KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Pięknie, poprostu pięknie.

Super już wygląda

łał! jak bialutko już :ok:

jakie ja mam piękne krzywziny plecowo-tyłkowe

to jest straszna robota, naprawdę! mierzenie, rysowanie i wycinanie, Duszek jako Główna Wiertarkowa piłująca płytę z dźwiękiem przyprawiającym o ból zębów, brrrr... nie wiem, jak długo uda nam się dziś popracowac, bo TŻ już wyszedł z domu, a przecież psiury czekać będą na siku

ale byle do przodu.

Normalnie Wersal

Aż żal, że mogę tylko :ok:

Bo ja uwielbiam gładziować, malować i takie tam...

Georg-inia pisze:jakie ja mam piękne krzywziny plecowo-tyłkowe

to jest straszna robota, naprawdę! mierzenie, rysowanie i wycinanie, Duszek jako Główna Wiertarkowa piłująca płytę z dźwiękiem przyprawiającym o ból zębów, brrrr... nie wiem, jak długo uda nam się dziś popracowac, bo TŻ już wyszedł z domu, a przecież psiury czekać będą na siku ale byle do przodu.

Krzywizn nie widziałam, rozpoznałam Cię po kucyku, a właściwie kucu :mrgreen:

A Duszek była na zielono, prawda?

Pięknie to już wygląda, podziwiam i trzymam kciuki za brak odcisków oraz bólu pleców i innych części ciała :ok:

pękłam po wczorajszym - wysiadło mi prawe ramię

nie mogę nim ruszać i boli mnie pod łopatką - nawet nie wiedziałam, że człowiek ma tam jakiś mięsień

Płyty położone w czwartek zostały ogipsowane, a do tego własnoręcznie - tylko we trzy - położyłyśmy dwie płyty na ścianie przy wejściu. Pan Roman i mój TZ zajęci stawianiem ścian w kibelku uśmiechali się tylko pod nosem widząc ja Magija zamaszyście rzuca klej na ścianę. Tak, na ścianę, nie na płytę, bo płyty z klejem byśmy nie podniosły, nie mówiąc już o manewrowaniu nią :roll:

Mam zdjęcie tych ścianowych paciajów, ale kabelek od telefonu wziął się był i zaginął

dzisiaj do 15 zakończyliśmy - na poniedziałek zaplanowane jest gipsowanie wykończeń płyt pod sufitem i drugie gipsowanie tego kawałka ściany, która wczoraj była kładziona oraz gipsowanie tego kawałka, który był kładziony dzisiaj
czyli ogólnie gipsowanie
ktoś chętny? Bo mało nas jest
gdzie jesteście ludzie remontowi? bo potem bilety będziemy kasować :twisted:

potem już szlifowanie i malowanie

trochę fot z wczoraj i dziś
jest pięknie
Roman, Wiesiek, Marta, Inga, Aneta i ja - kawał dobrej roboty odwalone
aha - kibel już stoi, jak przyjdą drzwi to można tam siedzieć do woli

a przy okazji - szukamy szafki pod zlewozmywak, kibla (nasz uległ wczoraj destrukcji) i umywalki
baterii umywalkowej i baterii do zlewozmywaka
przejrzyjcie swoje piwnice prosimy bardzo!

Obrazek

Madzia, my niestety w poniedziałek raczej odpadamy

ze względu na "majówkę" musimy odbębnić urodziny Zbyszka Doroty jutro :roll:

jedziemy do niego na ranczo i wracamy w poniedziałek dopiero, a tu nas czeka jeszcze sprzątanie podwórka przed wtorkiem

bo na razie to syf mogiła jest :oops:

no chyba, że w ogóle nie pojedziemy, bo Wiesiek ma dziś 38,4 + atrakcje dodatkowe w postaci hm... żołądkowej. Leży od rana, nic nie je, a i tak lata do kibelka co 15 minut

Obejrzałam drzwi do kibelka. Roman zadecydował o tych 70 cm lewych (czyli otwieranych na ścianę) - Są całkiem w porządku, jak to w blokach kiedyś były. Oczywiście trzeba je będzie oczyścić i pomalować, ale to zrobię tutaj, zawiozę już gotowe. Tylko na jaki kolor? one są chyba lekko beżowe, albo po prostu były białe i zżółkły... Jest szybka, z ramką ze szprosami dzielącymi na 4 - to jest w kolorze drewna, ale szybki przezroczyste - możemy namalować jakieś kotki-srotki czy co tam. Od strony wewnętrznej ktoś namalował na tych drzwiach złocisto brązowe kwiatki :roll:

ale to postaram się zmyć i zamalować. Zresztą - we wtorek sobie zobaczysz i coś zadecydujemy. Tylko klamki nie ma

Inguś, mój Maciek też chory ale nie żołądkowa - jakieś gówno szaleje
ja dycham już chyba drugi tydzień nie wiem co to

co do drzwi - proponuję biel - okna są białe ale może lepiej będzie je okleić?

Magija pisze:Inguś, mój Maciek też chory ale nie żołądkowa - jakieś gówno szaleje
ja dycham już chyba drugi tydzień nie wiem co to

co do drzwi - proponuję biel - okna są białe ale może lepiej będzie je okleić?

pewnie, że można okleić :ok:

dziś już nigdzie się nie ruszam ale zobaczę w Obim okleiny

no - może się uda tanio wypatrzyć
ja kupowałam i oklejałam swoje okleiną z allegro - tanio jak barszcz wyszło
to byśmy mieli ładne i by nie żółkło
to zorientuj się jak tam cenowo i najwyżej będziemy myśleć

Ja w poniedziałek nie mogę.
Pracuję od 8 rano do niewiemktórej

Jest koniec miesiąca i niestety papiery i cyferki mnie przygniotą

Magija pisze:a przy okazji - szukamy szafki pod zlewozmywak, kibla (nasz uległ wczoraj destrukcji) i umywalki
baterii umywalkowej i baterii do zlewozmywaka

Magija, ale napisz "dane techniczne", bo się może okazać że ktoś coś znajdzie a na nic będzie...
- sedes z odpływem w dół czy "w tył"?
- bateria do zlewozmywaka naścienna czy "nazlewowa"?
- bateria do umywalki - też musi być "naumywalkowa" czy może być naścienna?

włóczka pisze:
Magija pisze:a przy okazji - szukamy szafki pod zlewozmywak, kibla (nasz uległ wczoraj destrukcji) i umywalki
baterii umywalkowej i baterii do zlewozmywaka

Magija, ale napisz "dane techniczne", bo się może okazać że ktoś coś znajdzie a na nic będzie...
- sedes z odpływem w dół czy "w tył"?
- bateria do zlewozmywaka naścienna czy "nazlewowa"?
- bateria do umywalki - też musi być "naumywalkowa" czy może być naścienna?

danych technicznych nie podam bo pod to wszystko przystosujemy rury dopiero i w ogóle

KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kto przegląda forum