Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 12, 2012 20:10 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Połaziłam dzisiaj po tym parku, ale nie widziałam ani jednego kota. Niestety, za dużo ludzi, za dużo psów. Tej nocy nie dam rady wyjść bo bardzo źle się czuję a jutro mnie czeka ciężki dzień w pracy i muszę być w pełni władz fizycznych i umysłowych :(... Niestety, urlop się skończył :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Nie sie 12, 2012 21:34 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Saurona musisz znaleźć.

Potrzebny jest bodyguard z Żoliborza.

Jakiś miły kociarz niech się zgłosi.

Nie można młodej niewiasty wysyłać samotnie po zakamarkach w nocy.

Dżentelmeni, zbiórka !
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 13, 2012 12:09 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Widać nie ma dżentelmenów :D...

Wczoraj przed 23.00 dostaliśmy telefon o czarnym kocie ok. 100m od domu. Pobiegliśmy na miejsce i rzeczywiście był czarny kot. O dziwo dał się złapać i nie stawiał oporu przy wkładaniu do transportera, a że nie było czasu na dokładne oględziny to wzięliśmy zwierzaka do domu. W domu niestety się okazało, że to nie Sauron :(. Odnieśliśmy więc zwierzaka na miejsce. Rozczarowanie było, ale nadzieja w sercu, że jednak ludzie się rozglądają a widząc jak uparcie Go szukam w jakiś sposób chcą pomóc. Może następnym razem się uda...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 12:22 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Nie traćmy nadziei.

Idę po 20.00 z sunią Mrówką 5 kilową i kolacją podtrzymać znajomość z Michelle.

I Wy też łapcie Saurona do skutku !
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 13, 2012 13:54 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Ja zupełnie nie wiem co mam robić !!! Nie wiem, którego kota łapać. Boję się, że będę łapać jednego a a potem się okaże, że to nie ten. Albo, że dostanę tel o kolejnym czarnym kocie w okolicy. No nie sklonuję się przecież ! Nie wiem jak się zorganizować. Do parku mogę iść tylko nad ranem, na 7.00 trzeba iść do pracy, więc mam na to mało czasu a takie "akcje" mogą trwać godzinami. Nawet jak pójdę o 2.00 to mogę posiedzieć tylko do 5.00 (o 5.50 już muszę wychodzić do pracy). Nie wiem, głupia jestem :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 14:11 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Zaczynam wariować !!! To wszystko przez brak pewności czy to jest Sauron czy nie. Mogę spędzić wiele dni, tygodni na łapaniu nie tego kota co trzeba. I siedząc i czekając na jednego będę myśleć, że może trzeba było iść w inne miejsce, gdzie widziano czarnego kota. A co jak będzie lało? Jest połowa sierpnia, noce już chłodne a u mnie właśnie zaczęło lać jak z cebra. A jak złapię tego kota i okaże się, że to nie Mój? Szanse mam 50/50 a z moim zakichanym pechem boję się tej złej 50tki :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 15:38 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Może ktoś zechce pomóc w łapaniu Saurona? Żoliborz to taka kulturalna okolica.

Muszę łapać Michelle, ale ona przynajmniej mi miga, raz na parę dni.

U Ciebie chyba trzeba łapać wszystkie czarne i te, które nie są Sauronem po udekorowaniu z daleka widoczną wstążeczką na szyji, wypuszczać wolno.
Coś takiego może zrobić każdy. Złapać i pokazać Tobie, czy to Sauron.

Czy jest ktoś chętny do pomocy w okolicy?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 13, 2012 16:05 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Dzielnica niby kulturalna, a i owszem. Ale ludziom się nie chce uganiać za cudzym kotem. Moi znajomi z "dzielni" porozjeżdżali się po świecie. Nie mam wyboru, muszę spędzać drugą połowę nocek w parku sama. I widzisz lamiglowko sama ile czasu już próbujesz złapać Michelle mając pewność, że to ona. A ja pewności nie mam żadnej. Idealnie jakby się udało go zobaczyć za dnia, ale wtedy ludzie z psami. Raju, wykończę się nerwowo. Już mi się nerwica żołądka odezwała i przez to kicianie o różnych porach tak mi się rozregulował cykl snu, że mam problemy ze spaniem. Ale to nic, wszystko dla Sauronka. On i tak ma gorzej ode mnie. Muszę być silna. Dla Niego !!!
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 16:09 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Najlepsza jest 5 rano, robi się widno, a ludzi jeszcze mało.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15209
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 13, 2012 16:42 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

mziel, o 5 rano muszę się już zwijać żeby się ogarnąć do pracy i o 5.50- 6.00 wychodzę z domu :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 16:48 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

lamiglowka, ta wstążeczka to bardzo dobry pomysł.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 17:09 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Almare pisze:mziel, o 5 rano muszę się już zwijać żeby się ogarnąć do pracy i o 5.50- 6.00 wychodzę z domu :(...

Myślałam o weekendzie. W środę mamy święto.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15209
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 13, 2012 21:56 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Cholerka, trzeba sposobem. Trochę kasy poproszę i tak:

za każdego czarnego przedstawionego Tobie 50 zł, a jeżeli trafi się Sauron 500 zł.

Chętni proszeni są o donoszenia do Ciebie czarnych z okolicy.
Ty będziesz im zawiązywać srebrną wstążeczkę nz szyjce, bo odblaskowa.
A jeżeli będzie Sauron - forsa do ręki dla szczęśliwego znalazcy.

CO TY NA TO ?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 13, 2012 22:08 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

Miałam identyczne rozterki poszukując Ogryni. Nawet nie wiedziałam, że to jest tak typowe.
Nie trać wiary, reaguj na każdy sygnał, wierz głęboko, że znajdziesz Saurona.
Bo to właśnie wiara czyni cuda, o czym się sama przekonałam.
Byłam pewna, że znajdę Ogrynię, byłam pewna że będę jej szukać aż do skutku.
I udało się. Dlatego nie wolno się poddawać, a już na pewno rezygnować.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 13, 2012 22:12 Re: Warszawa-Żoliborz zaginął czarny SAURON.SZUKAM KARMICIEL

lamiglowka pisze:U Ciebie chyba trzeba łapać wszystkie czarne i te, które nie są Sauronem po udekorowaniu z daleka widoczną wstążeczką na szyji, wypuszczać wolno.


Nie uważam tego za dobry pomysł - wstążka na szyi. Kot może się zaczepić o wystającą gałąź, o kawałek drutu z parkanu etc. a następnie udusić szarpiąc się i próbując wydostać.
I nie piszę tego ot tak sobie. Uduszenia zdarzają się kotom w obróżkach :( Dlatego tak ważny jest wybór obróżki elastycznej albo samoodpinającej się.


Wierzę, że tak jak Kopciuszek rozdzielał ziarna i miał nagrodę w postaci balu :lol: tak w końcu po wielu próbach Almare i Sauron się odnajdą :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, olabaranowska, puszatek i 1564 gości