na tę masę kotów. Samochodem łatwiej i szybciej, nie? A, nie tak latać z tą klatką :roll: To, że ludzie się gapią to najmniejszy problem - większy Twoje możliwości.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25580
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 20, 2012 8:26 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

Lidzia,enzymy wysłane,wsadziłam kilka saszetek Interstinala i puszeczke Hillsa(Rumcio nie je,bo za drobna,ale moze akurat Twój zasmakuje) i kilka chrupek odsraczkowych...musisz go karmic oddzielnie....zeby to wyprostowac...da sie na pewno.Jemu(temu sraczkujacemu)podziel dzień/noc na 8 posiłków po troszkę.Enzymy podaj 5-10min przed jedzeniem...Na poczatku moze zwracac (tyłem też0,ale zawze cos wchłonie...Wsadziłam Ci paczuszke elektrolitów(dopajaj go tym,zeby się nie odwodnił)Paczusia najpóźniej ma byc pojutrze...Trzymaj się
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon sie 20, 2012 8:42 Re: 4-część-Moje 5 FeLV i reszta..Marcel u weta stan ciężki

Dzięki Bożenko :1luvu: ty nasz :aniolek: :1luvu:
A do łapania zaangażowałam córę , szła ze mną jak truśka :mrgreen: .Tylko co chwile do mnie szybciej masz czapkę niewitkę :ryk:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 162 gości